Strona 2 z 41 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 406

Wątek: ruszam

  1. #11
    Awatar Pinku
    Pinku jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    945

    Domyślnie

    i nowy dzien - zastanawiam sie co by tu zjesc (nie mam kuchenki w domu jeszcze wiec w gre wchodza tylko gtwe produkty)....

  2. #12
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    no, to może być trudne, bo gotowe produkty mają dużo tłuszczu i niepotrzebnych tuczników - jak mąka itd
    może sałatkę? polecam z chudej wędliny np pierś z indyka albo polędwica, kukurydza i kapusta pekińska, można dodać jogurt nat jak ktoś nie lubi suchej ale mi np bez jogurtu smakuje ,a wiadomo im mniej produktów tym mniej kalorii

  3. #13
    Awatar Pinku
    Pinku jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    945

    Domyślnie

    no, to koniec jezenia na dzis:

    * 3 kromki WAZA zytnia - 75 kcal
    * 3 plasterki szynki drobiowej (wagi kuchnnej jeszcze nie mam ale wkrótce dostane na urodziny ) - 200 kcal?
    * 5 wafli ryzowych popkornowych (po 20 kcal kazdy) - 100 kcal
    * litr soku pomidorowego 150 kcal
    * zupa fasolowa domowa (znalazła sie jeszcze jakas w lodówce) zrobiona na 1 kostce knorra - 300 kcal?

    czyliw sumie wychodzi ze < 1000 kcal, a dzis wczesnie nie pójde spac, oj nie póóójjjde
    trzba wytrzymac, ale na razie nie jestem głodna

    pozdrówka

  4. #14
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    wieczory są trudne - jak przychodzi ta świadomość że już nic nie można jeść, to jedyne o czym myślę to właśnie jedzenie
    gratuluję kolejnego tysiączkowego dnia

  5. #15
    Awatar Pinku
    Pinku jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    945

    Domyślnie

    Dzieki Joluś

    Wczoraj sie nie dałam

    Dziś już jestem po obiedzie (12:51)
    (na śniadanie - była tylko garśc popkornuz maszyny (= robionego na parze) - nie zdarzyłam nic wiecej a potem miałam spotkanie )

    Na obiad

    * pół ziemniaczka
    * kotlet mielony robiony na patelnii teflonowej (= bez tłuszczu)
    * buraczki
    * ogórk kiszony

    pewno to miało jakies 500 kcal
    Wiec przede mna drugie tyle

    pzdr
    Pinku

  6. #16
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    No pięknie, pięknie Oby tak dalej maleńka

  7. #17
    Awatar Pinku
    Pinku jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    945

    Domyślnie

    no, to zjadłam jeszcze zupe pomidorowa z kluskami - daje jej jaies 300 kcal - czyli zmiescilam sie w normie i 1 cukierka (50 kcal)

    teraz tylko zacisnac zeby i nie jesc po 18:00

    pzdr
    Pinku

  8. #18
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    gratulacje
    u mnie też dziś sukcesik
    jak dotąd, ale nie planuje się załamać
    kurczę , latam do kibelka jak nawiedzona, chyba juz dziś nic więcej nie wypiję

  9. #19
    Awatar Pinku
    Pinku jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    945

    Domyślnie

    hyhyhy

    gratki ja na koniec dnia wypiłam jeszcze 1 piwko ale i tak jestem zadowolona, bo jak mowiłam z alko nie zrezygnuje ze słodyczy mogę, z czipsów, przekasek moge.. tylko nie z piwka

    dzis juz po sniadaniu:

    2 x wasa 50 kcal z mielonką (no nie mogłam sie oprzec ) 282 kcal
    w sumie 350 kcal

    pzdr
    Pinku

  10. #20
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    widzę że ty tez ranny ptaszek :P :P :P
    ja jakoś tak mam ostatnio,że o 22 juz padam z nóg za to 7 - 8 sie budzę do życia - to chyba na starość, bo jak miałam naście, to do 11 potrafiłam spać, a teraz za nic w świecie
    czwarty mój dzionek porządnej diety 1000 kcal
    sama nie wiem jak ja to robię, ale nie jestem głodna wcale
    tylko wieczorem muszę się pilnować i strzec przed przekąskami-chrupałkami
    ale ja jestem gaduła i jak zwykle o sobie
    jak ci idzie remont - pewnie się już nie możesz doczekać końca

Strona 2 z 41 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •