-
Łojoj, Kasiu, to może zrób sobie dzień piękności - to zawsze pomaga - maseczki na stopy i włosy i buzię. Na włosy polecam podgrzaną oliwę z jogurtem naturalnym i można dodać łyżeczkę miodu. NAnieść taką papkę na nieumyte włosy, na głowę założyć plastikową torbę na zakupy
i na 30 - 40 min dodatkowo owinąć dużym ręcznikiem, żeby trzymało ciepło
Przepis jest iście hinduski - a Hinduski, jak wiadomo mają takie włosy, że reszta świata zielenieje z zazdrości. No, a po tych 30 -40 min pod prysznic i normalnie umyć włosy szamponem
JEśli miało się miód w papce, to przy czesaniu będzie uczucie, jakby włosy były źle umyte i klejące, ale po wysuszeniu włosy robią się jak jedwab - szczególnie na drugi dzień ...
Szczerze polecam
Do tego malowanko paznokc, golonko (ale nie z mięcha tylko z np giletta, balsamowanko
I powinno być lepiej
-
Oj, kochane jesteście
Simbuś, taki dzień piękności miałam w niedzielę
wygoliłam się (więc na razie nie mam owłosienia do usuwania
), na włosach miałam oliwkę śródziemnomorską i lakier na paznokcie położyłam, który w leczo wczoraj został
.... ale bardzo bardzo dziękuję za przepis na maseczkę, zrobię!!!! Jeszcze takiej papki na włosach nie miałam
-
Papki na włosach są cool, byleby mąki nie dodawać
Ja dodałam, bo mi się z jakąś inną maseczką pomyliło
-
Dzień dobry Kasieńko
Cieszę się jak dziecko, ze już mogę tu być i czytać sobie
Kawa jeszcze paruję, więc jest baaardzo przyjemnie
Pozdrawiam Cię bradzo serdecznie
A co tam, i ściskam też z tej radości
-
Kasieńko życzę słonecznego, pogodnego dnia
-
Ja to bym się bała troche oliwe na głowe dawać bo potem jakies tłuste wlosy strasznie bym miała
...no nie wiem, chyba raczej zostane przy odżywkach z Timotei'a
-

Zamieszczone przez
Kasia Cz.
DAMY RADĘ!!!!!!
no i zeby mi to bylo ostatni raz
:P
milego dzionka :P h
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
O matko, jaką wewnętrzną walkę ze sobą stoczyłam
Wyskoczyłam na chwilę do apteki, bo wczoraj zabrakło 1 opakowania leku i dzisiaj miałam po nie pójść i tak sobie pomyślałam, żeby wracając do biura, wstąpić do cukierni ... oczywiście musiałabym troszkę zboczyć z trasy 
... że może by tak jeszcze bardziej się pogrążyć i nażreć ciastek

A co! skoro brzuch i tak wzdęty, to co mu zaszkodzą ciastka
I już oczami wyobraźni widziałam moje kły zatapiające się w szarlotce, wuzetce albo drożdżówce z serem, już smak prawie poczułam i zapach, gdy .... przyszło opamiętanie!
Na szczęście!
I zamiast ciacha kupiłam piękne malinki
1 : 0 dla malin ... i dla mnie
... bo lepiej zjeść nawet 0,5 kg malin za całe 125 kcal niż jedno (a kto wie, czy na jednym by się skńczyło
) ciacho za 250 kcal
-
suwak uciekl
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki