Strona 19 z 53 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 523

Wątek: Wrócić do formy po porodzie:)

  1. #181
    pestkapl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-08-2007
    Mieszka w
    Rybnik
    Posty
    407

    Domyślnie

    Aż się boję myśleć jak mi się brzuch w ciąży zmieni, skoro nawet teraz nie jest wciągnięty, a ciąży póki co nie planuję
    Magrol zarażasz nas tym optymizmem! Chcemy mieć taki power jak Ty

  2. #182
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny :*
    Kiedyś wiecznie się dołowałam. Ale życie uciekało mi przez palce. Nauczyłam się cieszyć z małych sukcesów, bo ogólnie to jest kijowo. Ale jakoś trzeba sobie radzić i nie zwariować. Muszę mieć siłę. Pewien mały, bezbronny człowieczek mnie potrzebuje

    Pesteczko - wyluzuj Ciąża to jedyny stan, kiedy nie trzeba się martwić o rozmiar brzucha :P Ja na porodówce miałam 127 cm w pasie

    Szef spoko, Karol OK, nawet z teściową się dogadałam dziś w sprawie opieki nad małym od lipca Mam nadzieję, że jej nie odbije do tego czasu :P :P :P
    raport:
    kanapka z serkiem topionym
    kanapka z tuńczykiem
    sałatka jarzynowa
    chińszczyzna w domowym wydaniu z ryżem i kurakiem
    kanapka z serem

    do/z pracy marsz
    10 min skakanki (moje nogi...)
    spacer z Karolem około godziny
    40 min rowerka

    Lili - przemyślałam to. Sprawdzę wymiary w maju i wtedy najwyżej podejmę drastyczne kroki.

    Mustikka - co z dziadkiem?

    Kfiatuszku - jutro się postaram foty wrzucić. Dzięki

    Magdalenkasz - zwalczę brzucha choćby nie wiem co :P

    Annia - może coś na wątku kulinarnym powrzucam jak znajdę czas
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  3. #183
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Super, że u ciebie tak pozytywnie. Ja też sie staram nie poddawać tym wszystkim stresom, ale chwilami nie daję rady i wpadam w maga-dół, choć wiem, że to bez sensu.

    Ja mam zamiar tak samo się przypilnować w maju, pod koniec miesiąca sprawdzić efekty i zobaczymy. To dobre wyjście. chudniesz, centymetry uciekają, więc jest dobrze - zazdroszczę!

    Życzę, żeby ten miesiąc był udany pod każdym względem!!! I nie trać optymizmu, tylko nas nim zarażaj
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #184
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    wchodzę tu i co i znowu tyle optymizmu...a u mnie same doły ostatnio hehe jedyne co nie jest dołem to mój brzuch, któremu akurat do dołu wieeeeeeeeeeele brakuje
    z dziadkiem bez zmian, wczoraj jeszcze przyjechał kuzyn mamy, Zbyszek, jest fizjoterapeutą, obiecał że z dziadkiem będzie ćwiczył....teraz tylko nadzieję trzeba mieć.....

    miłego dzionka i wytrwałości życze :****************

    M

  5. #185
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Hej
    Wpadam tylko życzyć miłego dzionka

    Lili i Mustikka - doły są ZŁE (no... może z wyjątkiem tego "brzuchowego")
    Nie wolno się im dawać
    Ja mogłabym zacząć wyliczać swoje problemy i nie kończyć do jutra. Ale to niczego nie zmieni. A lepiej pozytywnie odbierać życie niż starzeć się o 500 razy za szybko

    Teraz zmykam. Jeszcze tu wrócę :P
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  6. #186
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Nie mogę nigdzie znaleźć kabla - zdjęć dziś nie będzie
    Za to zrobiłam nowe tickerki zainspirowana tickerkiem Mustikki (znów Ci coś zwędziłam :P )
    Założenie jest takie:
    2 godziny chodzenia dziennie (nie mam butów do biegania, a spacerować mogę z Karolem )
    codziennie 5 minut skakania albo hulania (najlepiej na zmianę)
    codziennie pół godziny innych aerobów - w tym rowerek

    Do tego wybiorę się do dietetyka (jutro idziemy z Karolem do alergologa, więc od razu się zarejestruję).
    Ważenie i mierzenie co niedzielę, ale konkretne porównywanie i wyciąganie wniosków zawsze 1 dnia miesiąca.
    DAM RADĘ
    Dziś już po spacerze, ale raport całodzienny jak zwykle wieczorem
    Wszystkim, którzy nie mają dziś słońca przesyłam wesołe i ciepłe promyki, o u mnie dziś ich w nadmiarze
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  7. #187
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    5 min hulania...hmmm...czyli u mnie 15 min (bo jak mi spada to wićej czasu zajmuje mi schylanie się po kółko)

    dziękuję za wsparcie :******************

  8. #188
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Margol masz fajne podejscie
    i bardzo dobrze ze starasz się być optymistką.. u mnie różnie z tym bywa, ale wiem ze patrząc pozytywnie lżej i lepiej się zyje.. a problemy i tak będą..
    no i widzę ze ostro się za siebie wzięłas trzymam kciuki bardzo mocno za Ciebie
    pozdrawiam Cie goraco

  9. #189
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Mustikka - ja się nauczyłam hulać i teraz mi się szybko nudzi - dlatego tylko 5 minut. A w maju jeszcze nic
    Aniu - no właśnie. Problemy zawsze będą. Większe lub mniejsze. I nie ma sensu się załamywać. Po prostu mogłabym oszaleć...

    Oki - raport:
    sałatka jarzynowa
    jajko na miękko
    barszcz ukraiński
    kanapka z białym serem
    barszcz ukraiński
    no i:
    godzina łażenia zamiast tramwaju
    godzina spaceru z synem
    pół godziny rowerka
    5 minut skakanki
    Nowy szef fajny, ludzie OK, na początku muszę włożyć mnóstwo energii na zbudowanie sobie systemu pracy, ale ja lubię tworzyć
    I piękna pogoda dziś
    Buziole dobranockowe
    Do jutra :*
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  10. #190
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Magrol swietnie ci idzie!!

Strona 19 z 53 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •