Strona 12 z 21 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 208

Wątek: Przygod kilka wrobla cwirka

  1. #111
    jez Guest

    Domyślnie

    kurcze czemu podczas nauki chce sie ciagle jesc i czemu mysli sie ciagle o diecie....ja tak mam i wiem dlaczego: to jest poprostu przerwa w nauce i rybienie wszystkiego innego niz prawo podatkowe....
    ale przerobilam kilka zadan i kumam czacze
    uwaga zmieniam tickera i uwaga biore sie do roboty!!!!

    cel: 62 cele mozna miec wygorowane

    Dziennie 1250-1450max!!!!! i koniec kromka ( sorry kropka ) slowo jeza ( wiem niewiele warte!!!)

    S: platki mleczko( mam nowa pyszna kompozycje) i kromka, kawusia 400
    O: 500 wegliska i warzywa
    owoc 100
    K: 200-450 bialka, ciut wegli

    raz w tygodniu slodycze i raz a nie codziennie!!!!!
    i sport w ramach pracy.......



    w planach 10 tygodni....wiem ze bedzie burczec w brzuchu i wiem ze znow bede myslec: tyle pracuje tyle sie ucze tyle cwiecze moge sobie cos zjesc ( to jedzonko to i nagroda i lekarstwo jest dla mnie a przeciez nic dobrego nie czyni....ukoi nerwy na 10 min a potem stres ze gruba, potem nie moge sie na nauce skoncentrowac bo jem, bo mysle o schudnieciu..... wiecie jak bym ja to czytala to ybm pomyslala ze osoba bedaca wlascvicielka tego watkiu jest psychiczna, leniwa i ma zero samozaparcia....i duzo prawdy w tym jest.......niestety......jestem rozczarowana sama soba.....)
    agasek wroci z Chin a tu jez chudy bedzie ta ta
    autkobu ciagle probuje myslesc ze nie w tym zyciu objadac sie czym sie chce i jak modelkja wygladac...ale jak mi pomakuje to wszystko ma zero kalorii...ba nie mysle ze to jakies skutki uboczne ma....

    ok babo do ksiazek marsz!!!!!!!!!!!!

  2. #112
    jez Guest

    Domyślnie

    dzis nadeszlo i ma zostac dzis = dietkowo......
    wczoraj ( spowiedz jeza) mialam za swoje obzarstwo:
    zzarlam wsyzstko co znalazlam do bolu brzucha ( chleb makaron z pesto duze ilosci) a wieczorem milelismy sie ze znajomymi spotkac....czas wyjscia, jez sie ubiera i szykuje---wszystko ciasne, brzuch boli i wscieklosc i tesknota za tym czasem ( dwa tygodnie temu) kiedy plaski brzuch byl i spodnie luzne....heh....i caly wieczor brzuch mnoie bolal- wzdety i ogromny---i wogole czulam sie okropnie...objedzona i niezadowolona i myslaca jak fajnie byloby ubrac takie ciuch na jakie mam ochota anie takie ktore ukryja obzarstwo
    do tego mam chyba naderwany lekko miesien ( nie wiem czy to misien czy sciegno---nie wiem ale niech nie brzmi to n ie wiadowmo dramatycznie!!!)- od czwartu, wczoraj lewe udo nie daje spokoju, chodzenie po schodach jest katorga i dzis tez nie jest lepiej kurcze nie znam sie na tym co to moze byc, ale boli gdy miesien powinioen pracowac......
    a jutro mam zajecia jutro jeszcze dam rade jakos ale step w poniedzialek mam nadzieje ze przejdzie bo z tym udem stepu nmie poprowadze.....kurcze no....
    i jestem ogolnie wsciekla jaki zawzieta do boju znacie to uczucie???
    ok buzka mielgo dnia
    posprzatac i do nauki

  3. #113
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no to dobrze żeś zawzięta tylko dobrze to wykorzystaj!

    kurcze, a z tą nogą to niedobrze masz jakieś maści, opaski uciskowe itd? wiem jak może przeszkadzać boląca noga - mnie co prawda stawy dokuczają a nie mięśnie, ale efekt ten sam wchodzisz po schodach jak 80-letnia babcia

    a 62 - dlaczego niby wygórowany cel? wszystko jest do zrobienia!! trzymam kciuki :*

  4. #114
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    Kurczę z tym udem niedobrze! bo to albo czworogłowy, albo miesnie gęsiej stopki, jak Cię boli po schodach wchodząc- ze stepem to nie bardzo

    co do diety, to u mnie podobnie, ale mam nową motywację i się biorę za to! do sierpnia 4 kilo ma ZNIKNĄĆ! u Ciebie też! i basta!

    :*
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  5. #115
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    Aha, co do stopki Twojej - to te jeże faktycznie tak zapierniczają, że się w głowie nie miści, aż się za nimi kurzy! wieczorem to sie nie moge napatrzeć, jak one lecą i się wspindrają na krawężniki!!!

    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  6. #116
    jez Guest

    Domyślnie

    wiem ze jeze zapierniczaja ze az....mialam jeza w domu cala tegoroczna zime i biegal jak oszalaly...a z udem....zobaczymy.....jutro...a ten step chyba poprosze kogos o zastepstwo....tylko tak ciezko jest zastepstwo znalesc....
    noemcia to ja mam lepiej z miesniem niz ty ze stawem....a od czego stawy cie bola??? jak na mnie 62 to wygorowane bo w psycice= nieosiagalne

  7. #117
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    heh, od skakanki... jak poszłam do ortopedy to się okazało, że w ogóle mam wysoko rzepkę ustawioną czy coś i mi się stawy ścierały co zrobić co jakiś czas mi sie odzywają, niestety...szczególnie na zmianę pogody

    no widzisz - to trzeba psychikę zmienić najpierw, a nie wagę...

  8. #118
    jez Guest

    Domyślnie

    noemciu to faktycznie niefajnie.....szczegolnie ze uciazliwe kazdego dnia....
    a co do psychiki...hm fajnie by bylo
    Dzis jako dzien przejsciowy bylo tak:
    S kroma müsli mleko jajo kawa magiczna 550
    O nalesnik serowy bez maki z serkim twarozkiem i poeczarkami...bylo przepycha i bezweglowo ok 600
    nektarynka kawa jablko pasek czekolady 250
    K i tu dalam plame- wkurzylam sie nad zadaniem z podatkow trzy kromki z serem jogurt kostka czekolady 500
    razem: 1900- uwierzcie na mnie po ostatnim czasiwe to niewiele

  9. #119
    EeeMilka88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    tons of love
    moj slonik:*
    a mcia zatruta....chcde cipsa....

  10. #120
    jez Guest

    Domyślnie

    czesc!!! tak szybko bo nauka stygnie
    7.30. S: kromka i dzem, müsli m,leko kawa 400
    15.00 o: kanapka z serem, zupa warzywna 500
    bedzie kawa
    i na kolacje zobaczymy
    spalone 1200kcla- 2,5 ha sport, praca byla teraz nauka.....
    SISTER WSZYSTKIEGO NAJ W DNIU URODZIN!!!!!!!!!!!!!

Strona 12 z 21 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •