-
CZeść Dziewczyny! Przepraszam, że nie zaglądałam tu ostatnio, ale w weekend nie mam dostępu do netu, w poniedzialek internet w pracy nie działał, a wczoraj zdążyłam odwiedzić tylko kilka wątków i zaraz przyszła szefowa z nową porcją zadań
Dziewczyny - wpadki są po to , by móc się podnieść i dalej kroczyć właściwą drogą. Trzymam kciuki za to by zdarzały się jak najrzadziej.
Aha - muszę coś wyznać. Od 2 listopada ruszam w maraton dietkowy wraz z Aniffką. Do Bożego Narodzenia! I mojego odrodzenia!!!Będę więc niedługo wam towarzyszyła aktywnie!! Trzymajcie się dzielnie!!! Uda się!!!
-
hello!
co to ma byc, he? ja sie pytam? wszysyc sie na jakeis ciasta rzucaja!!! ostatni arz wam to przechdozi plazem, jasne?!!
a ja dzielnie bez wpadek -odpukac i cwicze elegancko. tyle raorciku, pozdrawiam (kaczorynko-doslownie poZDRAWIAM) i trzymajcie sie BEZ WPADEK!!
-
Witam Was dziewczynki.
Kaczorynko jak się czujesz , mam nadzieję , że już trochę lepiej.
A teraz przyszła na mnie kolej. Czuję się fatalnie. Boli mnie gardło i leci mi z nosa. I coś kości zaczynaja mnie boleć. A tu trzeba ciężko pracować.
Jeżeli chodzi o dietkę to wczoraj było ok, około 1000 kcal + 150 brzuszków. Dziś mam aerobik i mam zamiar iść , może trochę rozruszam chorobę.
I dziś prawie nie chcę mi się jeść , ale od rana mam ogromną ochotę na cos słodkiego. Chyba nie wytrzymam.
POzdrawiam Cię cieplutko.
-
dzieńdoberek chorowitku!
melduję że bilans dnia wczorajszego wynosi dokładnie 1050 kcal, hi hi
ćwiczenia zrobione więc sumienie czyste !!!
WRACAJ KACZORYNKO DO ZDROWIA. A SZARLOTKĘ JADŁAM W NIEDZIELĘ. BARDZOOOO CIENKĄ ALE ZA TO Z DUŻĄ ILOŚCIĄ MUSU JABŁKOWEGO I CYNAMONU. PYCHAAAAA!!!
ŚCISKAM MOCNO I ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA
-
Witaj Kaczorynko!!!
Nie przejmuj się tą szrlotką, była warta grzechu a tym bardziej, że była od teściowej:P
I tak fajny wynik Ci wyszedł :P
Wracaj szybko do zdrówka !!!
-
Kaczorynko wracaj do zrowia!!!!
U mnie z dietką OK!
Opis mojego dietkowania jest w moim pamiętniczku!
Muszę do Andrzejek schudnąć 7kg i jestem od wczoraj znowu uparta!
Pozdrawiam
Szarlotka? - mniam, mniam
-
10 DZIEŃ BEZ WPADEK.
CHYBA BĘDZIE BEZ WPADEK ,BO SIĘ CZUJĘ TROCHĘ LEPIEJ PSYCHICZNIE ,CHOCIAŻ DALEJ JESTEM CHORA.
ZARAZ BIORĘ GORĄCĄ KĄPIEL I MUSZĘ SIĘ SZYKOWAĆ DO PRACY.
WYDAJE MI SIĘ ,ŻE W PRACY BĘDZIE MI LEPIEJ NIŻ W DOMU ,BO TUTAJ CO CHWILĘ KTOŚ COŚ ODE MNIE CHCE I MAM DOŚĆ!!!
ZJADŁAM SNIADANKO W GRANICACH 450 KCAL,ALE JUŻ MI SIĘ NIE CHCE JEŚĆ ,WRESZCIE TO JEDZENIE OSIĄGNĘŁO DNO.
OSTATNIO CAŁY CZAS CZUŁAM JAKBY MÓJ ŻOŁĄDEK NIE MIAŁ DNA ,NIE CZUŁAM SIĘ NAJEDZONA,TO OKROPNE UCZUCIE CHODZIĆ CAŁY CZAS GŁODNYM.
DZISIAJ TROSZKĘ POĆWICZĘ -100 BRZUSZKÓW NA POCZĄTEK.
NIE BĘDE ZA BARDZO SIĘ PRZEMĘCZAĆ.
CZUJĘ ,ŻE WKRÓTCE WRÓCĘ DO FORMY!!!!
MONIA ,SHIZUŚ,ASIA-GRATULUJĘ,TRZYMAJCIE SIĘ DO KOŃCA ,BO MUSICIE URATOWAĆ HONOR NASZEJ TRZYDZIESTKOWEJ GRUPY.
MAM NADZIEJE ,ŻE BIKE TEŻ MA SIĘ CZYM POCHWALIĆ.
JULCYKU SZKODA ,ŻE ODPADŁAŚ ,ALE TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI!!!
DORCIA NIE PRZEJMUJ SIĘ ,JA WCZORAJ TEŻ MIAŁAM WPADKĘ ,ALE NIE PODDAWAJMY SIĘ ,BĘDZIE DOBRZE!!!!
POSTARAJ SIĘ DZISIAJ WYTRZYMAĆ!!!
CELEBRIANNO-TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJĄ AKCJĘ Z ANIFFKĄ,WIERZĘ ,ŻE WAM SIĘ UDA!!!
ANAMARIO!!!!!-WIELKIE DZIĘKI ZA PODTRZYMYWANIE MNIE NA DUCHU!!!BARDZO MI POMOGŁAŚ!!!
WIELKIE DZIĘKI DLA MAŁEJŻABCI,DORFY,ANAMAT,OSKUBANEJ I WSZYSTKICH FORUMOWICZEK ,KTÓRE DZIELNIE MNIE WSPIERAJĄ!!!
CZUJĘ ,ŻE ENERGIA WRACA I BĘDZIE DOBRZE !!!
POZDRAWIAM!!!!
-
Nie wiem , czy jeszcze mogę należeć do Waszej 30 stki , bo własnie zgrzeszyłam. Zjadłam Baton "Bounty". Wprawdzie postaram się zmieścić w limicie lkalorii i poćwiczę dziś na aerobiku , ale jadnak to jest wpadka. I to wielka.
Jest mi wstyd.
Ale to wszystko przez zaczynającą się chorobę. Czuję się źle, wszystko mnie boli i do tego mam teraz ogromne wyrzuty sumienia. CHciało mi się słodkiego jak nie wiem co. I jak nie teraz , to i tak bym potem zjadła.
Nalezy mi się lanie.
-
trudno, wpadki też się zdarzają. NIE MARTW SIĘ ASIU0606, PRZECIEŻ ISTNIEJĄ ZAWSZE CHIPSY, PIZZA I WIELE INNYCH KALORYCZNIEJSZYCH RZECZY.
Z TEGO CO WIEM TO BOUNTY JEST JEDNYM Z NAJMNIEJ KALORYCZNYCH SŁODKOŚCI.
MARS ALBO SNICKERS SĄ PRZECIEŻ BARDZIEJ NAFASZEROWANE KALORIAMI.
POKUTA ZA TO PEWNIE BĘDZIE WIĘC NIE MA CO TRAGIZOWAĆ.
ALE STAĆ W KĄCIE Z NOGĄ W KOSZU ZAWSZE MOŻESZ HI HI
POZDRAWIAM SERDECZNIE)))))
-
Witaj Kaczorynko ... melduję, że u mnie wszystko ok, ćwiczę i dietkuję na całego ... codziennie opracowuję sobie plan na cały dzionek i potem trzymam się go z całą stanowczością... po prostu kiedy już coś napiszę, to choćby nie wiem co się działo, trzymam się tego żelaznego planu... głupio by mi było przed Wami, gdybym dała ciała i nie dotrzymała ... a jeśli chodzi o ćwiczenia, to tak bardzo je lubię, że niejednokrotnie robię więcej nawet niż zaplanowałam sobie ... pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkie ... a to dla Was:
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki