Strona 2 z 21 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 201

Wątek: Dopadło mnie jojo.

  1. #11
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    dobrze że jest ok

  2. #12
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Wczoraj,
    mniej więcej 1300kcal.
    Kolacja: sałata z 2 pomidorami i 2 łyżkami sosu jogurtowego, banan, PIWO.
    Dziewczyny mnie wyciągły.

    W pracy siedziałam do 20.30 (od 9), relax się należał.

    Dzisiaj:
    śniadanie już pochłonięte: mozarella i pomidor, kawa z mlekiem bez cukru
    2. śniadanie: winogrona - biorę do pracy 0,5kg winogron, mam nadzieję, że koleżanki mi pomogą
    obiad: paprykarz z wczoraj
    kolacja: sałata z pomidorami i sosem

    taki plan.

    Ćwiczenia - brzuch - wykonane, ale z małym zapałem, raczej takie umęczone, na odczep się.

  3. #13
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    1300kcal to nieźle a dzisiejszy plan świetny, szczególnie te winogrona mniam miłego i dietowego dnia

  4. #14
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Wcinam kolację zamykając tym samym dzień na poziomie 1300kcal.
    Zrobiłam sobie sałatkę, wieelką miskę. Składniki:
    sałata lodowa (kilka liści)
    pomidor
    2 jajka na twardo
    pieczarki surowe
    3 łyżki sosu jogurtowo-ziołowego light

    Pyszna sprawa.Witaminki, trochę tłuszczu, coby się miały w czym roztopić, trochę białka..
    Jutro na obiad też będzie sałatka z pomidorem i sosem, a w roli białka wystąpi puszka tuńczyka w sosie własnym.

    Zastanawiam się, co to będzie z tą moją dietką, skoro non stop gdzieś wychodzę z dziewczynami, wino w domu ok, ale w knajpie nie zamówię. Nie ma szans. Najlogiczniejszym rozwiązaniem byłby codzienny jogging. Niestety nie znoszę biegać a wymówkę mam prostą - siedzę średnio 10h w pracy:P

    Patrzę na sprawę realnie, nie wierzę, że schudnę do wymarzonej wagi w tym trybie, ale chciałabym chociaż nie przytyć kolejnych kilogramów, bo o to tu nie łatwo. Ćwiczyć mi się już nie chce, jak dawniej... Lenistwo pełną parą.

  5. #15
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    niechęć do ćwiczeń rozumiem bo sama niechętnie się ruszam masz rację, najważniejsze żeby nie przytyć, gubieniem zajmiesz się po powrocie

  6. #16
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Eh, dziś znowu się głupio czuję. I to dosłownie. Jak idiotka. Przeszkadza mi, że nie wiele wiem, jeśli chodzi o moją pracę, głupio mi non stop pytać, bo momentami ludzie traktują mnie właśnie jak idiotkę. Tak jakby każdy urodził się w środowisku biznesowym, jakby każdy musiał wszystko wiedzieć, nie tylko co zrobić z takim a takim przypadkiem finansowym, ale także jak się zachować (siedzenie po godzinach jako forma zachowania społecznego to trochę dziwne zjawisko). Ciężko jest być świeżakiem, ciężko jest być najgorszym, kiedy się było w czymś innym dobrym (bosz, chciałabym znowu uczyć, czułam, że się w tym spełniam).
    Ehhh.
    Tyle wywodów.

    Dieta.
    Zastanawiam się, czy zupełne zastopowanie joja jest możliwe.

  7. #17
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Heh, to jest jak na razie łatwiejsze, niż mi się wydawało - w pracy nie podjadam, bo nie mam co. Tylko od piwa wieczorami trzeba się trzymać z daleka

  8. #18
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    i jak dzisiaj? przede wszystkim staraj się nie przejmować że nie wszystko Ci wychodzi lub że nie wszystko wiesz. każdy tak przecież ma, że musi się tego nauczyć. więc nie czuj się jak idiotka tylko staraj się nauczyć jak najwięcej w jak najkrótszym czasie a co do piwa to raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić.

  9. #19
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Dziś ok,
    zjadłam mozarellę solo na śniadanie i kawę wypiłam z mlekiem bez cukru
    potem była sałata z pomidorem, tuńczykiem i sosem jogurtowym na obiad
    przed chwilą banan
    teraz herbata zielona,
    ok, przyznaję się, w międzyczasie 1, albo 2 kawy wypiłam (z automatu)

  10. #20
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    pięknie

Strona 2 z 21 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •