-
kasia dziekuje i tobie tez milego dnia :* zaraz wpadne na kontrole czy jesz juz zdrowo dietowo a nie jak ptaszyna
nie bede sie dolowac waga-zapominam o niej pewnie do niedzieli
____________________
Dopiero co wrocilam ze szkoly... Zmeczona jestem i nic mi sie nie chce... cwiczyc tymbradziej ale wieczorem postaram sie wskoczyc na rowerek
poki co popijam grejpfrutowa herbatke
dostalam dzis 6 ze sprawdzianu z matmy
normalnie duma mnie rozpiera :P u mnie to rzadkosc- matma nie jest moja mocna strona
-
hej
Migotko przeczytalam Twoj pamietnik i widze ze mialas zupelnie tak jak ja najpierw 2 dni diety 2 dni obzarstwa potem 2 dni diety 5 dni obzarstwa a u mnie ostatnio bylo 1 dzien diety 2 tygodnie po 5000kcal az plakalam...
napisalas ze kilka osob wykruszylo sie zforum, ehh wszyscy tu wracaja jak bumerangi, ja tez schudlam bylo ok wiec tylko wpadalam na forum czytac a nie pisac no ale wrocilam skruszona z dodatkowymi kg...
Gratuluje 6 z matmy
buziaki:*
-
witaj Migotku :*
przepraszam, że dopiero teraz do Ciebie wpadłam, ale wiesz jak jest
teraz obiecuję, że będę już non stop ( zabrzmiało jak groźba)
powodzenia, żeby tym razem jednak skończyło się trochę inaczej
kurde... ale ja sama przez święta nadrobiłam prawie 3 kilo <wali głową w ścianę>
no nic... będzie lepiej...
i wszystkiego dobrego w nowym roku :*
-
hej kochana widze ze w szkole ladnie ci idzie :P kurde dla mnie matma to czarna magia i z klasówki/sprawdzianu najwyższa ocene jaka dostalam do 3 hehe teraz tylko cudem, udaje mi się zaliczac egzaminy z matmy i to tylko i wyłacznie przez to ze moge korzystac z notatek heh innaczej było krucho :P no ale 3mam kciuki za ciebie pozdrawiam
-
kasia oj w szkole wcale tak niekolorowe jakby sie zdawalo sama nie wiem jakim cudem napisalam dobrze ten spr mam rozne oceny z matmy w tym np. pałe z odpowiedzi
mi jeszcze troche czasu minie zanim bede zaliczac egzaminy ale wiem jaka to harowka bo moja siostra wlasnie skonczyla studia
takze wytrwalosc Kasia wytrwalosc to podstawa :P
agassku alez ja sie nie obrazam ze dopiero teraz i dziekuje za zyczenia
oj mam nadzieje ze skonczy sie inaczej
ale przeciez damy rade-od tego tu jestesmy
Alessaaa
6 z matmy to niewiele w porownaniu do np. 6 schudnietych kg :P
a no tak...moze lepiej wogole nie odchodzic z tego forum? skoro i tak wracamy
mam nadzieje ze tym razem wrocimy po to by powiedziec : "trzymam wage, a co tam u was?"
hmm....moje obzarstwo bylo "mile"? tzn. nie mialam czegos takiego ze obrzydzenie do siebie, ze jadlam mimo wszystko... Nie u mnie to nie ta bajka ale jednak przytylam i to sporo
koniec biadolenia- nie bedziemy rozstrząsać przeszłości
oby nigdy nie powrocila jako przyszlosc a bedzie to niie lada sukces
___________________
dzisiejszy jadlospis - tak jak mowilam- ok.1400kcal
sniadanie
pol szklanki mleka 0,5% + 50g "granoli" czekoladowej
2sniadanie
2cienkie kromki chleba pszennego z serkiem czosnkowym+jablko
obiad
talerz zupy jarzynowej niezabielanej
160g ryzu na ostro z patelni + surowka z kiszonej kapusty, marchewki i jablka
kolacja
2 kromki grahama cienko posmarowane maslem z jajkiem na twardo i ogorkiem konserwowym.
Z ruchu poki co w-f czyli jakies 15min biegu
Na polskich serialach pojezdze na rowerku...
Zimno mi-tak mi zmarzly rece ze nie wiem....
Musze przeczytac "Folwark zwierzecy" na jutro.... Jeszcze 30stron-dam rade!
dobranoc :*
-
KONTROLA!! phi jak zwykle wzorowo...nic tu po mnie bo nawet nakrzyczec nie ma na co
ŚWIETNIE!! OBY TAK DALEJ!!
-
dobry wieczor )
strasznie lubie czytac Twoj pamietniczek ...rany skad Ty masz w sobie tyle energii i optymizmu ...podzielilabys sie troszke ze mna ))
6 z matmy brawo !, dietkowo widze ze tez ladnie CI idzie wiec pewnie i waga zacznie powoli spadac
a folwark zwierzecy to calkiem fajna ksiazka)
-
no właśnie, ja "Folwarku" jeszcze nie czytałam, ale zamierzam
a potem obejrzę film, bo podobno też dobry
bardzo ładny jadłospis, mam nadzieję, że u mnie jutro też tak będzie :P
-
hej Migotoko, widze ze dzien minoł ci wprost wzoroo pieknie, tez poprosze o taka wytrwałość :P jak byłam młodsza to mialam wiecej silnej woli to ciekawe starzeje sie hehe :P życze ci milego dietkowego dnia
-
Witam dzis
zmogła mnie choroba jakaś-rano mialam goraczke i mama mnie wyslala do lekarza noi dostalam calą reklamowke lekarstw wiec teraz mam siedziec pod kołdra i sie nudzic
co prawda czuje sie juz lepiej niz rano ale mama nie chce puscic mnie jutro do kosciola a mam spowiedz i musze miec podpisana karteczke
no coz.... konfesjonał nie ucieknie :P
taki cyrk mam teraz z tym bierzmowaniem ze nie wiiem.... jakies podpisy obecnosci
zebym tylko do niedzieli wyzdrowiala
Wczoraj tak jak obiecalam- przejechalam 10km na rowerku ogladajac płytki film dla nastolatek
jakos nie kreca mnie takie filmy,na pewno nie tak jak moje kolezanki, ale milo sie oglada jak nie trzeba wysilac sie zbytnio by zrozumiec ich tresc
____________________________
kasia wytrwalosc to sie zaczyna po 2tyg. :P
ty mi sie tu nie zaslaniaj wiekiem staruszko ze ci silna wola wyparowuje z czasem
dziekuje i tobie tez milego dnia
agassi nic nie mam do tego "Folwarku" ale wiadomo ze samo to ze to jest lektura troche odrzuca :P
co innego gdyby to byl np. HP :P mam nieoficjalne tlumaczenie ostatniej czesci ale przeczytalam tylko 2 rozdzialy i przyrzeklam sobie ze wiecej nie tkne- to nie to samo jak przewracac kartki normalnej ksiazki
wy mnie tak nie chwalcie bo sie w sobie zamkne
noi agassku mama nadzieje ze poprawisz sie dietowo
fatti porcja optymizmu dla ciebie-wysylam priorytetem
milo mi ze lubisz do mnie wpadac
Folwark nie taki zly ale ja tam nie bardzo widze nawiazania do Rosji i ZSRR chyba nie mam az takiej wyobrazni :P
kaja cos ty taka agresywna? tylko krzyczec bys chciala
i nalot mi tu robi z kontrola no no zaczynam sie bac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki