Agniesia!!Przepraszam....nie wiedzialam ze bylas u fryzjera..moze to dletego ze czesto chodziłas w kucyku i nawet nie wiedzialam jakie masz włoski...
pociesz sie..ja wyglądam jak paź królowej....normalnie juz nie moge na siebie patrzyc..co jakis czas scinam sobie grzywke zeby jakos wygladac,ale efekty sa liche bo tyl długi,tu krótki..ehhh szkoda gadac
Wczoraj jak bylam na spotkaniu z moimi przyjaciołmi(anulka i Michasiem)to sie nasłuchalam jak tralala..ze chowam się w golfy,ze nie eksponuje moich atutuów..ze jestem zakompleksiona................
duze jeszcze by tu pisac..ale coz.Trzeba przyznac im racje...we wszystkim dopatruje sie czegos negatywnego w swojej osobie....
tu gruba dupa,tam zmarszczka,tam rozstęp...tu siwy włos,tam grube kolano...i suma sumara czuje sie jak kupa gówna...no ale po wczorajszej rozmowie poczułam ze moze ja powinnam rzeczywiscie na siebie popatrzyc bardziej obiektywnie?????
Zakładki