Wątek: ~~ABONAMENT TYMCZASOWO NIE TEGES~~ zdjęcia-> 73

DObrze ze juz lepiej sie czujesz !. a kuzynem to sie naprawde nie przejmuj faceci to sie na odchudzaniu nie znaja, poza tym oni maja o wiele lepszy metabolizm i nawet niewielka zmiana w jadlospisie moze pomoc im szybko wszystko spalic...
ale dobrze ze jestes zawzieta najlepiej to zlosc zamien na cwiczenia )
pozdrawiam

co za wredny kuzyn! i nie zna sie wogole na chudnięciu, nie można tak szybko chudnąć bo będzie jojo!
a 2 kg w miesiąc to extra wynik
pozdrawiam serdecznie

Uf jest rano a ja zaraz do szkoły wybywam choć szczerze powiem za cholerę mi się nie chce... :/ kuzynem się nie przejumję tylko wymyślam jakąś zemstę za to co powiedział;]
zjadłam już śniadanko jajecznicę z dwóch jajek... do szkoły chyba wezmę jabłko i jogurt naturalny
miłego dnia

Asioolku jak Ty dzisiaj wcześnie wstałaś
Już pewnie jesteś i po szkole i po obiadku więc wpadaj zdawać raporcik z dnia

Szkoła mnie wykończy... Matura z resztą też... Eh takie życie... ledwo co się ferie skończyły a ja mam już dosyć edukacji a najgorsze we wszystkim jest to że mimo zmęczenia nie mogę sobie odpuścić że codziennie musze się uczyć do matury... :/
No ale mniejsza o to.

zjadłam póki co na śniadanie jajecznicę z dwóch jajek, na drugie sniadanie jogurt naturalny oraz jabłko a na obiad fileta z kurczaka pieczonego a do tego ogórek kiszony i pieczarki ;] mniam dobrze że mama pomyślała o pieczarkach inaczej ten filet byłby bez smaku razem to coś okolice 800 kalorii spoko do kolacji na pewno dobije 200 mam ochotę na takie wielkie jabłko zaraz je zjem na podwieczorek

miłego popołudnia

ojjjjj Asiu wiesz co Ci powiem na pocieszenie....matura to NIC....z porownaniu z sesja i studmia...:P hihihih takze wtedy dopiero bedziesz miec dosc edukacji:P:P:P

juz zdrowiutka?

Tak Asiu już się lepiej czuję i wiem o tym ze matura to nic takiego w porównaniu z sesją tylko że wiesz nie wybiegam aż tak daleko w przyszłość a żeby doczekać pierwszej sesji i się przekonać jaka ona jest najpierw musze zdać dobrze maturę

z innej beczki ostatnio mi coraz ciężej dobić do 1000 choć się staram :/ oprócz tego co napisałam wcześniej to zjadłam jabłko... :/ takie duuuuże i to ledwie 1000 wychodzi... no cóż muszę się bardziej postarać :P

no tak...wpierw maturka...ale spokojnie pojdzie piknie a co zdajesz?

Asioolek, raporcik super Maturą się nie stresuj, dobrze Ci pójdzie, zobaczysz
Jeśli coś mogę doradzić to ucz się teraz póki jeszcze nie ma takiej wiosny w pełni, z doświadczenia wiem, że potem to się totalnie nie można zabrać do nauki
Asq ma rację, matura przy sesji i ogólnie studiach jak mrówka przy słoniu
Dobrej nocy Kochana

Asiu milego dnia