Migotka, dobrze, że bluzeczki kupiłaś a co to jest kryza?
żakiety... hm, no skoro zamówiłaś, to luz ale w H&M na prawdę się przyjemnie robi zakupy bo tam mają zaniżoną (czy zawyżoną?) rozmiarówkę ostatnio w dres rozmiaru 36 się wcisnęłam <hahaha> ale był na maxa opięty, zresztą myślałam, że to 38, bo pod takim rozmiarem go znalazłam
ale ogólnie lubię robić tam zakupy i to nie tylko z tego względu
pisałaś, że idziesz do tego samego liceum, co ministrant... a co z tym liceum w Cieszynie? (dobrze pamiętam? tam mieszka Twoja siostra?)
uciekam, bo dziś też nie mam za dużo czasu
buziak :*
Zakładki