11dnino ładnie ładnie
![]()
życzę sił na kolejne dni
nie cierpię takich dni gdy mam na coś ochotę tylko nie wiem na cowtedy jem i się nie najadam
![]()
11dnino ładnie ładnie
![]()
życzę sił na kolejne dni
nie cierpię takich dni gdy mam na coś ochotę tylko nie wiem na cowtedy jem i się nie najadam
![]()
Bajeczko - nie poddaję sięzresztą w domu nie ma nic niedietycznego, nawet gdybym chciała :P ale nie chcę
![]()
Wiem już skąd jest mój głód! Otóż ja nie jestem głodna. Mi się chce gotować.Ostatnio nie za bardzo miałam okazję przyrządzać jakieś nowe potrawy, raczej w kółko to samo, a to rybka, a to kurczaczek, a to warzywka, a mi sie chce rozwijać.
Właśnie się zastanawiam, co mogłabym zrobić, żeby było dietetycznie, a zarazem coś nowego... Najgorsze jest to, że ja nie lubię tylu rzeczy, że chyba się przerazicie. Otoż tak: z mięsa: wątróbki, żołądków i innych części ze środka, z warzyw (tutaj to aż się wstydzę
): kukurydzy, fasoli, grochu, surowych ogórków, kapusty pekińskiej, porów, pietruszki (...), z nabiału: białego sera, sera feta i jogurtu naturalnego
Jak ja strasznie wybrzydzam, dopiero sobie teraz to uświadamiam
Zwłaszcza jak przychodzi do gotowania, to mi sporo przepisów przez to odpada...
Ale to nic, idę zaraz szukać czegoś dietetycznego, co chętnie bym zjadła.
![]()
![]()
Inezza - z weiderkiem to myślę, że będzie cięzko pod koniecA co do tych dni, to ja się staram jeść jak najmniej, bo czuję, że co bym nie zjadła to uczucie i tak nie minie
![]()
Ale Ci fajnie, ze juz zrobilas weiderka. Ninka pozostaje znowu generalem! Pieknie GENERALE! A jak tylko masz czas to gotuj pysznosci Kochana, nic tak bardziej nie smakuje jak domowe dietetyczne jeczonko! Aha, smacznego!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
no nineczka 11 dzien na Weiderku no no generał jak nic;p hihihihi
hej kochana, fajnie ze tak ci dobrze idzienio i widze ze wybedna jestes, hehe ja troche mniej ale to zawsze jakis problem jak dochodzi co do czego, hehe ja np. nie lubie rodzynek i nie cierpie arbusa :P i duzo ludzi sie dziwi hehe a juz nie mowie o szpinaku i tym podobnych swinstwach hehe yogurtu naturalnego tez nie lubie :P hehe pozdrawiam i milego dnia
No jestem z powrotem, potańczyłam sobie troszkę przy vivie i czuję się baaardzo dobrze.Nie ugotowałam dzisiaj nic specjalnego, bo obiad mam gotowy na dziś i jutro. Ale w weekend moze zaszaleję.
Chociaż mój Misiek chce żebyśmy pojechali do niego. Ale ja nie bardzo mam ochotę.
![]()
Iwonko - ja mam właśnie ochotę gotować niedietetyczne rzeczyale nawet nei muszę ich jeść, ja lubię jak ktoś wcina to co ja ugotowałam
![]()
Asq - póki mam przypływ energii to dowodzę tutaj, a raczej sprawdzam mojąkompanię, bo jest taka grzeczna, że narazie żadnych kar nie było
Pepperku - oj wybrzydzam, wybrzydzam, dobrze o tym wiem. Ale lubię dietę, bo i tak jem na niej to co lubięBo ja np. nie cierpię: frytek, chipsów, kurczaków z kfc - i też na mnie ludzie dziwnie patrzą
![]()
Anne - rozbawiłaś mnie tak, że prawie z krzesła spadłamwywieszę sobie taki plakat na ścianie chyba, żeby sięmotywować
![]()
Ninusia, zrobilam, zrobilam!!! HURA!!! 11 dzien zaliczony melduje Panie Generale!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Iwonko - widziałam już, widziałam! I pochwaliłam.Zasługujesz na awans przynajmniej na stopień kapitana! Bo nie wiem, co jest jeszcze wyzej od kapitana.
No chyba, że chcesz, to możemy we dwie rządzić całą kompanią.
![]()
Przynajmniej dopóki nie wykona ona zadania weider. :P
![]()
Zakładki