Super Gosieńko!
Fajnie Ci idzie to niejedzenie słodyczy
Trzymam kciuki za Kamilka, żeby się broń Boże nie rozchorował
Dobrej nocki życzę
Acha, mnie oczywiście "Lejdis" też bardzo się podobały
Super Gosieńko!
Fajnie Ci idzie to niejedzenie słodyczy
Trzymam kciuki za Kamilka, żeby się broń Boże nie rozchorował
Dobrej nocki życzę
Acha, mnie oczywiście "Lejdis" też bardzo się podobały
Ale sie zawzielas z tymi slodyczami BRAWO! BRAWO!
KOCHANIE "BALETY" - BEDE MIEC GOSCI - ROMAN....WYMYSLIL PIECZONEGO PROSIAKA - JAK MYSLISZ JA SOBIE MAM ODMOWIC
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Gosiu brawo brawo!! teraz ja biorę z Ciebie przykład!!! goraco Cię pozdrawiam i zyczę miłego dnia oczywiście bez..... SŁODYCZY
Tak, tak 4 dzień bez słodyczy za mną sama w to nie wierze...
Nie powiem staram sie jakos trzymac tej dietki, ale głód mi doskwiera
A dziś tak było
-> Razowy pełnoziarnisty x2, serek domowy, pomidor, kawa z mlekiem
-> jabłko, gruszka
-> Jogobella light, Otręby pszenne
-> Pierś smażona panierowana, Fasolka szparagowa gotowana
-> tost gracham, 2 łyżeczki miodu
W sumie kalorii: 1 200
* * *
Kasiu, odpukać Kamiek dzis wyglada całkiem OK.
Juli, no zawzielam sie, co nie oznacza ze mnie do nich nie ciagnie bardzo chcialabym wytrzymać do świąt...
Ula, oczywiscie nie odmawiaj sobie tego prosiaczka, tylko wiesz mnejsza porcyjka i bez chlebka
Aniu, mam nadzieje ze do swiat dotrwamy bez wpadki... co?
Gosiu u mnie prawdziwy słodyczowy kryzys dziś zjadłam chałwę, potem bułkę z dżemem.. nie wiem sama co się dzieje ze aż mam TAKIEGO głoda na słodkie
na szczęście spaliłam to choć trochę na rowerku..
jutro mam załozenie na dzień bez tych okropnych słodyczy.. bo cóż mi po tym prócz cieżkości w brzuchu i uczucia beznadziejności.. no nic, mam nadzieję ze znów na dniach wskocze na dobry dietkowy tor..
Gosiu a u Ciebie jestem pod wrazeniem oby tak dalej! dobranoc
Aniu dokladnie wiem co to znaczy głód slodyczy - sama ostatnio mialam ogromniaste problemy zeby sobie z nim poradzic... najwazniejsze nie poddawac sie, fajnie ze pocwiczylas... moze jak juz wiez ze nie dasz rady to lepiej zjedz sucharka z dzemem lub miodem, albo batonik musli - zawsze to zdrowsze...
Wierze w Ciebie, przeciez wiesz że szkoda życia...
Dzięki Gosiu oj bardzo szkoda, strasznie szkoda mi nawet tych ostatnich dni, bo znów czuję się taka wydęta, gruba i beeeZamieszczone przez Forma
jutro nie będzie słodyczy!! nie i koniec dobranoc
To moze Forma odradzam wchodzenia do mnie dzis na watek. No chyba, ze wtargniesz tam z pasem Zawinilam...
E tam takie zawinienie skoro w 1000 sie zmiescilaś jest w porzadku.
Zakładki