hej laseczka...no właśnie laseczka...zdjęcia wszystkie widziałyśmy zatem wiem co mówię...i żadna gruba...weź się w garść..tyle już się nadietkowałaś..tyle osiągnęłaś..że taki jeden weekend nie powinien cię zniechęcać do dalszej walki...bo przecież chcesz mieć te 61 na wadze...no chcesz czy też wolisz te drożdżówki wcinać ? ? ?jak już je jesz to potem nie ma co skomleć...tylko hardo steperkować...a to czytałam że jednak robisz...zatem jak będzie?
Zakładki