-
sunshine, wedle zyczenia
wiek: 7 lipca skonczylam 20 lat. studiuje filmoznawstwo, od przyszlego roku chce tez zaczac anglistyke. dzis waze 52 kg (wazylam 58, jak zaczelam sie odchudzac) i wlasnie jem niskokaloryczny chleb z jajkiem chce zrzucic jeszcze z 4kg (mam 162cm wzrostu, wiec to bedzie chyba waga odpowiednia). cale zycie mieszkam w bydgoszczy. w rubryce zainteresowania zazwyczaj zaznaczam film, muzyke (wszystkie odmiany rocka, z punkiem na czele, grunge, ska, reggae, etc.), ksiazki, komixy, koncerty, poezje, i takie tam mam 2 przyjaciolke, ktore kocham nad zycie, aktualnie nie mam faceta (jestem krotkodystansowcem, moj rekord to 3 m-ce), jednakze mam pewnego na oku uwielbiam chodzic do kina, nawet sama, morze, pic piwo imbirowe na plazy, albo czerwone wino, i wiele innych rzeczy. nienawidze mokasynow z fredzlami, rozgotowanego ryzu i piasku w butach od 4 lat jestem wegetarianka, wiec nie jem miesa ani ryb, ale tyje od slodyczy nigdy specjalnie nie interesowalam sie sportem (oprocz plywania, skateboardingu, hokeja i przystojnych sportowcow ), ale teraz cwiczenia okazaly sie dla mnie koniecznoscia. kocham lody orzechowe i bajaderki podaje tez numer gadulca, jakby ktos byl zainteresowany pogaduszka na tematy wszelakie: 3309812. to chyba wystarczy na poczatek? pozdrawiam wszystkich
-
cześć
masz zamiar praktykować dietę 1000kcal>? ja dopiero zaczynam; muszę zostawić w tyle 6 kilo; może mi się uda; w każdym razie jestem z tobą a razem łatwiej;
(uwielbiam ptasie mleczko..i każde lody, na szczęście mi przeszły chipsy, ale nie mówię hop; przepadam za gotowaniem i uwielbiam dogadzać innym;
spox, damy radę tym kilogramom;
zaraz spadam do domu... w domu rzadko włączam kompa, ale jak cosik to zerknę; pozdro
-
Kolację zjadłam jakoś przez 17.
*3 pieczywka chrupkie
*3 łyżki miodu ( podobno jest dobry na stres)
*pół jogurtu naturalnego bez cukru Danone.
zjadłam 821 kalorii, nie wiem czy to w sam raz,czy za mało...ale zobaczcie sporo tego wyszło i najważniejsze: Nie jestem GŁODNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zobaczymy jak długo
Chazy nie spodziewałam się, aż tak obszernego opisu po prostu optymalnie. Nie mogę być gorsza też napiszę trochę o sobie.
żeby dodać sobie latek napiszę ,że za pół roku będę miaała ich 18.imię: Marta.
idę do drugiej klasy liceum. przez jeden rok ( pewnie z powodu stresu...każda osoba ,która objada sie tak to tłumaczy) przytyłam jakieś 6kg,a to dużo.wzięłam się za siebie w wakacje, ale ciągłe wyjazdy m.in obóz językowy chazy(angielski) nie mogłam prowadzić swojej diety...poza tym te cudowne gofry, lody, pizza na crewpoofkach....nie mogłam sie powstrzymać, ale nie bede wracać do tego co było, ważne że dzisiaj osiiagnęłam sukces. Ważę teraz jakieś 59 kg przy wzroście 159,5 cm. waga 50 kg byłaby okey, ale optymalna to 48-9 i do tego będę dążyła.
Mieszkam w Pruszkowie k/ Warszawy. uczę się w Warszawie i planuję sobie Akademię medyczną, chciałabym zostać psychiatrą. małymi kroczkami zmierzam do tego...ale długa przede mną droga...uwielbiam biologię, nie znoszę fizyki uwielbiam czytac ksiazki( ale nie moge przekonać sie do literaury polskiej: chociażby Potop:/) słucham muzyki etnicznej, relaksacyjnej. CHłopaka nie mam od jakiś 8 mies. Doszłam do wniosku,że nic na siłę. Jest jeden, z którym w sobotę idę do kina...ale dla mnie to tylko takie koleżeńskie sspotkanko.hmmm jestem straasznie wrażliwa, bardzo łatwo i szybko sie irytuję...ale ogólnie śmieszna ze mnie osóbkajeśli jeszcze cos mi sie przypomni to dopiszę.aaaaaaaaa i do odchudzania i zdrowego trybu życia namówiłam całą rodzinke!!!!!!! siostra odchudza sie, mama i tata też jestem z nich dumna...zobaczymy jak długo wytrzymamy
SHIZ ja też uwielbiam ptasie mleczko, ale wczoraj wieczorem pożegnałam się z nim buziaki
-
i też jestem wegetarianką,
-
Hej!!Ja też jestem wegetarianką, nie jem ryb i mięsa już ponad dwa miesiące jest mi z tym bardzo dobrze. Do prowadzenia dziennika na dieta.pl zachęciła mnie moja starsza siostra (sunshinegirl16) jestem jej za to wdzięczna. Swoją prawdziwą dietę zaczynam właściwie dzisiaj (68kg, 170cm) zamierzam długo się nie poddawać i schudnąć 10kg równiutkie 10kg.
Mam nadzieje, ze uda mi się wytrwać dzięki temu, że na stronie grubasy.pl odchudzamy sie wszyscy w grupie. Każdy użytkownik, który loguje sie na tej stronce jest bardzo sympatyczny i wie czym jest odchudzanie i spalanie kalorii. Możemy zazdrościc osobom, które jedzą bardzo dużo i nie przybywa im na wadze ani troszke.
Także do wszystkich!!-życze wytrwałośći..i pamiętajcie w grupie zawsze łatwiej
pozdrawiam
Ewa
P.S. ponieważ od niedawno jestem użytkownikiem na grubasy.pl powiem, że zawsze chętnie odpisuje na wszystkie emaile, także jeśli ktoś ma ochote pokorespondować serdecznie zapraszam [/u]
-
Witajcie dziewczyny
Ja jak najbardziej sie dołączam
Tzn.zaczynam dzis a koncze 19 pazdziernika,w moje urodziny
Moze ja cos o sobie....eehhh....jestem sobie takim małym człowieczkiem kochającym błękit,mandale i słoneczniki.Przyjaciele mowią na mnie 'Aniołek' i to juz tak sie przyjęło,ze nawet listy przychodzą z takim adresatem a wiekszosc ludzi nie wie nawet jak mam na imięTak wiec studiuje sobie fotografię,a pasjonuje mnie oprocz tego taniec sceniczny i na taki kierunek sie wybieram prawdopodobnie w marcu jak dobry i łaskawy Jah pozwoliUwielbiam podróżować,ostatnio np.zamiast byc na tydzien w Pradze jak planowałam zaliczyłam Drezno i Wiedeń,jakos tak nie mogłam usiedziec w jednym miejscuZarabialiśmy na ulicy robiąc fire-show.Ja,kumpela i dwóch bębniarzy.To jest wlasnie to co kocham robić,tańczyć z żywiołem wsłu****ąc sie w ten magiczny rytm..Słucham przeróznistej muzyki-głównie stare rzeczy-kocham The Doors, Jefferson Airplane i całą psychodelię magicznych lat 60-tych,progressive,punka kiedys duzo,teraz mniej,grunge'u,no i reggaeMieszanka wybuchowa,ale wbrew pozorom możliwa do przyjęciaNie jem mięsa.To tak "krótko" o sobie
A waże 59 prawie,a chciałabym 50,choc 51 czy 52 tez mnie zadowoli
Jak bedzie trzeba to dodam sobie wiecej czasuMam nadzieje,ze bedziemy sie wspierac
Pozdrawiam Was Słonecznie
-
witajcie
przeczytałam i bardzo mi się spodobalo bo tu są osoby podobnym do mojego wzroście.
Mam na imie Ewa, studiuję, mam 1,6m i chcę ważyć około 47kilo, teraz konczę 13stkę (nikomu nie polecam) a 23.o8 kończę i chętnie z wami będę liczyć kalorie mój nr gg
9206539 (często jestem niewidoczna) zamierzam sie odchudzać do końca października dlatego zabawię tu jeszcze trochę
pzdrawiam i życze sukcesów
-
chudneskutecznie wielki respect dla Ciebie, ja nie mogłabym być na takiej diecie, muszę sama wybierac sobie jedzonko...nie cierpię jak mi to ktoś narzuca!ale gratuluję wytrrwałości.
-
dlaczego od jutra? a nie od dzis?
Do stycznia tego roku odchudzałam się "od jutra", "od poniedziałku" itp. I nic nigdy się nie udawało. Na dodatek zawsze liczyłam kalorie, co też nie przynosiło efektów.
Postanowiłam się odchudzać 7 stycznia i od razu wprowadziłam swoje postanowienia w życie. Po prostu, od razu zaczęłam mniej jesć. Wczesniej zdażało mi się obżeraż snikersami i czekoladą na dzien przed poczatkiem diety... Taaaa...mentalność grubaski. Jak zaczynac to od razu i juz! I ja osobiscie (na mnie swietnie zadzialalo) nie lubie i nie polecam liczenia kalorii. Moja dieta była dietą niskowęglowodanową, co w moim przypadku zdało świetnie egzamin. Powodzenia!!!!!
-
Dziewczyny ,trzymam kciuki za WAS !!Będę czasami tutaj wpadać !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki