Wątek: Mój pamiętnik

Cześć Gocha!!!!!!! Ja też jestem za uprzyjemnianiem sobie zycia!! osttnio np. kupuję sobie coś fajnego. A odrobina rozkoszy dla podniebienia też jest niezbędna ! Skoro mamy już tak wrażliwe kubki smakowe i potrafimy cieszyć sie dobrym jedzeniem hahahaha to dlaczego ich nie uzywać ihii

Gosia kiedyś dostałam od Ciebie maila z fotkami z nart i nie odpisałam, bo wtedy wieczny bieg, zdjęcia piękne jak zawszE! A wiesz ja jakby co to ja teraz wolna jestem hahaha . Ale mi dzisiaj odbija .

Ściskam Gosiaczek !

Wczorajsze menu:

-> wasa z sezamem x 3, serek domowy, Pomidor
-> Jabłko, Gruszka
-> Zupa serowa knorr z grzankami
-> jogo vita 1% tl., musli chrupkie bananowe z platkami czekolady fitella
-> begietka cebulowa, salatka z czerwonej kapusty
-> miód

W sumie kalorii: 1 300
* * *
Dokladnie Aniu wszytko "siedz" w naszej głowie A Twoje podejscie do diety widze że już sie zmieniło, bardzo sie ciesze, że tak dobrze sobie radzisz, bo efekty na wadze od razu sie pojawiają, prawda ? PS Mam ogromną ochote na naleśniki

Martusia, jak cie dobrze taką wesołą i energiczną tu zobaczyć, mam nadzieje że bedzie Cie tu teraz wiecej...

smacznego Gosiu

Język do klawiatury mi sięga :P
W piatek chyba zrobie naleśniki, bo na dziś i jutro juz sie moczy fasolka na fasolke po bretońsku...

I ja muszę zrobić naleśniki, ale jeszcze nie wiem, kiedy :P :P

Dzisiaj chłopom robię makaron z cyckiem w sosie słodko-kwaśnym a dla mnie będą warzywka na patelnię

Miłego dnia Gosia

Gosiu, ja tez lubie fasolke po bretonsku, ale jakos nigdy sama nie robilam, bo chyba nie potrafie..zdradz jak ty to robisz?

Zamieszczone przez Magdalenkasz

Gosiu, ja tez lubie fasolke po bretonsku, ale jakos nigdy sama nie robilam, bo chyba nie potrafie..zdradz jak ty to robisz?

dokładnie mam to samo a Ty Gosiu na pewno robisz chudziutką wersję..

ja tez poproszę o przepisik

Fasola po bretońsku, bardzo proste i szybkie danie. Fasole należy namoczyć przez noc, pozniej ugotowac w tej samej wodzie, jak sie zagotuje dodaje kostke rosołową. Jak fasola jest juz miękka dodaje przecier pomidorowy/koncentrat, na patelni podsmażam chudą kiełbaskę (z fileta), dodaje do pokrojoną w kostkę cebule, jak sie zeszkli wrzucamy do garnka z fasolą doprawiamy, zagęszczam mąką i gotowe. Ostatnio doprawiłam gotową przyprawą do fasoli po bretońsku, uwaga - ostra Jak sama doprawiam używam ziarenek smaku, pieprz, paprykę, majeranek i kostkę knorr bazylia
Do niej jeszcze dla męża zrobie grzanki czosnkowe. I obiad na 2 dni gotowy

I mnie sie przepisik przyda

Gosiu, uświadomiłam sobie właśnie, że nigdy nie robiłam sama fasolki po bretońsku może czas zrobić, bo życie przeżyję i nie zdążę
pozdrawiam cieplutko