-
Hej Ajulko!!!!
Menu na 6-tke, a raprocik ruchowy
no może się skusisz, wiesz wytworza się endorfinki poprawi ci sie humorek
co do butów to ja rozumiem Twoje dylematy, ja wreszcie sobie wczoraj kupiłam(niestety nie kozaki, łydki jeszcze ciut przy duże
), no ale w takiej euforii byłam, że nie zwróciłam uwagi na obcas...są jak dla mnie troche za wysokie i czuje się w nich jak na szczudłach o matko a zima sie nawet jeszcze nie zaczeła
ale damy rade, 3mam kciuki,żebys szybko dokonała udanych zakupów(to chyba jeszcze bardziej poprawia humor od ćwiczeń
Dobrej nocy Ci życze!!!
-
My kobiety to mamy problem z zakupami... albo za male, albo za drogie albo kolor nie taki
. Szczegolnie w trakcie odchudzania trudno cos wybrac, bo i tak niedlugo bedzie za male. Mam nadzieje, ze wkrotce znajdziesz cos co Ci sie spodoba
.
linunia obcasy sa taaaakie kobiece. Tylko pozniej nogi bola
-
Hello,
dietetycznej środy życzę
suwak uciekl
-
I jak dzisiejszy dzionek? Zakupy byly? U mnie dietkowo tak sobie, raporcik jak zwykle wieczorem.
-
Cześć Dziewczynki, no niestety dziś zupełnei nie mam czasu na pisanie w zwiazku z czym wstawiam raporciki, wpadam szybciutkozobaczyc co u Was i zmykam...
Raporcik jedzeniowy:
2 kromeczk isłonecznikowego
z wędliną, sałatą
2 xkawa z mlekiem
jogobella light , wafel ryzowy
serek wiejski lekki
sałatka, 2 kromki słonecznikowe
grilowana pierś z sałatą
suma: 1125 kcal
raport ćwiczeniowy :środa jak zwykle jogowa
-
Hej Ajulko!!!
No i super dzisiaj Ci poszło 6-teczka za raport i jedzeniowy i ruchowy
)))
po prostu pieknie, ja dzisiaj chciałam ograniczym sie do dwóch kaw,ale nie dałam rady i wyszły mi 3
Miłego wieczorku i dobrej nocki!!!!
kolorowych snów 
-
Hey laska
Po takich wzrorowych raporcikach waga bedzie leciec na leb na szyje
czego tez i zycze z calego serducha
Buzka, dobranoc a jutro mniej zabieganego dnia Ci zycze ( choc przy zabieganym duzo kalorii sie traci
)
-
Super raporcik
. To ja w takim razie zycze rownie udanego raporciku jutro
. I sobie tez bym taki ladny zyczyla.
-
-
u mnie dziś kiepsko...cały czas w biegu i na miescie, potem u mamy...a szkoda gadać.
Do tego dostałam migreny....głowa mi pęka, na oczy nie widzę a żołądek wywraca sie do góry nogami...
Mam nadzieję, że mi wybaczycie, że Was dziś nie będę odwiedzać..
Mój raprt jedzeniowy...niestety przekroczony , cóż jest jaki jest i do takiego musze się przyznać
2 jajka na miekko, chlebek słonecznikowy
3 x kawa z mlekiem
batonik fitness
pół jabłka
serek wiejski lekki
łosoś ze szpinakiem w cieście francuskim
jogurt 0% z musli
suma:1306 kcal
a jutro znowu bedzie ciężko...cały dzien w biegu a na 17 na podyplomowe i tak do niedzieli..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki