Strona 5 z 81 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 801

Wątek: "Niekończąca się wiosna dusz." :)

  1. #41
    Guest

    Domyślnie

    no to Migotko życze ci szybkiego powrotu do zdrowia Pamietam te czasy jak i ja mialam bierzmowanie :P nudy i jeszcze też trza było zbierac podpisy ale napewno dasz sobie rade a ja odpoczęłam przez święta 2 tygodnie i mi ciągle mało :P jak sobie pomysle ze już od jutra trzeba isc do pracy ajj ale trzeba sie trzymać co nie ? i być twardą a nie miętka :P hehe pozdrawiam

  2. #42
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cóż... ja lektur nie czytałam, chyba z zasady... bo jak potem czytałam książkę, która była lekturą, to często mi się podobała, ale jak mi kazali, to za nic w świecie nie mogłam się za to zabrać :P

    mój jadłospis... dzisiaj chyba będzie dobrze, poza tym idę na aerobik

    a Ty kuruj się tam pod kołderką :*

  3. #43
    KaJa18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    impreza! też chce dawno nie byłam na imprezie...nawet na sylwestrze nigdzie się nie bawiłam... jestem jak samotny statek na morzu...ale zyc mi się chce!!

    dobra MIGOTKA dzisiaj pozwalam na rozpuste ;P ale od jutra nie ma zmiłuj :P

  4. #44
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Mam nadzieje ,ze juz lepiej sie czujesz


  5. #45
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    katson jaki śliczny psiuńcio
    czuje sie troche lepiej ale chyba zaraz i tak wskocze pod kołdre na troche

    kaja jaka tam rozpusta? naawet mi tu takich słów nie używaj ! nie ma żadnej rozpusty- trzymam diete i nie ma innej opcji
    samotne statki mają to do siebie że same dryfują po morzu niezależnie od innych to dobrze

    agassi wiem własnie ze ty jakas antyszkolna byłas :P a teraz ci sie odmienilo ale tak to jest że jak przymus to choćby to przyjemna czynność to na przekór sie nie chce
    ja tak miałam z kursem tańca-choć to była moja ulubiona godizna w tygodniu to ta świadomosc ze jestem zapisana i musze isc sprawiała ze mi sie odechciewalo :P

    kasia dziekuje :*
    u mnie na bierzmowaniu nie jest tak straaasznie nudno- jest ministrant :P nie narzekaj bo mialas 3dni wiecej wolnego ode mnie i jeszcze tobie płacą za prace a mi za nauke nie :P
    wiem że szkoła to inwestycja w przyszlość itp itd ale czasem przeciez można mieć dosyc
    no jasne ze trzeba byc twarda

    ______________________

    Ciesze sie że tak gromadnie odwiedzacie mnie :*
    myslałam że po powrocie na forum bede sie czuła opuszczona zwłaszcza po tym jak sporo osób z niego odeszło a tu prosze! mam staro-nową brygade
    bardzo mi pomagacie
    dziekuje :*

  6. #46
    Guest

    Domyślnie

    hej Migotko no skoro w kosciele jest ministrant to rozumiem ze masz motywacje zeby tam chodzić hehe jak mam podobna sytuacje w pracy :P teraz normalnie chce mi sie do niej chodzic, po tam jest taki kolega :P ajj a jak tam zdrówko ? mam nadzieje ze już lepiej ja siedze na forum, puki mam jeszcze troche czasu wkącu dzisiaj ostatnio dzień wolnego buziaczki

  7. #47
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    kasia no tak-byleby miec motywacje gardło mnie boli ale mam nadzieje ze do niedzieli przejdzie

    babcia jak zwykle uszczesliwia mnie na siłe własnie mi przyniosła galaretke z bita smietaną a jak powiedziałam ze nie chce to sie obraziła ale galaretke zostawiła....
    tj. taka mała miseczka ale obiecałam sobie że nie bede jesc słodyczy
    pewnie nie ma więcej niż 200kcal ale... sama nie wiem... mama też na mnie warczy że przecież nic mi sie nie stanie...
    3 dzien diety a tu już takie dylematy... to co bedzie pozniej

  8. #48
    Ilka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Migotko kochanie ja tez wlasnie ejstem chora gardlo mnie boli okropnie straaaaaaszny mam katar slaba jestem i wogole... ja chyba choira bede ciekawe czy na nastepny tydzien pojde do szkoly czy do lekarza bo mnie juz w plucach zaczyna bolec...;/

  9. #49
    Guest

    Domyślnie

    oj Migotko takie pokusy dobrze ze ja nie mam nic tak apetycznego w domu, :P wole ćwiczyć swoja silna wole, bo pewnie jak bym miala cos w domu to zle by sie skoczyło Kiedyś takie rzeczy mnie nie ruszały, no patrzcie jak czlowiek sie zmienia hehe Kiedyś to mój brat jadł przy mnie hamburgery, i jeszcze mnie częstował, a ja nic z sobie z tego nie robiłam, hehe teraz pewnie skoczyło by sie to inaczej... A co u ciebie ?

  10. #50
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    Migotko ja tez dzis 3 dzien diety i mama zrobla pyszne pachnace ciasto mmmm
    najgorsze sa te 3 pierwsze dni bo potem to jest juz skzoda zaprzepascic powiedzmy tygodnia czy anwet 5 dni na diecie a do trzech dni czlowiek sobie mowi a co tam dopiero 2 dzien zaczne od jutra


    taka galaretke mozesz sobie zjesc ja mysle ze w diecie nie ma co sobie odmawac od czasu do czasu bo po diecie sie rzucisz na slodycze najwazniejsze aby zachowac umiar



    pozdrawiam:*

Strona 5 z 81 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •