-
Wstyd ci ale potrafisz sie przyznac i to jest dobre. Ja z reguly jak mialam kompulcha to nawet nie wchodzilam na diete i informowalam o tym po tygodniu zarcia
-
oj widze ze tu z jednej strony zaostrzasz sobie zasady a z drugiej imprezujesz nie lada... nie za ladnie!!
ale dobrze, ze postanowilas pojezdzic 2 godziny, spalicz czesc co zjadlas. jutro nowy tydzien...
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Cześć Dziewczyny
No tak mi się złożyło z tymi imprezami w ten weekend. Jakoś tak wyszło, bo specjalnie tego nie planowałam.
Co do przyznawania się do wpadek to chyba o to chodzi, bo nie ma sensu kłamać. W końcu ktoś albo my sami mamy dokonać pewnego przemyślenia i wyciągnięcia wniosków. Żeby takie rzeczy zdarzały nam się jak najrzadziej. (julcyk - dzięki za )
Ale dziś już bardzo dobrze. Zatem mój raporcik:
1550 kcal wchłoniętych
120 minut na rowerku zaliczone (na zwiększonym obciążeniu, czyli jutro nie będę mogła chodzić
No to do jutra.
Dobrej nocki
-
no i dobrze
oby tak dalej... tylko moze nie przemeczaj sie z tym rowerem, bo nagle zwiekszenie ilosci czy obciazenia moze spowodowac niemozliwosc cwiczenia przez pare dni... wiec efekt przeciwny do zaplanowanego...
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
...albo mozesz sobie kolana uszkodzic...nie ma sensu sie przemeczac
Milego wieczorku
-
Witam serdecznie
No to kolejny poniedziałek zaliczony. Dużo pracy, wiele stresu, ale grunt, że trzymam się postanowień. Bywa chwilami ciężko. Ale mogę się pochwalić, że po wczorajszym treningu nie było żadnych skutków ubocznych, a dziś zaliczyłam tylko godzinkę, bo na więcej nie wystarczyło mi czasu.
Mam nadzieję, że już wkrótce mój wysiłek zostanie nagrodzony w postaci mniejszej wagi.
Dziś kupiłam sobie przewodnik po Chrowacji i będę go studiować do poduszki. Ciekawa jestem, jak mi się to wszystko uda.
No to tyle. Znikam.
Pozdrowienia i do jutra
-
-
Witam
Po kolejnym intensywnym dniu. Najpierw praca, potem moja sekcja malarska, a na koniec porządna dawka ruchu. JESTEM Z SIEBIE NAPRAWDĘ ZADOWOLONA
W czwartek będę miała ciężkie przeżycie, bo dziewczyny ode mnie z pracy zorganizowały "Dzień Kobiet" i wynajęły lokal na imprezę. Czyli idę balować i może będzie trudno, bo pokus nie będzie brakowało.
A teraz raporcik za dziś:
1550kcal
120 minut na rowerku stacjonarnym (ze zwiększonym obciążeniem)
Do jutra
-
brawo, brawo, brawo!
widze, ze motywacja dziala po weekendzie i sie nie obijasz
jak Ci idzie malowanie dziela nr 2?
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Swietnie sie spotkac sam na sam tylko z kobitkami Pofolgowac troche mozesz co nie znaczy, ze masz sie zaraz obzerac. Milego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki