Wątek: ~~ABONAMENT TYMCZASOWO NIE TEGES~~ zdjęcia-> 73

Hej Asiolku no to super gratuluje!!! Zabawa na imprezie, dobry humor i do tego 0,5 kg zrzucone !!! Super super pozazdrościc)

no no no widze ze ostatnio wszystkim jakos te kilogramy powoli leca w dol ...u mnie na razie zastoj ale wierze ze i to sie zmieni
zycze milego wieczorq

Asioolq gratuluje spadku wagi I oczywiscie swietnej imprezy

Biorę się porządnie za siebie.... Najwyższa pora...
dziś zjadłał 3 mandarynki i sałatkę z sałaty i kurczaka...a prócz tego czeka mnie wycieczka do klubu fitness mam tam dziś zajęcia o 19 zaczynam łagodnie dziś zdecydowałam sie na pilates z wykorzystaniem takich duzych gumowych piłek brzmi przyjemnie nie chciałam iść dzisiaj na jakieś bardzo intensywne zajęcia bo bałam się że się zraże i że jutro będę mieć straszne zakwasy ;] ale nic straconego jutro też idę na zajęcia
a teraz mykam
opiszę wam jak bylo gdy wrócę
pozdrawiam

no to czekam na sprawozdanie jak bylo

byłam na pilatesie i było super ćwiczyłyśmy z takimi wieelkimi piłkami i musze przyznać że to naprawdę fajne... przynajmniej sobie uświadomiłam że z moja równowagą coś nie tak :/ eh no trudno :/ ćwiczenia się niby takie łatwe wydawały ale coś czuję że mięśnie jutro dadzą mi się we znaki :/ poczekamy zobaczymy

w tym tygodniu mam próbne matury więc mogę żadko tu wpadać
pozdrawiam trzymajcie za mnie kciuki

no to trzynmam kciuki za probne maturki hehehe

no i pilatess fajnie..ja kiedys bylam pare razy an pilatesie ale z pilkami funkcjonalnymi nie cwiczylismy..ale za to w skzole robimy z Nimi cuda..:Pplanuje sobie taka kupioc nawet:P

milego dnia Asiu

Tez 3mam kciuki za probne maturki
Pamietam jeszcze te czasy, hehe

Pozdrawiam

znów byłam na fitnessie... i było cudownie dziś był fitness połączony z tańcem no kapitalne po porstu ale strasznie szybkie tempo tego wszystklego i nawet nie było czasu na zastanowienie tylko cały czas ćwiczenia ćwiczenia ćwiczenia ;]
co do jedzonka 2 talerze zupy pomidorowej z ryżem 3 kawy (o zgrozo!) mały jogurt i chyba z 5 kropek macy... w sumie to ok wyszło ale i tak mam kiepski humor... ciągnie się za mną sprawa... i to w dodatku sprawa sądowa... na szczęście jestem w tej "przyjemniejszej" sytuacji bo jestem poszkodowana... a ten ch** złożył apelację... jak pomyślę że znów będę to wszystko przeżywać na nowo... eh w takich chwilach to nawet jutrzejsza matura wydaje się błachostką....

oooo Asiooolkui..no to stresow masz troche...a to cosik starsznego sie stalo?

no i dobrze ze fitness CI siada