-
Wczoraj sporo wina. BARDZO sporo ale było fajnie. Obyło się bez chipsów i innych przegryzaczy. Jak mnie ten alkohol dziś nie sczyści to ja już nie wiem!
Co do śliwek, to ekhm, mam po nich przepotworne wzdęcia Próbowałam z nimi kombinować, ale skończyło się kiepsko.
Nie wiem no, jak dziś dalej jelita będą w stanie blokady to muszę coś z tym zrobić, bo już bez przesady, ileż dni można...!
A kiedy będe jadła te 2000kcal? Jak dojdę do celu A kiedy dojdę? Do lipca myślę że się uda... Sugerujesz ustawienie sobie granicy? A jak nie dam rady to będzie wstyd
Kolejna nawrócona i biustowo-uradowana Fajnie. Bo paradoksalnie mało kto z większym biustem może być z niego dumny i zadowolony, jak się go wciska w sprężynujące obwody.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
fajnie że było fajnie a co do jelit racja, trzeba coś z tym zrobić. ale mam nadzieję że już dzisiaj jest wszystko ok
-
Robi mi się tutaj "pamiętnik wydalania", ale dzisiaj dalej... nic Czuję się jak arbuz na nogach i to na kacu
Dziś pożarte:
śniadanie: standard (tym razem inny chleb: 300kcal)
II śniadanie: kawa z mlekiem, activia (240kcal)
obiad: makaron sojowy z kurczakiem + surówka (ok. 400kcal)
podwieczorek: woda żywiec cytrynowa (75kcal)
= ~1000kcal.
Zjem sobie chyba loda, jak codziennie ostatnio ale że jest w limicie to nie uważam tego za potępienie
Na zaparcie kupiłam sobie coś o nazwie Boldo vera. Zioła same, bez senesu, ponoć łagodne (ziele dymnicy i coś tam jeszcze). Zobaczymy, ale mam już kurde dość!
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
to trzymam kciuki żeby coś pomogło...
-
wiem co czujesz, okropne to
-
Wiecie co, po tych tabletkach nawet dalej nic
Ja już nie wiem... Dziś już jadłam śniadanie, ale myslę żeby resztę dnia zrobić sobie tylko owoce, warzywa, soki i nic poza tym.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
pris, a no nawrócona
kurde, to nie wiem, co ci doradzić, może kawa i jabłka?
-
Kawa już na mnie nie działa
Dziś pożarte:
śniadanie: standard, 350kcal
II śniadanie: kawa mrożona 100kcal, gorący kubek, 50kcal
obiad: ziemniaki młode z maślanką, 400kcal
podwieczorek: winogrona (300g), 200kcal
= ~1100kcal
Pewnie kieliszek wina wieczorem i wsio.
JELITA, DO ROBOTY!!!
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
pris,a cwiczysz coś? Może lagodne cwiczonka na brzuszki pomasowalyby jelita i zacheciły do pracy?
dzieki za wpis u xixy,pomierzyłam sie dokladnie i wyszlo mi 65 B (albo i nawet C )zamiast 75. Przy najbliższym zalupie stanikawypróbuję nowąopcje, czy będzie mi pasować.
-
jak zwykle ładnie jesz! Żeby jeszcze tylko te jelita ruszyły... trzymam kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki