Wątek: ~~ABONAMENT TYMCZASOWO NIE TEGES~~ zdjęcia-> 73

noooo ależ się kobieto rozpisałaś
nawet nie wiem na co odp napisać
przewalone macie w szkole, ale wiesz teraz narzekasz, ale żadna nauka nie idzie na darmo, nawet rzeczy które ci się nie przydadzą nigdy, dzięki temu ćwiczysz swoją pamięć no i w ogóle mądrzejsza ja tam się całe liceum obijałam i teraz mi tak ciężko do nauki siąść ehhh
nom nic miłego wieczorku

asiool też przechodziłam ten sam koszmar tylko że z niemieckim. Ale wiesz co? Teraz jestem przeszczęśliwa i gdybym mogła się cofnąć w czasie wybrałabym tak samo. Może kosztowało mnie to wiele nieprzespanych nocy ale jaką mam satysfakcję teraz wszyscy tylko podziwiają jak ja pięknie po niemiecku mówię (tak, wiem, narcyzm ), mogę czytać książki w orginale (dzięki czemu zauważyłam jak kiepsko nieraz są tłumaczone książki), swobodnie rozmawiać z Niemcami... Warto było

Heeej Asiunia odpocznij troszkę, zrób przerwę... Będę za tym oponować Ja mam tak samo, że gdy się długo uczę nie pamiętam tego co się nauczyłam na początku- normalnie beznadzieja Ale to dlatego, że nasza pamięć ma konkretną pojemność i gdy uczymy się większej ilości naraz to nie ma się co dziwić
Dziewczyno z takim podejściem do nauki wróżę Ci lustrzaną przyszłość, normalnie Pani Inżynier jak nic!
Słodkich snów

Chcesz być inżynierem? A w jakiej dziedzinie? Fajnie wygląda "inż." przed nazwiskiem, nie powiem.

Oj, widzę, że nie tylko ja mam problem z babką z historii Hiszpanii Ale potem to jesttak, jak napisałam Linkinka_Becia - ma się satysfakcję i całkiem miło wspomina te czasy
Trzymam kciuki za Twoje inżynierskie plany, na pewno wszystko pójdzie pięknie, widać, że ambitna i zdolna z Ciebie dziewczyna
Pozdrawiam i życzę udanego dnia, no i żebyś troszkę więcej zjadła :P

O jezu bardzo duzo zdajesz na tej maturze, kurcze biedactwo, a ja sie ze soba tak papram, a zdaje tylko polski, angieski, wos ( wszystko rozszarzone) ale ja jestem wariatką i 2 miesiace temu zrezygnowałam ze zdawanie niemieckiego ( chociaz mam sukcesy w olimpiadach z tego przedmiotu) dziwnie sobie ludzie zycie organizuja:/

ale Asiuuulek sobie da rade i zda mature w wynikami ....yyy 100%wymi

Asia, co masz dzisiaj na obiad?
Pochwal się

HEj kochana no niestety to nie moja wina ze ciocia pracuje w tej szkole akurat w ktorej chcialam sie znalezc... ale nie nie przeniose sie z tego podwodu ze ona tam pracuje ( pracuje jako sekretarka)

Neonka no własnie też sobie tłumaczę że żadna nauka nie idzie na marne dlatego staram się korzystać z tego co mi szkoła oferuje :P pozatym dobrze być wszechstronnym w końcu nie wiadomo co się w przyszłości będzie robić

Linkinka_Becia no dokładnie jednak dobra znajomość języka to przepustka na świat ja czytam książki po hiszpańsku i też swobodnie rozmawiam i wogóle dzięki temu językowi mogłam w wakacje wyjechać do pracy do Hiszpanii więc jak widać już czerpię profity

laZANKA no własnie sobie zrobiłam przerwę i znów nie poszłam do szkoły i kurde jakoś tego nie żałuję :P zapracowałam na odpoczynek i mam to gdzies czy będę w szkole czy nie :P a co do inzyniera oj bardzo chciałabym nim zostać tak dokładniej to pania magister inzynier mam jedne upatrzone studia o których marzę ale jak się nie uda mam drugie więc tak czy tak myślę że gdzieś się dostanę i będę robić to co chcę w życiu a na obiad dzisiaj pierogi zero orginalności :P

Tleli no szpanersko wygląda inż. :P a w dziedzinie biologiczno chemicznej studia na którę planuję iść (jak się dostanę zapowiadają się dosyć ciekawie

bianka a co Ty tez jesteś w wykładówce hiszpańskiej??

Wikingos no duzo zdaję ale nie na wszytskim mi zależy priotyrety to chemia i język hiszpański no szkoda że zrezygnowałaś ja się na maturę z kultury Hiszpani zdecydowałam w ostatni dzien i nie żałuję

Asiu a pewnie że dam radę ale już 80% mnie zadowoli :P

Ilka15 no nie Twoja wina :P ale kurcze jak jest sekretarką to nie macie częstego kontaktu więc w sumie można sobie powagarować :P

wiecie co czuję sie taka najedzoa... na śnadanie cienna malutka bułeczka z serkiem ziołowym potem pomarańcz a na obiad pierogi z pieczarkami i to one mnie tak zapchały.. a i zgrzeszyłam jedna gałka sorbetu ananasowego ale może się zmieszczę w limicie wieczorkiem poćwiczę
buziaki