-
witam
dopiero dziś się wypowiem o twoich fotkach:
jesteś śliczna dziewczyna zazdroszczę ci figury, szczególnie nóg! wymień się
ps. jaka kanapka!
-
Asia mam takie same dylematy jak Ty... Też czuję się dziwnie jedząc ponad 1000, ciągle mi się wydaje, że nie powinnam przekraczać tego limitu. Z drugiej strony patrząc, przecież nasze zapotrzebowanie jest o wiele wyższe niż te 1300 kalorii, prawda? Wniosek z tego taki, że skoro chudniesz to absolutnie nie powinnaś czuć się winna
A jeśli chodzi o włoski... nie chcę niczego sugerować, ani wpływać na Twoją decyzję, ale uważam, że kobieta najpiękniej wygląda gdy ma piękne długie włosy. Takie jak Twoje
Ja usilnie zapuszczam więc dla mnie to jest wielki ból gdy ktoś ścina swoje piękne długie włosy
-
eh, 1000 kcal, ja moge nie dobijać do 1000 i mieć wurzuty sumienia, dziwne, nie
-
Witajcie
ja już po szkole... eh co jak co ale ta instytucja pomaga chudnąć bo przynajmniej się tak nie lenię jak w weekend
zjadłam póki co ciemną bułeczkę z plasterkiem sera i szynki drobiowej... niedługo się za obiad zabieram ;]
Tleli no fajnie jest coś w sobie zmienić... tylko ja zawsze mam stracha przed efektem końcowym bo nie koniecznie może on wygladać po mojej myśli...
Marrix dzięki za komplementa a nóg zgrabnych akturalnie nie mam ale pracuję by powróciły do stanu wczesniejszego a kanapka była pycha
łazaneczko mi też się podobają kobiety z długimi włosami... ale ilez można... z czasem się to nudzi i fajnie by było cosik zmienić a co do moich włosów wcale nie są takie długie i piękne akurat na większości zdjęć miałam je przedłużane
XixaPaulaniunia no właśnie to nie jest dziwne człowiek na diecie z czasem popada w paranoję i ja własnie czuję że staje się jakoąś dziwaczką :P
miłego dnia
-
-
siemka Asiu jak tam dzionek dzisiaj minął?
-
Asioolu tu moj kochany ;p co u ciebie ?? przepraszam ze nie zagladalam ale mam urwanie glowy z szkola ... co u cieie ??
-
o rany ja mam dokladnie to samo....powinnam jesc kolo 1300-1400 a pod warunkiem ze nie mam napadu to zadko kiedy jem powyzej 1100 bo mysle sobie ze jak juz mam sie 3mac dietki to lepiej zjesc mniej niz wiecej...mimo ze gdzies tam wiem ze jednak powinnam wiecej bo np odbije sie to nastepnego dnia...ehhh takie bledne kolo
-
Witajcie Kochane
wybaczci że do Was nie wpadam.. obiecuję nadrobię w weekend
a tak poza tym szkoła szkoła szkoła..
z dietką jakoś idzie a nawet powiedziałabym że idzie bardzo dobrze może jak dobrze pójdzie to koniec miesiąca przywitam z waga 65 kg ale coż nie chcę zapeszać
z ćwiczeniami gorzej kompletny brak czasu...
buziaki miłego wieczorku
-
Asienko no to czekamy na Ciebie w weekendzik...trzymaj sie ciep0lutko;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki