Strona 10 z 90 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 891

Wątek: Powtórka z rozrywki :)

  1. #91
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Żabciu
    Bardzo,bardzo szczerze gratuluję ci powodzwnia w gubieniu kilogramków
    Naprawdę pięknie ci idzie
    O kręgosłupie napisalam u siebie (314 dni) i wybacz ale mam psychiczne opory przed powtarzaniem tego drugi raz
    Mam nadzieję, że twój lekarz i rehabilitant dobrze zajmą się twojimi dolegliwościami.
    Jak tylko będziesz już w stanie , ćwicz mięśnie grzbietu, choćby najprostszy "koci grzbiet".
    Bardzo ważne jest by kręgosłup miał ochronę silnych mięśni
    Trzymaj się dzielnie
    pa pa

  2. #92
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Witam Was Kochane !!!!

    Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale miałam mnóstwo na głowie dzisiaj od rana, a wczoraj jak wróciłam od lekarza to jakoś szybciuchno poszłam spać
    Na pewno jesteście ciekawe co mi lekarz powiedział - otóż....Mam ostry ból mięśniowy odcinka szyjnego kręgosłupa - tak to się nazywa Lekarz jak zobaczył moją fotografię tzn. rentgen powiedział, że mięśnie tak mi się zbiły, że wyprostowały całkowicie kręgi szyjne, bo zdrowy (normalny ) człowiek ma wygięte w łyżeczkę, a ja mam proste jak drut Co za tym idzie niewłaściwie ukształtowane kręgi uciskają nerwy - i stąd te moje bóle i drętienie rąk,bóle głowy i inne dolegliwości.
    Zapytałam go - skąd to się wzieło ? Powiedział - praca moja kochana, praca !
    Nie wszystkich oczywiście to dotyka pracujących w pozycji siedzącej, ale akurat ja miałam farta
    Dostałam skierowanie na rehabilitację - jakieś masażyki itp. [Swoją drogą ciekawe kto mnie będzie masował :P ], jednocześnie mam brać jakieś tabletki i czopki - fuj fuj fuj - no ale jak mus to mus Lekarz powiedział, że jakieś 2 - 3 tygodnie i dojdę do siebie. No i, żeby najlepiej zmienić pracę. Łatwo powiedzieć !
    Dzisiaj pojechałam zapisać się na rehabilitacje, ale Pani, która zapisuje jest na urlopie do poniedziałku, więc dopiero wtedy będę wiedziała, kiedy zacznę się rehabilitować

    Dietkuję dalej na tysiączku - żadnych wpadek Po tamtej, nawet nie w głowie mi takie przejadanie się Waga na razie stoi na 93, 5 kg, ale nie przejmuję się, bo to dopiero 2 dni takiej liczby, a niech sobie będzie nawet i tydzień, byle by się nie powiększała

    aniffko - dziękuję Ci za te gratulacje, aż purpurowa się zrobiłam A wodniczek nie jest taki zły wiesz. Może na początku dnia jest trudno, ale trzeba sobie tłumaczyć, że to dla naszego dobra, że to takie zdrowotne oczyszczenie Mi to pomaga
    Fajnie, że zapisujesz się na basenik ze swoim ukochanym. My też o tym myślimy. Jak tylko dojdę do ładu ze swoim zdrówkiem to chyba się zapiszemy.Tylko jest jeden problem - ja nie przełamałam jeszcze strachu przed wodą...i nie umiem pływać To musi przyjść samo, nie chcę się zmuszać. Ale powiem Ci, że juz jestem na dobrej drodze

    kaczorynko - dziękuję, że do mnie zaglądasz mimo swoich obowiązków. Ja też miałam zaganiany dzień i nawet nie zdążyłam zajrzeć do Ciebie - a przecież dzisiaj Twoje ważenie Jak skończę pisać u siebie to od razu pędzę do Ciebie pogratulować Ci, bo na pewno jest czego

    KaMa82 - cieszę się, że tak Ci się u mnie podoba Kamusiu. Co do wodnika to kaczorynka już Ci wytłumaczyła. Obiecuję, że wpadnę dzisiaj do Ciebie - tylko troszkę później.

    Jonka - ależ Ty mi komplementy rzucasz Dzięki wielkie !!!! Wiesz ja myślę, że my to będziemy niedługo dwie największe laski na Woli
    Ależ śliczny ten króliczek :P

    Szaneczko - dziękuję za odwiedziny na moim wątku. Co do Twojego kręgosłupa to czytałam u Ciebie wszyściutko - bidulko Ty Widzisz u mnie okazało się coś innego, ale to nie zmienia faktu, ze o kręgosłup trzeba dbać ! Napiszę dzisiaj jeszcze u Ciebie. Trzymaj się dzielnie Rybko! Jestem z Tobą !!!!!!!!!!!

    No i jak zwykle się rozpisałam
    Teraz uciekam, bo muszę mojemu ukochanemu kolacyjkę przygotować. Zajrzę do Waszych wąteczków troszkę później.
    Pozdrawiam gorąco,
    Mała.Żabcia

  3. #93
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Kto bedzie masowal?? hmmm.hehehe co bys chciala ??

  4. #94
    KaMa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zabciu bedzie mi bardzo milo jak odwiedzisz moj watek..tym bardziej, ze nie mam za dużo gości

    Co do Twojego kregoslupa to mam nadzieje , ze sprawne rece masazysty Ci pomogą i niedlugo przestanie Ci on doskwierac......

    Mpje wypociny są pod lnkiem: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=53738
    piszę, bo kiedys zalozylam jeszcze drugi watek...jak tego mojego niemoglam sie doszperac....

    Pozdrawiam serdecznie
    K.

  5. #95
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Witam w ten piękny sobotni dzionek !!!!

    Jestem już po obiadku Zrobiłam sobie przepyszną rybkę z kapustką kiszoną....mniam mniam mniam Małokaloryczny i pyszniutki obiadek !!!
    Wczoraj mojemu kochanemu robiłam rybkę z ziemniaczkami i kapustką kiszoną, ale po 19, więc nie skusiłam się i wytrzymałam do dzisiaj Dzielna jestem cio?

    Zaraz wychodzę do rodziców, napiszę jeszcze wieczorkiem.

    Życzę Wam wszystkim słonecznego weekendu !!!!
    Mała.Żabcia

  6. #96
    nova22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam milo, dzieki za wpisy na moim pamietniczku, to milo, jak mnie ktos odwiedza
    Zycze powodzenia i ciesze sie, ze juz wiesz, co Ci dolega i ze to sie da wyrehabilitowac. Moja serdeczna kolezanka ma tez z kregami szyjnymi, strasznie bolala ja szyja, nie spala po nocach, nic jej nie pomagalo, okazalo sie wlasnie ze ma naderwane wiezadla szyjne. To strrrasznie boli, ale juz jej lepiej. I chodzila w kolnierzu. Tak, ze Mala zabcia oszczedzaj sie i rehabilituj, zebys sie podleczyla, czego Ci zycze

  7. #97
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Dziękuję Agatko za odwiedziny !
    Jakoś się tak pusto u mnie zrobiło, pouciekały gdzieś dziewczyny na weekend. Niech szaleją, oby tylko nie z jedzeniem

    A ja byłam u rodziców, pogadałam troszkę, skusiłam się jedynie na niesłodzone cappuciono. Oczywiście mamusia wyciągnęła do kawki wafelki, ale ja nie zjadłam ani jednego. Taki twardziel ze mnie, a co :P
    Jak wróciłam zrobiłam jeszcze pyszną sałatkę, której skubnę troszkę jutro z samego rana.Muszę policzyć najpierw ile ona może mieć kalorii...ale naprawdę jest pychotka !!! Najchętniej zjadłabym całą michę Ale nie dam się - pokusom precz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem, że to tylko chwila przyjemności, a później wieki spalania. Taka mądra się zrobiłam, a co

    Życzę Wszystkim milusińskiego wieczoru, no i nocki oczywiście
    Mała.Żabcia

  8. #98
    Jonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heja Mala Żabciu
    a co to za pyszna słatka?

    pozdrawiam Jonka

  9. #99
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Cześć Joneczko !

    Oto składniki mojej ukochanej sałatki pysznościowej:

    ser żółty(30 dkg), wędlinka - najlepiej szynka konserwowa(30 dkg), słoiczek selera (firmy ROLNIK), puszka kukurydzy, puszka ananasa, orzeszki ziemne solone i majonez.
    Wszystko wymieszać, posolić, popieprzyć do smaku i wstawić do lodówki, żeby się "przejadła"

    Mówię Ci - Jonka - pychotka ! Może jadłaś już taką ?

  10. #100
    Jonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie, nigdy
    będe musiła wypróbować!!
    (oczywiście gdy cała rodzina będzie w domu, żeby dla mnie jak najmniej zostało)


    heh, jakos nie moge się wybrać na tę imprezę, ale juz pędzę

    pozdrawiam baaardzo serdecznie
    Jonka

Strona 10 z 90 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •