Witaj kochana, mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętaszWracam znów na forum z nadwagą i mocnym postanowieniem poprawy
Może i tym razem się uda coś schudnąć...
Byłoby cudownie
No i gratulacje za taką popularność
![]()
Witaj kochana, mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętaszWracam znów na forum z nadwagą i mocnym postanowieniem poprawy
Może i tym razem się uda coś schudnąć...
Byłoby cudownie
No i gratulacje za taką popularność
![]()
Witaj Kasiu!
Gratulacje tych już ponad 2 tys stron
I wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, bo jeszcze nie zawitałam na forum w 2008
Buziaki
o raju! ale impra!![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
BRAWO BRAWO!!!!!! Tyle szczupakow tu zaglada, ze za chwile bedziemy swietowac 3000
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Kasia, trza bylo taxi do pracy......z trzema butelkami wody, to ja na codzien smigam - hihihii
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Dobre jako hantle
![]()
![]()
![]()
![]()
Impreza na całego![]()
![]()
Dziękuję za gratulacje![]()
![]()
![]()
![]()
Gosia, no ja też nie francuski piesek, ale oprócz tych butli jeszcze 2 torby miałam, bo jedzenie do pracy na cały tydzień zapakowałam![]()
![]()
Następnym razem na pewno nikt mnie nie zmusi do odśnieżania i skrobania przez 30 minut![]()
ADIEU![]()
OWOCNEGO HARANIA DZISIAJ
I RELAKSU WIECZORKIEM![]()
Kasia a co te ciacha na imprezie mają znaczyć?
Nie można bezsłodyczowej imprzki zrobić ...dla tych co walczą z pokusami
Gratuluje tych 2000 ...nim się obejrzysz będzie następne 1000 więcej bo twój wątek to chyba najbardziej oblegany jest
Buźka.
Poodwiedzałam już część dobrych duszyczek![]()
Niedługo pokontynuuję wizytki :P
Na obiadek mam kotleta rybnego i surówkę z marchewki, jabłka i odrobiny chrzanu![]()
Na koncie w tej chwili ok. 700 kcal (liczę z grubsza), więc wróciłam na dobre na ścieżkę dietowej cnoty![]()
![]()
![]()
A dla chłopaków będę piekła zaraz pałeczki kurczakowe, ale ja dopiero jutro zjem jedną, bo dzisiaj miałam ochotę na rybkę![]()
Już się nie mogę doczekać pedałowania ... ech ... tak bardzo mi tego brakuje![]()
No to jeszcze wkleję fotki mojego brzucha po nie ćwiczeniu od 1,5 miesiąca i świąteczno-czekoladowo-lodowym objadaniu się
Chyba nie jest najgorzej :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Chyba mam większą poduszeczkę niż w trakcie ćwiczeń, ale jak zacznę ćwiczyć, to znowu będzie bardziej jędrny i sprężysty :P
Na TVP jest właśnie film o grubej pani kochającej chorobliwie słodycze: "Jesteś tym, co jesz"
Pani ma 50 lat i cierpi na otyłość śmiertelną: ma 152 cm i waży 83 kg, o 1/3 za dużo i jest uzależniona od cukru![]()
Kasia Ty po prostu nie masz brzucha ...gdzieś go zgubiłaś po drodze![]()
Zakładki