-
Obywatelu generale melduję brak wpadek i gotowość bojową do dalszej walki ... nie jest to trudne, tym bardziej, że przed tą akcją już dawno te zasady były mi nieobce ...
pozdrawiam i życzę wszystkim dużo samozaparcia
-
a ja melduje ze dzien wczorajszy minal w porzadeczku i rzeczywiscie dietka 1100-1200 lepiej mi sluzy, bo glowka nie boli wreszcie i wiecie co? jest 62 na wadze!! jupiajej!
dzis tez planuje bez wpadek i z cwiczonkami, oraz przebiezka po cmentarzach. do tego spedzam dlugie godzinki na wyszywaniu bo skonczylam wrszcie wielgachny obraz dla mojego misia i przyjelam nowe zlecenie. mam na nie miesiac wiec do dziela... ciekawe ile sie spala na takim wyszywaniu, bo wymaga sporo koncentracji
pozdrawiam i trzymajcie sie dzielnie!!
-
CZEŚĆ DZIEWCZYNY!!!
GRATULUJĘ WAM TYCH 15 DNI BEZ WPADEK!!!
JA NIESTETY OBJADAŁAM SIĘ JAK GŁUPIA!!!!
I CO? NAPEWNO PRZYTYŁAM I JESTEM ZNOWU GRUBA ALE SZCZĘŚLIWA!!!
GŁUPIO TO BRZMI ALE U MNIE OK I HUMOR DOPISUJE!
DLATEGO OD DZIŚ DIETKA ŚCISŁA BO ANDRZEJKI JUŻ NIE DALEKO!
POZDRAWIAM wAS!!!!
-
nioo właśnie. JA TEŻ JESTEM SZCZĘŚLIWA.
POZIOM CUKRU W NORMIE. HORMON SZCZĘŚCIA RÓWNIEŻ HI HI;
ŚCISKAM WAS MOCNO.
POSTANOWIŁAM ŻE POZBĘDĘ SIĘ NA AMEN PRZYNAJMNIEJ KILOGRAMA.
POSTARAM SIĘ TO ZROBIĆ JAK NAJSZYBCIEJ.
BĘDĘ CODZIENNIE PO POWROCIE DO DOMCIU WCINAĆ MÓJ POSTNY BIGOSIK A POTEM JUŻ NIC.
CMOKÓW 100
-
Witam Kaczorynko.
Ja niestety zawaliłam "wasz maraton" i przez weekend się najadłam . Choroba + dużo wolnego czasu zrobiły swoje.
Tak więć wypadam z WAszej trzydziestki, ale nadal będę śledzić Wasze zmagania i kibicować.
Od dziś mam normalną dietkę 1100-1200 kcal + aerobik.
Kaczorynko jak czytam Twoje pościki, to poprostu Cię podziwiam. Ja nie mam jeszcze dzieci , tylko dom na głowie , pracę i ukochanego i czasami padam ze zmęczemnia. A ty trójka dzieci, praca , dom i jeszcze dietka + ćwiczonka . Jak Ty to robisz i gdzie znajdujesz na to siły? Jesteś poprostu moja idolką.
POzdrawiam Cię serdecznie i przesyłam buziaczki dla Twoich pociech.
-
brawo Kaczorynko!
oby tak dalej;)
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
SZYBCIUTKO PODAJĘ ,MÓJ JADŁOSPIS ,BO PADAM Z NÓG:
X Chleb staropolski kromka 35g 3 231,00
X Chałka kromka 50g 1,5 213,00
X pasztet drobiowy lyzka 10g 2 70,00
X Margaryna Livia średnio 100g 0,1 36,00
X Pomidorowa ze śmietaną talerz 250ml 2 174,40
X salatka1 duza porcja 300g 1 223,00
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 2 56,00
W sumie kalorii: 1 003,40
DZISIAJ TROCHĘ NIETYPOWY JADŁOSPIS ,ALE NA WSZYSTKO BRAKOWAŁO MI CZASU WIĘC JADŁAM TO CO POD RĘKĄ ,NA DODATEK ZABRAKŁO MUSLI I PIECZYWKA CHRUPKIEGO ,DOPIERO POD WIECZÓR ZROBILAM ZAKUPKI.
ĆWICZENIA TO 200 BRZUSZKÓW I ĆWICZENIA NA UDA I POŚLADKI W SUMIE OK.40 MIN.
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ JULCYKOWI,ASI,SHIZ,OSKUBANEJ,MONI,BIKE,ANAMARII,
CHUDNESKUTECZNIE,CELEBRIANNIE,KOCIAMBROWI,KULCE I WSZYSTKIM KOCHANIUTKIM DZIEWUSZKOM ,KTÓRE TAK WSPANIALE MNIE WSPIERAJĄ!!!!
-
Kaczorynko kochana - Ty to jesteś mistrzynią
U mnie drugi dzień na tysiączku
Kolorowych snów Ci życzę !!!!
-
-
CZeść kaczorynko - melduję wczorajszy wzorowy dzień!!!!
1100 kcal
30 min rowerku
200 brzuszków
45 min marszu
żadnych słodyczy (wygrana bitwa z batonikiem od kolegi - oddałam go męzowi )
Trzymam za was kciuki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki