-
Hej!
Ładnie Ci się udało wymigać od mandatu Chciałam Ci jeszcze napisać, że największy mandat jest za przejeżdżanie rowerem po przejściu dla pieszych(tzn z chodnika na chodnik), zawsze trzeba przeprowadzić rower. To takie info jakbyś nie wiedziała
pozdrawiam
-
hehe masz rację to forum uzależnia, ale dodaje też sił i motywacji do diety))
Ja przeważnie na stacjonarnym przejeżdźam 40-45km w ekstremalnych sytuacjach 50,ale wtedy zipie jak staruszka hehe))
I jak udało Ci sie poćwiczyć??
Miłego popołudnia!!!!
-
No, ale teraz będziesz już o to 'jojo' mądrzejsza, prawda?
-
Dobry wieczór
Czuję się wspaniale, pójdę z pustym brzuszkiem spać, lekko burczącym, ratuję się harbatkami na zmianę czerwonymi i zielonymi. A w domu zapachy strasznie kuszące, mama upiekła przed chwilą szarlotke(nieziemski zapach unoszący się po całym mieszkaniu), do tego tata teraz coś sobie pichci na kolacje, zwariować można
A ja dzisiaj ładnie jadłamPlus zrobiłam jak dobrze pamiętam 5 dzień A6W, przejechałam na rowerku stacjonarnym 45km, i poćwiczyłam 8minute ABS i ARMS
A teraz idę spać bo jutro rano wstaję i jadę na targ z mamą.
Dobranoc dziewczyny
-
Hej, Słoneczko!
Widzę, że i mojego Guru dopadło jojo... to tak jak mie... 4.5 do góry Trochę jestem przerażona, ale pracuję nad tym
Trzymaj się dzielnie! A za te mandaty to bym ich pozabijała... kurde, to gdzie mamy jeździć, jak kierowcy są wredni i nieraz wręcz specjalnie wymijają chamsko prawie się ocierając...
Całusy!
-
nio takim pokusom sie oprzec nie kazdy potrafii wiec naprawde gratuluuuuje z calego serduszka i ćwiczeniowo łądny dzien no idzie Ci superchwalic ,chwalic i eszcze raz chwalic hihihihyhii
-
Brawo)))
Pieknie Ci wczoraj posżło no i dzielna byłas,że szarlotki nei zjadłaś, ja sobie właśnie wczoraj pomyślałam ,że wieki jej nei jadłam i że mam wielką ochotę
Też kładłam się z lekkim burczeniem w brzuchu,faktycznie fajna sprawa, bo człowiek nie budzi sie ociężały
Trzymam kciuki za udane zakupy na targu i za cały udany dietkowo dzień
buziaki Słońce)))))
-
Cześć Słoneczka
Ja puki co przelotem bo gotuję obiadek(pierś z kurczaka, papryka, pomidroki, pieczarki, ryż), później spotykam się z Marcinem.
Z ćwiczeń to 3 godziny specerowania po targu, i na ostatnim możliwym stoisku kupiłam sukienke,wpadła mi w oko, za kolano, bardzo mi się podoba, rozmiar 38.
Poćwiczyłam też A6W.Roweru dzisiaj chyba nie będzie bo raczej nie mam kiedy.
Pozdrawiam
I do wieczorka, wtedy was odwiedzę.
Aha i na 2 śniadanko zjadłam kawałek tej szarlotki, pychota
-
ooo to zrób zdjecie i pokaż Nam jaka ;p bo ciekawe ejsteśmymilego dnia ;*
-
Zdjęcie najwcześniej po weselu
Dzisiaj z rana weszłam na wagę, pokazała równe 59kg, a swoją drogą głupota wchodzić na wagę gdy dzień wcześniej się nie jadło dietetycznie i mało ćwiczyło
Idę na jakieś śniadanko, później zabieram się za cwiczenia,
Miłego dnia życzę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki