Strona 195 z 2512 PierwszyPierwszy ... 95 145 185 193 194 195 196 197 205 245 295 695 1195 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,941 do 1,950 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #1941
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Czesc Kasienko!!!

    No i jak sie spalo??? moglas ty chociaz dzisiaj oczy otworzyc bo ja mialam spore problemy ale musze powiedziec, ze zla jestem, wcale nie chcialam zeby Ukrainczycy do cwiercfinalu sie dostali, achhhhhhhhhhh , ale karne sa karne i na to sie nic nie poradzi, jezeli nerwy puszcza to po zabawie

    biore sie zaraz za Weidera i stepper a potem jeszcze za reszte obowiazkow , co by chociaz dzisiaj za duzo z forum nie stracic, wczoraj urwanie glowy mialam ( no nie zly poczatek tygodnia ) ale od nastepnego tygodnia 3 TYGODNIE URLOPU!!!!!!!!!!!

    Stawiam szybciutko kawke, zeby dzien rozbujac


  2. #1942
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej, ale gorąc, chyba zaraz włączę klimę, bo już teraz czuję się tak, jakby coś mnie oblepiło

    Emilko, ja mam na szczęście klimatyzację i w pracy i w domu (choć w domu tylko w jednym, największym pokoju).
    W pracy mam indywidualnie sterowaną, więc sama mogę sobie dopasować siłę chłodzenia i temperaturę, z czego bardzo się cieszę

    Gosia, za kawkę dziękuję - a wiesz, że to Senseo, które jest na zdjęciu, mam i w domu i w pracy? Pyszniusia kawka z niego wychodzi
    Co do meczu, to bardziej mnie wkurzył ten Włochy-Australia, o żesz cholerka jasna, całym sercem byłam za Australią a tu taki klops na koniec
    Późno się bardzo położyłam, nad ranem się przebudzałam co 10 minut i w związku z tym jestem półprzytomna

    Życzę Wam wspaniałego dnia

  3. #1943
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Lepiej jest zjeść taki serek niz jakbyś miała wchłonąc czekoladowego wafelkabo napewno serek ma korzystniejsze działanie na Twoj organizm niz napakowany węglami princessa czy inne prince polo

  4. #1944
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    doberek
    a ja dzisiaj uskuteczniam bunt na całego bez rajstop, sukienka na ramiączkach, żakiet walnięty w szafie ale klapki jeszcze nie zakupione wczoraj robiłam rekonesans i ... prawie sobie kupiłam , tylko mnie burza i deszczysko przegoniło lecę na zakupki dzisiaj
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  5. #1945
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ninti, masz rację, pewnie że lepiej zjeść nawet tłustszy serek niż jakiegoś węglowodanowego potwora

    Dorotka, ale się zbuntowałaś, no no
    Życzę owocnych zakupów

    A ja siedzę w bluzeczce bez rękawów (czarnej), spódniczce ciut za kolanko i w moich nowych, czarnych japoneczkach
    Klimka działa, w biurze jest teraz super!

  6. #1946
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    pozazdrościć tylko miejsc pracy, gdzie zamontowali klimatyzację
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  7. #1947
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Na śniadanie zjadłam otręby śliwkowe z resztką Fitness owocowych zalanych jogurtem naturalnym i wypiłam kawusię.

    W lodówce mam waniliową Activię serek, którą zjem przed wyjściem z pracy, czyli ok. 13.30.

    Na obiad planuję truskawki z serkiem lekkim Piątnicy i może jakiegoś małego lodzika, Big Milka albo Zappa.

    No i pedałowanie obowiązkowo musi być

  8. #1948
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hmmm, wciąż biję się z myślami, czy jechać do ciepłego kraju w tym roku czy nie (znaczy się do jakiegoś egzotycznego, bo ciepły kraj to póki co jest na miejscu )

    Bo tak sobie myślę, że może pojechałabym w przyszłym roku, ale wtedy już poszłabym na całość, tzn. wykupiłabym opcję all inclusive i tak bardziej na luzie finansowym bym była.
    Teraz bym odłożyła to, co i tak starczyłoby na wyjazd + jeszcze dołożyłabym to, co odłożę do przyszłego roku.
    Marzy mi się Egipt, ale taki wyjazd wypoczynkowy połączony ze zwiedzaniem: chciałabym zwiedzić Kair, Luksor, Abu-Simbel, te wszystkie miejsca, o których tyle czytałam.....
    A wszystkie wycieczki fakultatywne sporo kosztują.
    Znowu jechać tylko po to, aby leżeć na plaży też mi się nie uśmiecha, bo chciałabym coś zobaczyć.

    Ale mam problem....

    Chyba w końcu nigdzie nie wyjadę, coś tak czuję.
    Będę w czasie urlopu spać do 10 a potem byczyć się, odwiedzać rodzinkę w Konstancinie i sama nie wiem, co jeszcze.

  9. #1949
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja bym sobie pojechala do Hiszpanii...ech...W tym roku nierealne,ale moze w przyszlym... no ale czy Polska nie jest rownie urocza?;P

  10. #1950
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Kasia Cz. oj ja tez bym chciała pojechać do Egiptu, zawsze interesowała mnie ta kultura i zabytki, sporo ksiazek na ten temat czytałam . Ja na Twoim miejscu chyba pojechałabym za rok. Wolałabym pojechac i zobaczyć to na co naprawde mam ochote i przy okazji nie czuć ze moze przypadkiem za duzo wydaje kasy.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •