-
Nie, nie, ja Ci nie wytykam, że go zjadłaś tylko w pierwszej chwili pomyślałam, że za dużo policzyłaś, bo 100 g gotowanego ma ok. 140 kcal a suchego właśnie 350.
Potem jednak stwierdziłam, że 100 g ugotowanego to mało jest
-
i jak tam na koniec dnia?
pozdrawiam
-
SUper sprawa z ta kobietka na ulicy !! hehe skoro nieznani ludzi tak CIe doceniaja to az trudno mi sobie wyobrazic jak pieknie musialas wygladac brawo !!
widze ze ladnie trzymasz sie dietki ...mi tez przydaloby sie troche takiego samozaparcia
-
Zjeb#@#$m cały dzien, cóż, u mnie nie ma połówek. Albo dzien jest totalnie na + albo totalnie na -
Pozostaje mi tylko nadzieja że jutro będzie na +
fatti ale to chyba nie chodziło o mnie tylko o ubranie :P, wiesz ciuch moze byc fajny ale modelka nie zawsze ^^
gwiazdeczka17 jak wyżej
-
Ninti, życzę Ci, aby dzisiejszy dzień był na duży PLUS :P :P :P :P
Pozdrawiam, trzyma się PLUSOWO
-
Ja rowniez zycze zeby dzien byl pozytywny.
Buzka.
-
Wczoraj co było to było ... nie będe rozpamiętywać. Moim celem jest 50 kg i zamierzam do tego dobrnąć, nawet jeśli czasem będe musiala zrobic krok w tył
Dziś niby ok, juz się uspokoiłam.
Rano mussli z mlekiem i kawa
na obiad : jajecznica z 2 jajek, 2 kromki chrupkiego, papryka, gruszka
dalszych planów nie mam na razie nie mam, kalorie moze policze potem bo na razie mi sie nie chce
Jakaś ta dzisiejsza pogoda jest do du..., jeszcze mama mi się przeziębiła i jest tak potwornie marudna i drze sie na mnie z byle powodu co dodatkowo mnie wkurza, a i robić mi sie nic nie chce co dodatkowo ją wkurza no i tak ogólnie jakos nieciekawie.
Jestem również ciekawa czy zaistniały jakies zmiany w mojej wadze, ale cóż, mam postanowienie że z wyrocznią spotykam się w piątki, więc na razie czekam i staram się o jej łaski :P
-
Zjadłam juz wszystko co miałam dzisiaj zjesć. Kaloriów dokładnie mi się liczyć nie chce ale było ok, uwierzcie na słowo .
Jest mi jakos smutno . Ostatnio czuję sie troche samotna. Mam juz trochę dosyc tych wakacji i siedzenia w domu. Gdyby nie 12 dni tej pielgrzymki to chyba bym oszalała i pewnie dalej wymiotowała. Mam juz 22 lata i nie mam nikogo w sensie chlopaka , babcia to czasami sie ze mnie smieje ze zostane starą panną. W sumie samotne życie aż tak bardzo mnie nie przeraża bo wtedy chciałabym podróżować po świecie, ale w takie dni jak dzisiaj to chciałabym żeby mnie ktos przytulił . Chyba naprawdę jestem strasznie paskudna i gruba że nikt mnie nie chce. W sumie to ja tez nie chce byle kogo, no ale wychodze z przekonania ze lepiej juz byc samemu niz z kimś nieodpowiednim.
I jeszcze patrze na ten ticker wagi a tam 16 kg ... jezusie , czy ja jestem zdolna do tego .
Ehh .... i znów cały wieczór będe sama siedziała, juz nawet przeszłam wszystkie Tomb Raidery , żebym się tylko nie nażarła.
-
Ninti, jesteś jeszcze bardzo młoda, więc wszystko przed Tobą
... hehe, jeszcze będziesz miała czasami dosyć swojego przyszłego chłopa
I proszę tak nie mówić: jaka brzydka, jak paskudna??? No nie, nie wytrzymam
Lepiej troszkę poczekać na tego jedynego i być z nim szczęśliwą do końca życia :P niż łapać byle kogo, byle z kimś być
Ach, to ta pogoda chyba tak nostalgicznie na nas wpływa, ja też mam dzisiaj dziwny nastrój
-
Mi tez dzisiaj jakoś smutno.......
Może ta pogoda....
Buziak dla Ciebie
cieszę się że jest ok, z jedzeniem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki