witam bardzo serdecznie
no to sie dopiero nazywa inspirujacy topic, pozwole sobie zauwazyc
hmm.. przejscie na diete oznacza IMO, ze nagle zaczynamy sie zachowywac jak bysmy byli innym czlowiekiem. po jakims czasie moze sie okazac, ze jak ten 'inny czlowiek' wygladamy. ale to jeszcze nie znaczy, ze sie nim Stalismy.
no wiec zwykle dieta i jej rezultat jesli juz jest jakis, to zmiany krotkotrwale.
wg Ciebie trzeba sie najpierw zmienic wewnetrznie, zeby cos moglo tez sie zmienic 'na zewnatrz'. wtedy dieta moze byc rezultatem tej zmiany i - jak piszesz - nie byc walka. mowisz o diecie jako o nastepstwie jakichs zmian wewnetrznych, a nie jako o przyczynie tych zmian, jesli dobrze zrozumialam.
chociaz mysle ze ona jest troche i jednym i drugim. ja na diecie zmienilam sie bardzo. ale tez na bardzo krotko.
wobec tego pytanie: Jak mozna zmienic siebie? jesli schudles zgodnie z tym co piszesz to wiesz jak. hehe - Pooowieeedz
![]()
historia z psem swietna, zreszta nie tylko ta
pozdrawiam
far
Zakładki