Gosiu, już zapowiedziałam Miśkowi, że wkrótce popiszę się fasolką po bretońsku ciekawe czy będzie to faktycznie popis, czy też jakiś falstart kulinarny
pozdrawiam cieplutko
Gosiu, już zapowiedziałam Miśkowi, że wkrótce popiszę się fasolką po bretońsku ciekawe czy będzie to faktycznie popis, czy też jakiś falstart kulinarny
pozdrawiam cieplutko
Raport
-> twaróg lekki 0% Piatnica, wasa oryginal x4, dżem truskawkowy niskoslodzony 4 łyżeczki
-> kawa z mlekiem
-> jogurt FRUTTIS lekki, otręby
-> jabłko
-> fasolka po bretońsku
-> miód
W sumie kalorii: 1 200
* * *
Beatko jestem pewna, że doskonale sobie poradzisz, danie szybkie i łatwe w wykoniu, za to pyszne i bardzo sycące :]
Gosiu, ja robię fasolkę identycznie jak Ty bardzo ją wszyscy lubimy :P tylko tak, jak Tagosia, nie zagęszczam mąką
Pychotka
Miłego dnia
Gosiu w przyszłym tygodniu pół forum gotuje Twoją fasolkę ja też hehe spróbuję, najwyżej nie wyjdzie.. ale miałabym prosbę - bo ja to muszę miec podane mniej wiecej ilosci.. mogłabyś wzbogacić przepis o ilości.. bo ja nie umiem tak na oko, bo wtedy nic nie wychodzi heeh dzieki
miłego dnia
Aniu, na 2 obiady dla 2 osób: 1 opkaowanie fasoli piękny Jaś (zdaje sie 400 g), 1 duża cebula lub 2 małe, 4 kiełbaski z fileta, słoiczek przeciru pomidorowego (najlepszy taki domowy) wody nie może być za dużo żeby nie zrobila się zupa jakieś 3 cm nad poziomem fasolki w garnku, 1 kostka rosołowa, przyprawy do smaku.
Smacznego!
* * *
Coś mam dzis doła i głoda, nic mi sie nie chce
Popstrykalam sie wczoraj troche z meżem i mam PMS
Dzieki Gosiu niestety ze mnie nie za dobra kuchara hehe taka wiesz z przepisu to coś zrobię, ale sama inwencję twórczą mam rzadko
trzymaj się w tym psm a z mezem się pogódź - nie warto marnować weekendu
A ja lubie gotowac i w zasadzie to raczej ściśle nie trzymam sie przepisów...
Aż tak że nie jest nie jestesmy pokółceni, po prostu mam nerwa PMSowego i lepiej nie nie ruszac...
Potrzebuje jedynie:
Fantazja w kuchni jak najbardziej wskazana. Ja niestety jako poczatkujaca gospodyni praktycznie duzo trzymam sie przepisow. Raczej boje sie eksperymentować, raczej nie mam tez tak wyrobionych kubkow smakowych aby frywolnie dodawac to czy tamto..Zamieszczone przez Forma
dostałam smsa od męża "dziekuję za pyszne śniadanie" hy????
* * *
Juli nie robie jakis niewiadomo jakich eksperymentów, ale pomysłów mi nie brakuje
Staram sie trzymac przepisów jedynie przy pieczeniu ciast.
Gosiu, to widzisz..robi maz juz podchody..bedzie dobrze!!! a czekoladki kawalek ci wolno, bo masz PMS i ..jestes szczupla! Pozwalam
Zakładki