Przesyłam pozdrowienia
Przesyłam pozdrowienia
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
dziewczyny, jestem. Waga stoi, ja z dietą... tak średnio, ze tak powiem. Wiecie, chyba mi się już nie chce chudnąć. Ot.
dziś ma przyjechać Marcin. NIe wiem, co bedzie. Coraz częsciej się zastanawiam, czy ja bedę umiała mu zaufać i czy skoro raz mnie zdradził, to czy taki układ na odległość nie będzie dla niego łatwą drogą do zdrad... Wiem, nie powinnam tak myśleć, zwłaszcza, ze mi na nim zależy, że było dobrze kiedyś.
Ale z drugiej strony on tydzień temu pozamykał wszystkie sprawy, tak twierdził, a ja sie dowiedziałam, ze jeszcze w srodę jego "była" była przekonana, ze oni sa razem, choć rzeczywiście nie widzieli się i nie rozmawiali, odkąd M był u mnie poprzednio. Kurcze, jak to interpretować??
Athshe ja nie wiem co na ten temat mogę ci napisać
hmm.... zdrada to zdrada
Ja bym zdrady nie wybaczyła.... ale każdy ma swoje odczucia......
Jeśli był seks to na pewno bym nie wybaczyła....
Musisz się sama zastanowić wszystko przemyśleć
Nie będzie to łatwe na pewno
Pozdrawiam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Gdzie sie podziewasz??.
Pozdrawiam.
Athshe gdzie się podziewasz?
Co słychać u Ciebie?
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
postanowiłam olać M. Nie wiem, co bedzie dalej, ale związek przez sms/telefon to nie dla mnie, a póki co po ostatnim razie nie mieliśmy okazji się spotkać. Nie to nie, ot co. Zwłaszcza, ze powiedziałam mu, ze mogę sie w weekend wyrewać do torunia, ale skoro nic nie proponiował, to nie bedę sie narzucać.
A, najwazniejsze - jestem w stanie przeprowadzki. Do końca tygodnia najpóźniej bede u siebie. Mam nadzieję, ze już jutro, ale Emilkę bierze jakieś chopróbsko, jeśli bedzie chora to nie bede jej dokładac szoków i poczekam aż wyzdrowieje, jesli jutro bedzie okm, to wieczorem idziemy do siebie
athshe to super ze idziesz już na swoje
Ale masz rację, poczekaj aż Emilka wyzdrowieje
A M. to już twoja sprawa jak chcesz go olać to prosze bardzo, ja się w sprawy sercowe nie wtrącam
A jak dieta, bo o tym nic nie piszesz
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
A o diecie nie myśle, bo na razie cały czas praca i praca i sprzatanie i przeprowadzka. Więc nie wiem, jak się uda to jutro rano sie zważę.
A co do M... szkoda mi jak cholera, ale ja się nikomu narzucac nie będę. O. Sprawa sama sie rozwiązała
Zakładki