Strona 53 z 70 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 530 z 700

Wątek: przyszła pani dr. rusza do walki:)

  1. #521
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Gdzie jesteś, co słychać??
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  2. #522
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Hej, hej.
    Uff wrocilam z Wrocka, już po sesji ICM.
    Bardzo aktywny tydzien. Ale pobiegałam trochę. Dziś miałam naprawde sile i calkiem niezly czas.

  3. #523
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Sobota w nocy przeimprezowana. Tego mi było trzeba. Nie wiem tylko czy zwlec sie dzis na bieganie czy nie. Jestem lekko wkurzona, wiec moze jednak....

  4. #524
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Pobiegłam, nawet ponad 5 km, ale niech bedzie ze 5tka. Bieglam dotad az mi przeszlo cale zdenerwowanie. Na uspokojenie troche tai-chi i jestem happy
    Jak mnie super wszystko boli po wczorajszym

  5. #525
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Super! Mam nadzieję, że nerwy już na dobre minęły??

    Muszę się na nowo zmotywować do biegania, ale jak??
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  6. #526
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Nerwy to są zawsze jakieś Jak to mówią problemów się nie likwiduje, problemami się zarządza ...czy jakoś tak
    Pobiegłam znowu 5tke chociaz moglam wiecej. Jakos tak nie daje z siebie ostatnio 100% bo malo spie i jakas slaba chodze.
    Co do motywacji to .. hmm wiesz Lili ja jak nie biegam to nie mam jak sie uspokoic Podusilabym polowe ludzi jak mam stresowy czas, a taki jest prawie zawsze
    Bieganie dobre na stres,
    na chandre,
    na smutek
    na zrezygnowanie..
    zamiast kawy...
    ja sie po prostu chyba uzaleznilam juz od tych endorfin. Muzyka plus rytmiczny oddech i czuje sie po prostu szczesliwa...wolna, mam czas pomyslec sobie o wielu rzeczach.. a wplyw na sylwetke to drugorzedna sprawa

  7. #527
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Dziś 10-tka i w ogole jakos mnooostwo siły. Tylko nie do pracy

  8. #528
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Gratuluję 10-tki i jak zwykle zazdroszczę.

    Dziękuję - dzięki Tobie wyszłam wczoraj pobiegać, zmobilizowało mnie to, co napisałaś. I dziś też byłam, ale to, że znowu ruszyłam, to Twoja zasługa

    Życzę zapału do pracy - ale jutro, teraz już chyba nie chcesz pracować??

    Pozdrawiam!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  9. #529
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Ja to w ogóle nocny marek jestem...wczoraj siedziałam do 2-giej
    Ciesze się, że pobiegłaś Prawda, że od razu lepiej??
    A dziś praca praca i praca...nadgonić muszę..
    Lili jesteś ostatnio jedyną osobą, która mnie tu odwiedza.. Buuu nikt mnie nie lubi...

  10. #530
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Dziś pobiegłam rano ale tylko 3km , za to na czczo, przed śniadankiem.
    Ale otworzyłam dziś oficjalnie swój sezon rowerkowy Z konieczności na męskim, nie na mojej damce.. ale spodobało mi się.. chyba sobie kupię taki męski.. wypasiony
    A poza tym dużo pracki, trochę nadgoniłam.

Strona 53 z 70 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •