Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Uff, ciężki dzień za mną. Czuję się autentycznie zmęczona, senna jakaś i taka nie do życia dobrze, że to ja jutro jadę na imprezkę a nie przyjeżdżają do mnie
Właśnie wstawiam lasagne do piekarnika, już pachnie

Potem poćwiczę z hantlami a rower chyba sobie dzisiaj odpuszczę, jeszcze zobaczę ... nie wiem, czy to od pogody też trochę czy przesadziłam z jazdami, ale bolą mnie dzisiaj już całe nogi

Sporo mam rzeczy do zrobienia: muszę pięknie opakować prezent dla taty na jutro, umyć głowę, zrobić manicure, jakiś ciuch naszykować (choć pewnie i tak się skończy na dżinsach ) i parę innych 'pierdół'

A jutro, jak wstanę, muszę pojechać po ciasta, bo moja to rola. Mamusia przygotuje część "nie słodką"
Robi pyszności: będzie strogonow na gorąco, jakieś cudeńka w galarecie, faszerowane i nie tylko, jednym słowem "cuda na kiju"

Dziękuję Wam bardzo za odwiedzinki, mam nadzieję, że uda mi się wpaść do Was jeszcze dziś a jak nie, to dopiero jutro wieczorkiem, po powrocie z Konstancina

Buziaczki :P

LAZANIA
A JA GULASZ GOTUJE I JAKAS STRASZNA CHOLEWA MI WYSZŁA

UPIEKSZAJ SIE KASIA, UPIESZAJ

ZAZDROSZCZE CI RODZINNEJ IMPREZKI TEZ BYM CHCIAŁA
ALE MOZ ENIE TERAZ. W CHWILI OBECNEJ RODZINKA POZABIJAŁABY SIE NAD TYM STOŁEM

A STROGONOWA TO MI JAKOS MOZESZ PRZEMYCIC . PLISSSSSSSSSSSSS.
UWIELBIAM DZIADA

Mniam, ależ było dobre - pychotka

Odpoczęłam po żarełku, udało mi się Was poodwiedzać, więc teraz pora na hantle :P

A potem prasowanie i upiększanie choć to nie ja będę główną postacią w dniu jutrzejszym, to wolałabym nie mieć 2 syfów na twarzy a mam: na brodzie i obok nosa, super

No to dziś masz prawie spa w domu . Miłego szykowania.

PIĘJNIEJ NAM KASIU

Witaj Kasiu

mmm, aż ja poczułam ten zapach lazanii, oj, dobrze że już jestem po kolacji, bo inaczej byłabym klawiaturę zaśliniła

kurcze, ja też mam syfa, ale na samym czubku mojego wielkiego nochala, a jutro idę wieczorem na balety zaraz idę go posmarować jeszcze raz acnosanem

cieszę się, że obie mamy już za sobą nasze zapracowane dni, a przed sobą super fajny weekend życzę Ci kasiu wspaniałego spotkania rodzinnego, może jakieś foteczki porobisz

całuję i pozdrawiam cieplutko

Kasiu, na syfy polecam, sodę rozpuszczoną w ciepłej wodzie, albo maść cynkowa na noc.

I o zdjęciach w spodniach pamiętaj

BAW SIE SWIETNIE DOBREJ NOCKI MINO TYCH "KLOPOTOW" BEDZIESZ WYGLADAC CUDOWNIE JA TEZ CZEKAM NA ZDJECIA
KOLOROWYCH SNOW

ciągle masz jakieś okazje i mnóstwo pysznego żarełka :P ja tez tak chce ! :P a tu co? od poniedziałku do piątku siedze na uczelni i nawet nie mogę obiadku normalnego zjeść jedynie w weekend mogę sobie coś upichcić. Przez to jeszcze bardziej kocham weekendy i juz rozmyślam co zrobię sobie jutro na obiadek

Ale Ty masz Kasia zachrzan ostatnio Dobrze, ze juz weekend Coprawda troche "pracowity" z powodu przygotowan do balangi, ale potem to juz tylko relax, jedzenie, tance, spiewy i rozrywka