Ja wchodzę tylko przez
http://forum.dieta.pl/
I w ogóle nie oglądam tej nowej strony ....
Miłego dnia Gosia
Ja wchodzę tylko przez
http://forum.dieta.pl/
I w ogóle nie oglądam tej nowej strony ....
Miłego dnia Gosia
Ja musze sie przyznac, ze jak mi wyskoczyla na monitor ta nowa grafika, to w pierwszej chwili myslalam, ze strony pomylilam, ze to nie nasza dieta.pl...
Gosia, do liczenia kalorii mam jeszcze taka stronke: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Moze Ci sie przyda...
Milego dnia!!
Czesc,
no i pogubilam sie z tym liczeniem kalorii bez mojego dziennika... Dziś po pracy bylam na spotkaniu ze znajomymi i niedawno wróciłam.
Moje dzisiejsze jedzenie
* śliwki ok, 30 dkg
* jogurt magda, fitella truskawkowa, 2 łyżki płatków sojowych i troche płatków fitness
* 3 cukierki wertels oryginal, batonik zbożowy
* naleśnik gryczany zs szpinakiem i łososiem, lampka wina, 2 gałki loda
* piwo
* 2 łyżki sera białego 0%
nie mam pojecia ile to może mieć kalorii z 2000? nie chce mi sie liczyc...
Juli tak wiem, tam tez przy produktach jest pokazana ilosc wegli i białek, al zeby zapisywac to w dzienniku to trzeba miec wykupiony abonament... no i tu mialam juz wprowadzone "moje" produkty...
Próbowalam sie zalogowac na nowej stronie i nic mimo wygenerowania nowego hasła... Wam sie udało?
Ja zapisuje sobie zjedzone kalorie na karteczkach, jesli mam jakies watpliwosci to szukam wartosci energetycznej produktu w internecie i pozniej wszystko przelewam na moj watek. Myslalam, ze jest Ci potrzebne cos aby sprawdzac wartosci energetyczne (dlatego podalam te stronke), a tymczasem chodzilo tez o swego rodzaju internetowy notatnik
Ja się bez problemu mogę zalogować na tej nowej stronie, ale tego nie robię, bo nie korzystam z licznika kalorii na stronie
Właściwie znam na pamięć wartości tego, co jadam, a jak czegoś nie wiem, to sprawdzam w "Twoim dietetyku" Marcina Dutkiewicza, można ściągnąć za darmo
Zawsze sama i tak wszystko podliczam i notuje w notesiku a wieczorem wrzucam do kompa
JA ROWNIEZ NIE OGLADAM TEJ NOWEJ STRONY
A PUNKTY LICZE W KSIAZECZCE OD WW
Kurcze a ja bardzo przywykłam do tego dziennika, samo mi sie wyliczało, sumowało, zapamiętywało...
no nic trzeba bedzie sobie jakos z tym poradzic...
Kasia zaciekawilaś mnie z tym "Twoim dietetkiem"... musze poszukac, jak to wygląda, jak działa?
Juli ja zapisywalam w tamtym roku na tygodniowych w wakacjach w kalendarzu... nie jest to tak wygodne, ale jak dluzej potrwaja te problemy z logowaniem to chyba trzeba zaczać znów liczyć "na piechote"...
Katsonku, tak wiem, Ty nie liczysz kalorii
ale mnie korci żeby dziś ugotować sobie kilka...
PO OGLEDNIECIU TEJ FOTKI MNIE TEZ SIE ICH ZACHCIALO.
JEDNAK U NAS DZISIAJ RYBKA KROLUJE
Kasiu i tu właśnie mam dylemat, po powinnam dietetyczna rybkę zjesc, szczególnie że wczoraj dietetycznie nie było
Zakładki