wiesz co awi, kiedyś tak myślałam,ze planowanie jutrzejszego menu to głupota ,bo ja nigdy tego nie przestrzegałam, robiłam tylkow w ramach "odchudzania od jutra"...
Ale teraz wiem już,ze to pomaga. Ja teraz tez często dzień wczesniej zaplanowany jadłospis wklepuję sobie w "dietetyka" i patrzę ile mniej wiecej kalorycznie mi to wyjdzie.
Jednak nie ma co zdawac się na spontan.
Jak chce się schudnać, trzeba się pilnować.
Mam nadzieję,że Ty swojego planu się trzymasz
Pozdrawiam
Zakładki