Wątek: to ja sobie tu pozapisuję efekty walki z moją (nad)wagą :P

Czesc dziewczyny!

Celebrianna, trudne pytanie w dobie diet Zawsze brałam bułę z masłem, sałatą plus jajko i pomidor, ale teraz sama mam problem co polecić w ramach diety niskokalorycznej. Może pieczywo Wasa z okładem? U mnie będą kanapki wg MM. Udanej i szczęśliwej podróży!

Maxxima, brawo! Jak widać szczęśliwi mogą również chudnąć! Ten kilogram to bardzo dobry początek na reaktywację dietki

K(uleczko), też nie byłam przesądna, nawet lubiłam trzynastki. Do czasu. Kilka lat temu w piątek trzynastego, o godzinie trzynastej , odeszła na zawsze jedna z najbliższych mi osób...

Oby dzisiejszy dzień był dla wszystkich szczęśliwy!

Hej@!
Dzis wyjazd po pracy. Jedzonko trochę nie niskokaloryczne, ale mam obok siebie chłopa potęznego, co się tekturkami nie zadowoli, więc wypitrasiłam wczoraj pysznego kurczaka: porcja ok 150kcal. Mniamuśne, proste w przyrządzeniu i łatwe w konsumowaniu. Jak chcecie to podam przepis (z ksiązki "poniekąd kucharskiej" Pani Chmielewskiej). Lizaków nie było więc będę miała słodka wyżerkę cukierkami nimm2 - 20 kcal+witaminy
O jeeeezuuu! jak sie cieszę z wyjazdu!!!!
Miłego klikania, lekkiego odzywiania i zadowolenia z siebie zyczę!

Celebrianna, ale wakacyjnie zrobiło się po twoim poście! Przed chwilą dostałam też sms od znajomych, którzy na rowerach włóczą się nadmorskimi szlakami Już się doczekać nie mogę mojego wyjazdu!

A przepis na kurczaka podaj, oczywiście! Mój mężuś też będzie zachwycony takim zapchajbrzuszkiem!

Kuleczko trzymaj sie!!!1 nawet jak sobie pofolgowalas, to sie zmieni.

Dzięki Agatko!
Postaram się wziąć z Ciebie przykład, coprawda takich ładniutkich bilansów raczej nie wyprodukuję, ale chociaż w połowie takie
Buziaki
Ula

Witajcie Koleżanki

Mam nadzieję, że dzień upłynął Wam miło i spokojnie, a dietkę dzielnie trzymacie. Ja jestem dziś bardzo zadowolona ze swojej postawy: 1260 wchłoniętych kalorii i 80 minut na rowerku stacjonarnym. Ładnie się spisałam i aż sama jestem z siebie dumna.

Pozdrawiam Was serdecznie i do jutra, maxxima

Witajcie moi mili!!!Zaczął się kolejny weekend i znów mam nadzieję, że nie zawalę dietki (co niestety robię notorycznie )
Ale dziś jest nowy, piękny dzień, więc będzie dobrze

Buziaki dla wszystkich!
Ula

Musi byc niezle. Ja zjadlam na razie 700 i cholewa, glodna jestem ale to dobrze ze jestem glodna, bo spalam tluszcz!
Pozdrowienia dla wszystkich

Witajcie

U mnie dziś dietowa wpadka. Zaliczyłam 300 kalorii więcej niż zakłada mój dzienny limit. Za to aktywność fizyczna na piątkę - 2 godziny na rowerku stacjonarnym

A jak tam u Was mija weekendzik

Pozdrawiam serdecznie i kolorowych snów, maxxima

Witajcie!
Jak narazie weekendzik upływa całkiem przyjemnie
Z aktywnością fizyczną cieńko, ale ilość wchłoniętego jedzonka - nieźle
Coprawda, zasługa w tym też mojego męża, bo niedawno bylismy na zakupach i gdyby mnie nie powstrzymał pytaniem czy nie chciałam przypadkiem schudnąć, to polazłabym na dział słodyczy, bynajmniej nie po to, żeby na nie popatrzyć...
No ale jednak nie poszłam i jest nieźle
1 152,8 kcal na minusie
Jutro może być gorzej obiad u teściowej. Ale może się jakoś opamiętam i nie będę musiała się wstydzić tu o tym pisać? Hmmm, zobaczymy...
Buziaki i miłych snów
Ula