-
Cześć
Ja też jestem zwolenniczką South Beach
Nawet chciałam autora zgłosic do Nagrody Nobla Ale nie znalazłam tego jak to się robi i nie zgłosiłam Przeczytałam Twój wąteczek
Chciałam spróbować surówki z papryki i kalafiora i tej drugiej z papryki , kalafiora i groszku - jaki przepis ?
Co do wyższej wagi która zobaczyłaś - to zdecydowanie wynik @ , a za kilka dni będzie niespodzianka radosna Rzuty na słodycze to tak samo wynik tego . Sama się łapię na tym , że ile razy miałam rzuty na słodycze ( bo ja jestem słodyczomaniak ) to zaraz potem miałam @
Na urozmaicenie 1 fazy skorzystałam z pomysłu Agatstona i dodawałam do serka wiejskiego kakao albo słodzik + zapach do ciast . Lubię też omlety w licznych odmianach
I danie jedno tez wymyśliłam ( 200 % zgodności z SB ) : Ze strony o szpinaku wyszukanej w google zrobiłam szpinak przyprawiony po indyjsku i użyłam go jako nadzienie do pieczonej papryczki ( najpierw wkładam do piekarnika samą papryczkę żeby zmiękła , potem napełniam szpinaczkiem )
Co do ilości jedzenia to też tak miałam że jak nie ograniczałam to nie chudłam , pomimo , że było zgodnie z SB Bo właśnie ta dieta ułatwia jedzenie mniejszych ilości bo tłumi głód . Ale obliczałam kalorki , żeby w żadną stronę nie przesadzić Chociaz ja na ogół to tylko w górę umiem przesadzić
Pozdrawiam
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
nie przejmuj się... ja miałam "wtopię" wczoraj... tak bywa
-
Hej,
wracam skruszona ,mialam tzw ciag nieopanowania od slodyczy, bo zwyklym jedzeniem nie zgrzeszylam, od srody przesadzilam, po prostu , dziennie dwie czekolady i jeszcze cos slodkiego, wczoraj impreza, alkohol, chipsy a potem 1,5 czekolady na dobranoc TRAGEDIA.;((((((((((, ale rano dzisiaj wstalam z mocnym postanowieniem poprawy, bo kiedy ja schudne?cale zycie mam byc najgrubsza z moich najblizszych kolezanek??????????NIE!!!, wprowadzilam kilka modyfikacji, zadnych South Beach czy liczenia kalorii, po prostu nie nazeram sie, ze tak powiem
Za kare, za te kilka dni chorej rozpusty, dzisiaj przejade w sumie 3 h rowerkiem i poskacze troche, od jutra aerobik znow i do tego beda 2 h rowerka, nie ma zmiluj.Moim jedynym ratunkiem jest ruch, obecnie naprawde zle sie czuje we wlasnej skorze, a wystarczy 3 kg w dol i od razu sie inaczej czuje!
Dagmara; no widzisz mi z South Beach nie wyszlo, trzymalam sie przez 12 dni, to oczywiscie musialo mi cos odbic i rzucilam sie na slodycze, jakbym ich nigdy w zyciu nie widziala, a teraz tak sobie mysle, jak bede miala ochote na cos slodkiego, to chupa-chups do buzi i tyle
jesli chodzi o przepisy surowek to tak:
myjemy kalafior dokladnie i rozrywamy na malutkie czesci, do tego kroimy papryke surowa, nastepnie dodajemy groszek z puszki,ogorkek do tego lyzeczka majonezu i 3 zabki czosnku zgniatamy przez praske no i doprawiamy sola i pieprzem, uwielbiam tego typu surowki, sa rewelacyjne
Mozesz eksperymentowac i na przyklad zamiast papryki dac pomidorka, gdybys nie byla na South Beach to zamiast groszku kukurydza, a jak nie lubisz ostrych surowek to odpusc sobie czosnek
Niestety nie ma niespodzianki i waze nadal 73 kg, ale mam nadzieje, ze w nast. sobote mile sie zaskocze
Kiedys sprobuje tego dania ze szpinaczkiem, ale mamy jeszcze duzo kalafioru na dzialce, wiec to wyjadam
Elemiach- ciezko jest sie nei przejmowac, ale tego typu sytuacje motywuja mnie by wziac sie bardziej za siebie.... zycze wytrwalosci i jak najmniej wpadek
Trzymajcie sie dziewczyny, ja uciekam na rowerek
Przeciez kiedys osiagniemy swoj cel!!!!!!!!, trzeba wierzyc i dzialac.
