Wątek: powolutku, krok po kroku- będę szczupła w przyszłym roku ;)

Gratuluję minus 300 g! :P :P :P :P :P

gratuluje spadku wagi
nie za dużo tych witaminek

300 g zawsze coś ja ostatnio straciłam 200 i się cieszyłam jak wariat ;]

Bardzo dobrze ze nie masz wpadek.. wiesz tym przypominasz mnie sprzed kilku miesiecy kiedy tez tak jak Ty mialam zero wpadek i w ogole... bo jakbym cos zjadla to bym zjadla cos natepnego itd. Musze przynac, że pod tym wzgledem poczynilam postepy i juz lepiej mi z tym... moge cos zjesc na co mam ochote, tylko kawaleczek inie mam takich wyrzutow sumienia... fajnie że sobie to uzmysłowiłam dzieki Tobie, bo to odruch zdrowego czlowieka W ogole pomoglo mi nieliczenie kalorii... bo jak liczylam to juz mialam takiego fisia ze sama go zauwazalam
Gratuluje tych 300g juz w sumie wazymy tak samo.. ja mam niby te 55 ale wiesz wlasnie jak to jest z wagami kg w ta a w tamta...
buzka i miłego wieczoru i nocy

Asniolku milego dnia

dziękuję za wszystkie gratulacje Wiecie, niby to malutkie 300g,a poprawiło mi nastrój tak, że chyba cały tydzień będę chodzić zadowolona. A najśmieszniejsze, że gdy waga drgnie nawet minimalnie to i na swoje ciało człowiek patrzy jakimś łaskawszym okiem
mam nadzieję, że humoru nie popsuje mi dzisiejsza wejściówka, ani wynik poprzedniej :P
Zmykam po kawkę,a potem wpadnę do Was. Buziole :*

dobre i 300, grunt, że we własciwym kierunku

ja również przyłączam się do gratulacji u mnie też drobny postęp w tej kwestii, a mnie się wydaje, że coś jakby policzków mi ubyło...

MIłEGO DNIA

Przyjemnego poniedziałku szczuplaczku :P :P :P