Wątek: porzucenie zbędnych kilosków na zawsze... damy radę!

Tyż mam 166 cm... )
Aż taka mała to nie jesteś Moja mama ma 155:P
Dobranoc :*

jestem jestem ! i juz sie bede pojawiac codziennie !
slodkich snow :* i do jutra

dzień dobry Ninuś...wpadłam z jajeczniczka-mam nadzieje,że lubisz

ja z poranna herbatką przychodzę do Ciebie, mam nadzieje, ze jak mnie nie będzie teraz dwa tygodnie, to ktoś rano zajrzy z herbaką dla Ciebie, ale myśle, ze tak, widze, ze dziewczyny tez herbaciane pijaczki sa, wiec herbatki Ci nie braknie.

Spróbuje zajrzeć tutaj przez te dwa tygodnie, mam nadzieje, ze mi sie uda.
Trzymaj się i słonecznych i cipełych dni zyczę.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witajcie Dziewczyny. Jak to miło zobaczyć, że tyle Was o mnie pamięta. Nie wpadłam wczoraj tutaj, bo miałam jakieś problemy z necikiem. A teraz też nie jestem na długo, bo zaraz jedziemy do rodziców Miśka... A przy okazji jadę do fryzjera - cóż ta druga perspektywa mi się bardziej podoba. Waga jakby się ruszyła, ale chyba dopiero jutro zmienię tickerek.

Inezzko - być może, bo za drugim razem wyszło mi 168. Ja się chyba nie umiem zmierzyć sama, więc lepiej już tego robić nie będę. :P W dzień nie lżejszy od sportu ćwiczę 2-4h

Asiu - a ile Twój facet ma? Bo ja też zwykle miewałam wysokich facetów, a mój obecny Misiek ma coś koło 186.

Linuniu - wolałabym mieć mniej mięśni na udach i łydkach, bo są według mnie za grube jak będę mogła to wstawię Wam fotki kiedyś A propos szczupłości - ja mam tak samo - jak się najem, to czuję się gruba, ale ja generalnie czuję się gruba jeszcze.

Anne - jakoś nie mogę pokochać tego tłuszczu Kazałam mu się wyprowadzić, jużjest na wypowiedzeniu. :P

Tisko - ja chętnie te 10cm od Ciebie wezmę A z ta chorobą, tdu, tud, to tylko taki żarcik.

Selva - wiem, ale czasem mi się marzy, żeby to było szybciej... I w kg i w cm..

Finesko - mi już w bioderkach zeszło poniżej 100, ale ciągle mnie to nie satysfakcjonuje A aerobik faktyczie świetna sprawa, ja od października będę chodzić, ale tylko 1 raz w tygodniu.

Basiu - dziękuję za herbatki :* Mam nadzieję, że uda Ci się zajrzeć do nas przez te dwa tygodnie...

Tamarku - jakoś wolę myśleć, że mam te 168cm. :P

Ngu - trzymam Cię za słowo :*

Asiu - uwielbiam jajecznicę Dziękuję bardzo Kochana. :*

No to ja już zmykam Kochane, bo mnie Misiek pogania, ale chętnie bym jeszcze z Wami posiedziała. Buziaki i przyjemnego dnia!!!!!!!!!!

Miłej wizyty u teściów

Nie daj się Teściom nafaszerować. I pochwal się, co sobie na głowie zrobiłaś.
Miłego dnia.

Ninus kochana jejku fajnie ze ukadla Ci sie ja mam dzis dzien typu...mam 23 lata i w zyciu nic nie osiagnelam nawet diety nie umiem trzymac moze mi do wieczora przejdzie wisielczy humor...

Hej Nineczko ciesze się, że waga wskazuje tendencję spadkowa oby tak dalej))

co do bycia grubym to aj tez się tak czuje, zwłaszcza gdy patrze na wystawy sklepowe, ale generalnie czuje sie pewniej gdy jem zdrowo i ćwicze, a jak zjem cos tuczacego to czuje sie jak balon )))



Udanego popołudnia,

buziaczki))))