-
Heh niestety dzisiaj znow tabliczka czekolady byla ile jeszcze do cholery
Gdyby nie to, dzien pod wzgledem dietowym bylby idealny, ale nei zjadlam kolacji i bylam na aerobiku, teraz 2 h rowerka, mam nadzieje, ze jutro dam rade......
Po pracy kupie chupa-chupsa na wszelki wypadek , to jakies chore, jak sie nie odchudzalam to nie jadlam tabliczek czekolady, a teraz, co to w ogole jest???, da sie to jakos wytlumaczyc?
No nic, modle sie by jutro bylo lepiej i bym nie rzucila sie na slodycze;(
Pozdrawiam
-
doskonale Cie rozumiem.. tez nie mogę poradzić sobie ze słodyczami :/
dobra to ja zabraniam Tobie jeść niekontrolowanie słodycze... a Ty zabroń mi
-
Hej,
Elemiach, nie wolno ruszac slodyczy!!!!, sa zle dla nas odchudzaczymozemy zrobic tak, ze np raz w tygodniu mozna pozwolic sobie na cos grzesznego, np pasek czekolady, a reszta (w moim przypadku do kosza, bo zjem...), a ja planuje np w niedziele Big Milka jesc, ma pono 100kcal i to lod, wiec nawet wspomoze diete.Najwazniejsze by nie czuc maksymalnych zakazow, bo wtedy latwo je lamac przynajmniej ja tak mam
Chyba zaczynam powoli dojrzewac do prawdziwej diety, diety dla mnie.Nie licze kcal, ale zaczelam jesc 5 posilkow dziennie(mniejszych niz dotychczas) no i niskokaloryczne, mam nadzieje ze bedzie skutek.aa i zaczelam pic wode niegazowana 1,5 l dziennie
A oto co dzisiaj zjadlam:
sniadanko: kromka ciemnego z salami i papryka
II sniadanie: jogobella light
obiad: kalafior gotowany, ketchup, troche salaty ze smietana i rzodkiewka, kawalek miesa gotowanego(skrzydelko i palka od udka)
podwieczorek: jablko, 2 wafle ryzowe
kolacja: serek wiejski z cebulka, kromka ciemnego
Nie czuje sie glodna, na szczescie, nie mam pojecia jak wyszlo kalorycznie, ale nie bede liczyc kcal, to nie dla mnie Oprocz tego 2 h rowerka stacjonarnego, zaraz zrobie brzuszki.Bedzie dobrze, mam nadzieje, ze waga w sobote pokaze mniej, cokolwiek w dol , a ja sie o to postaram
Pozdrawiam i dietkujmy ladnie!
-
Hej,
wczoraj nie pisalam bo padlam na twarz, ale aerobik zaliczony byl, dietkowo tez w miare ok
A dzisiaj wszystko by bylo, gdyby nie pasek czekolady , ale jest ok, tak sobie mysle, jesli bedzie mi sie chcialo to zjem codziennie dwie kostki czekolady, od tego nie utyje, gorzej gdy po np tygodniu odmawiania sobie zjem 2 tabliczki.......a wiem ze jestem do tego zdolna
A oto co zjadlam:
sniadanie: jajecznica z 2 jajek, kromka ciemnego chlebka z salami i jedna kromka ryzowego
II sniadanie: maslanka owocowa
obiad: surowka z pekinskiej, fasolka gotowana i kawalek ryby gotowanej
podwieczorek: 2 kawy, pasek czekolady bialej, 2 wafle ryzowe z salami
kolacja: jogurt light z otrebami i 5 orzechami wloskimi
Co do cwiczen, to moze zalicze dzisiaj rower a moze nie, bo generalnie mam duzo zadan z fizy do zrobienia, a na rowerku nie da rady , ale brzuszki na pewno zalicze.
W sumie teraz jak tak patrze to duzo jedzonka wyszlo, moze postaram sie jeszcze zmiejszyc posilki w kazdym razie popracuje nad tym.
Piszcie ludziska, bo samotna sie tutaj czuje
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki