urodzinowo:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Instynkt macierzyński??
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
urodzinowo:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Instynkt macierzyński??
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Co do urodzin - było świetnie, mała zadowolona, dzień pełen wrażeń, przez co niestety niespokojna noc, ale przeyżyłyśmy.
Był tort - ledwo go widać, bo wstyd jak wyglądał, choć był pyszny.
Jadłam tort, sernik, makowiec, sałatki, wszystko jadłam, ale w małych ilościach i dzieki temu pomimo dwóch dni imprez na wadze nadal równo 70 - czyli jest dobrze, bo bardzo się bałam, ze przytyję.
Dziś śniadanie u rodziców, obiad zresztą też będzie - ale w ramach kolacji, bo około 18.
Wszyscy pojechali do lasu, a dla mnie zabrakło miejsca w samochodzie - planowaliśmy pojechać na dwa auta, ale stwierdziłam, ze zrobię sobie dzień lenia w domku - fajnie mi.
Choć dzień lenia to głównie głębokie porządki - przegrzebywanie szaf, porządki w kluskowych zabawkach, przeglądanie za małych/za dużych ciuchów...
Tak czy siak miły dzień.
Tymczasem czas pomyśleć o jakimś obiadku
Poczytałam dziś co u was, ale nie mam siły pisać - wybaczcie, postaram się nadrobić po weekendzie.
Teraz albo idę spać, albo przygotuję sprawdziany na poniedziałek
oooo jejq jaka Emilka miała sliczna sukieneczke no cuuudna ksiezniczka hihih
Athshe najwazniejsze ze tort był dobry
no to bycz sie bycz...dzien dla Cibeie no super
hej..pozdrawiam...no to fajnie że wszystko ułożyło się tak jak chciałaś na urodzinkach małej...a teraz życzę miłego weekendu..[/u]
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Ciesze sie ze ten wyjatkowy dzien sie udal.
Kluska wyglada slicznie.
Buziaczka ma slodkiego.
Tort wyglada apetycznie. Prosimy o wiecej fotek. Mamusi rowniez).
Buziaki.
Tusiu, chętnie wrzuciłabym swoje fotki z urodzin, ale... niestety takowych nie ma - mama była fotografem i sie nie doprosiła o jakieś zdjęcie. A zdjęć jest ponad setka. Ale przynajmniej teraz mała ma taty w nadmiarze
Impreza była udana - od ósmej rano do 19
Rano ubrałam Emilke i pojechałysmy na dworzec po tatę i babcię. Z nimi już do dziadków, gdzie była też moja babcia
Tam śniadanko, Emilka spacer z babcią i tatą, obiad, kolejny spacer, najpierw tylko z tatą, to poszłam z nimi porobić zdjęci. Tata nie odzywał się wcale i był jakiś taki skrępowany, ze sobie odpuściłam i wróciłam do domu. Potem tort, potem znowu spacer - Emilka z babcią i tatą i ja - twarda jestem i walcze o normalność. VCały spacer gadałam z babcią Emilki a tata trzymał się 3 metry za nami. Chore to jakieś, ale nic na siłę...
Około 19.30 odwiozłam ich na dworzec PKP i tak się impreza skończyła
Może nie brzmi to sielsko, ale było nieźle.
Za to dziś przy spotkaniu rodzinnym nawet mój tato sam przyznał, ze z tym ojcem Emilki to ciężko się gada... Czyli w końcu ludzie przestają mówić, ze to moje fanaberie...
Waga stoi - nareszcie koniec weekendu,
W życiu sie tak nie najadłam...
Trzymajcie się kobietki. Miałam dziś do was wpaść, ale musze jeszcze przygotowac prace klasowe na jutro, a chciałam to zrobic na komputerze... E, znając zycie znowu odwalę ręcznie siedząc nad CSI - zdecydowanie komputer i tv powinny być w jednym pokoju
Czas zacząć oszczędzać na laptopa...
no rózni sa ludzie :P
milego dnia Athshe
sliczne tro twoje sloneczko
milego tygodnia
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
hej..i jak dzionek minął??
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Zakładki