Wątek: "Niekończąca się wiosna dusz." :)

jestem D ....przede wszystkim to gratuluje tego 3 etapu olimpiady !!) naprawde super osiagniecie !! ...czy nastepny etap to juz ogolnopolski ??
ale was tępią do tego bierzmowania ...ja mialam tylko jeden egzamin i to ustny, z ktorego zreszta wielu ludzi bylo zwolnionych za 6 z religii....ale napewno sobie poradzisz wierze w CIebie !!
oj bidulko nie dosc ze taka zapracowana to jeszcze Cie choróbsko bierze , ale nie daj sie...wygrzac sie w lozeczku ladnie...jakas herbatka z cytrynka moze aspirynka i bedzie ok ))
pozdrawiam bardzo cieplutko skoro taka zmarznieta dzisiaj jestes

Migotko ja sie troche zaniedbalam z odwiedzinami ale ostatnio lapie ciagle dolki.... kurcze wszystko jest tak jak byc nie powinno a jednak prawdziwe jest przyslowie "co czlowiek planuje to Pan Bog krzyzuje" udanego dnia

tiskuś a no racja- ale czasem to nie Bóg krzyżuje nasze plany ale z niewiadomych przyczyn-my sami mialam mieć diete a co zrobiłam? wczoraj wieczorem na bułce sie nie skończyło-były jeszcze czekoladki i pierniczki
dzis wstalam z mocnym postanowieniem poprawy,zjadłam ładne śniadanko, ale mama zrobiła sobie tosty...dalszego ciągu mozecie sie domyslic
potem jeszcze jakieś słodkości....
czy mam dołek? nie...chyba nie... taki dzień gorszej słąbej silnej woli :P mam nadzieje że poprawi ci sie humor moze to ta pogoda tez tak na nas wpywa-ni to jesień ni to zima a tymbardziej wiosna

fatti dzieki- tak to juz ogolnopolski chyba
zdałam ten egzamin na 5- zapytał mnie tylko dwóch pytań :P
z tym wygrzewaniem to różnie bywa bo codziennie na tych rekolekcjach siedze 1,5h w lodówce-ten kościoł to istna chłodnia brrrr
zaraz wskocze pod kołderke zgodnie z zaleceniami tylko najpierw zjem obiad

___________________

No to egzamin zdany na 5
Co do diety to wiecie juz... powiem wszem i wobec ze wczoraj jej wieczorem nie bylo i dzisiaj też nie ma straciłam ochote....gardło mnie boli...głowa też.... ale zbiore sie w sobie musze - chce

to ja teraz zmykam sie położyc.Wybaczcie ze do Was nie wpadne teraz ale nadrobie później obiecuje

Migotko nie martw sie masz prawo miec korszy dzien osiagnelas juz tak wiele, ze jeden czy dwa gorsze dni niczego nie zmienia glowa do gory - jutro bedzie lepiej
ja jeste uzalezniona od slodyczy.. jesli dziennie czegos slodkiego nie zjem to jestem chora :P i pogodzilam sie z tym... nadrobie cwiczeniami

widze ze obie dzisiaj mialysmy nie najlepszy dzien...moze faktycznie to przez ta pogode...prawie caly dzien padalo , wprawdzie tak delikatnie ale jak ja strasznie nienawidze takiej szarosci wokol...juz sto razy bardziej wole jak jest bialo...przynajmniej robi mi sie lepiej na duchu ...u mnie z dietka ciezko bo caly dzien siedze na uczelni i naprawde sama nie wiem co mam jesc ...:/
o rany ale jestem zrzęda....
mam nadzieje ze troszke lepiej sie juz dzisiaj czujesz?
buziaki

Migotko niczym sie nie przejmuj bo sama widzisz co sie u mnie dzieje ale dzis wstalam i powiedzialam,ze mamy nowy dzien wiec nie warto wracac do tego co bylo i co sie zjadlo wczesniej tylko glowka do gory,piers do przodu i zaczynamy nowy dzien z usmiechem na twarzy

Helooooł Migotko!!!
Wpadłam sie przywitać po zimowym nicnierobieniu...

Pzeziebienie? Czy cos w tym stylu... ty łapiesz a ja złapałam i teraz zamiast w szkole siedze w domu .. Wcale nie narzekam


:* Na dobry dzionek

migotek, wpadam z zieloną herbatką o smaku jaśminu i drobnym promyczkiem mrocznego słońca spytać, jak ci dzisiaj dzionek sie rozpoczął?

xix rozpoczął sie 2h wymarznięciem w kościele więc chyba nie najlepiej
ale to moze ja po prostu jesttem dzis pesymistka....

kruuufka miło ze wróciłas na forum własciwie mi by sie przydało kilka dni wolnego bo mam olimpiade za niedługo to może bym sie pouczyła :P
ale w szkole teraz urwanie głowy więc chyba nici z nicnierobienia i lenienia sie w domu

tiska ja nie narzekam...ale kurcze znowu mam gorszy okres...może sie zmobilizuje i zaczne od jutra...nie wiem sama...przydałoby sie...ale źle się czuje... nic mi sie nie chce...tymbardziej diety musze sie wziąśc w garść...tylko jak to zrobić...

fatti ja to mam problem z tym co mam jeść jak siedze w domu mam wtedy za duzo czasu na jedzenie tak jak jestem w szkole to mi przynajmniej szybko dzień mija i nie jem tyle a przynajmniej nie mam 100 zachcianek na minute :P
nie czuje sie lepiej wcale a wcale ehh....

__________________________

Wiecie co dziewczyny? Nic mi sie nie chce...Mam dość bólu gardła i diety tzn. diety nie ma
a noi mam dość siebie...ale to norma...
powinnam sie zmobilizowac....zacząć cwiczyc bo za 2tyg mam olimpiade i chce dobrze wyglądać...nie mam dużo czasu... ale ochoty jeszcze mniej
co sie ze mna dzieje....rok temu mialam zupelnie inne podejscie... zupelnie inna wole-taka silna teraz? szkoda gadac...
a mam tyle powodów:
komers,wesele,wakacje nad morzem,bierzmowanie,egzaminy,konkursy....I chce wyglądać dobrze...Chcieć to móc...Podobno

Juz nie zrzędze...Wpadne do Was po krótce ale nie liczcie na mój świetny humor

Dzis juz chyba nie wpadne a wiec milego wieczoru i dobranoc :*

Kochana najwazniejsze t zebys nie myslala tak musisz uwierzyc w siebie ze dasz rade ze osaigniesz swoj cel kochana 3mamm za ciebie kciuki mam andzieje ze dasz rade ja w ciebie bardzooo wierze...