Oponki się pozbędziesz na pewno, no ale nie w 1 dzień, cierpliwości myślę, że jak się będziesz pilnować i tak regularnie ćwiczyć, to za miesiąc nie będzie po niej śladu
Przyjemnej środy Gosia :P :P
Oponki się pozbędziesz na pewno, no ale nie w 1 dzień, cierpliwości myślę, że jak się będziesz pilnować i tak regularnie ćwiczyć, to za miesiąc nie będzie po niej śladu
Przyjemnej środy Gosia :P :P
ja ostatnio jestem na diecie tak mniej wiecej co drugi dzien Chyba przechodze wlasnie kryzys liczenia kalorii i mi sie zwyczajnie nie chce. Swoja droga w Polsce nie liczylam i schudlam kilos
Moze czas troche odpoczac
Raport:
* kromka razowego, serek tartare orzechowa aleja, pomidor
* kromka razowego, dzem , 4 krakresy
* sok pysio
* activia jogurt
* 2 kiwi, crunchy
* koktail truskawkowy
* ogórkowa
* Migdały 10 szt.
W sumie kalorii: 1 300
Orbitrek 45 min, 4/A6W
* * *
Aneczka, po prostu czesc osób pozniej odebrala e-maile z fotkami
Kasiu, wiem wiem, że na to trzeba czasu, ale tak źle się czuję z tym czymś
Gosia, ja ostatnimi czasy wogole zapomnialam co to dieta i ćwiczenia no i na efekty długo czekac nie trzeba, Ty jednak świetnie sie trzymasz, nawet jak jednego dnia zjesz troche wiecej to i tak nie objadasz sie, a nastepnego dnia "wyrównujesz" nadwyzkę minimalną ilością kalorii, no i nie wspomne ze wygladasz bosko
Gosiu, miłego dnia
Udanej walki z oponką
Gosiu, o jakiej oponce mowa???
no ale..zgadzam sie, ze na efekty "poluzowania" sobie dlugo nie trzeba czekac..kurde, boje sie urlopow normalnie...a pod koniec czerwca do polski znowu jedziemy
Gosiu zaglądam z pozdrowieniami
widzę ze śliczny wczoraj limit, dziś będzie podobnie prawda? buziaczki
Gosia jak ja Cię rozumiem. Ja siebie wprost nie znoszę za to co sobie zrobiłam i ile walki i wyrzeczeń zmarnowałam.Zamieszczone przez Forma
Nie lubie się w lustrze, a ubieranie się to istny koszmar.
Ale nie damy się prawda. Z każdym dniem będzie nas coraz mniej.
Raport
* 2 kromki razowego, serek topiony, pomidor
* jogurt jogobella
* jabłko
* serek domowy, pomidor, 2 wasa crispi'n light
* zupa ogorkowa
* 2 kromki orkiszowego z srem gouda
* 5 orzechów laskowych, czekolada z orzechami (5 kostek)
W sumie kalorii: 1 300, gdyby nie ta ostatnia pozycja grrrr...
Orbitrek 30 min, 5/A6W
* * *
Kasiu jak ona ma byc udana, gdy codziennie te słodkości mnie kuszą
Magda - oponka wokół pasa oczywiście Magda co do urlopow sa wyjatki, niektore z naszych forumowiczek przyjezdzaja z mniejsza iloscia kg wiec badz dobrej mysli
Aniu, limit mial byc 1000 ale skoro codziennie cwicze to 1000 chyba za malo??? Wiec 1300 mysle jest OK tylko te slodkości!!!
Emilka, ja nie moge uwierzyc że to moj brzuch... walcze, ale slodkosci mnie codziennie dopadają... przynajmniej cwicze...
Gosia, mnie wczoraj tak dopadło
Jak widziałaś, zjadłam nie tylko lody, ale i gorzką czekoladę oraz 1/2 Twixa no ale to się już nie powtórzy na taką skalę
Zresztą moja dzisiejsza poranna waga znowu 52,5 kg, więc nie ma paniki
Miłego piątku! :P
Zakładki