Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Do wieczorka Kasiu, moze nawal spraw nie pozwoli Ci myslec za duzo
Buziaki

Kasiu no niestety trzeba sie starac ciagle, ale jak sie dojdzie do celu to satysfakcja wszystko wynagradza, nie uwazasz?
mam nadzieje, ze humor dobry Ci wroci, bo z usmiechem o wiele latwiej walczyc

Dorka ...mowisz, ze taki dzien? Kasia ma tez dola?....to sama nie jestem?
Wiecie co...ja normalnie to sie smieje i staram sie olewac problemy. Jak mi cos doskwiera, to pobecze sobie godzine i biore sie w garsc i wiem, ze jak dupy w troki nie wezme, to nic sie nie poprawi.....ale dzisiaj jest wlasnie ten dzien, kiedy nic nie dziala. Dol, smutek i nostalgia i wogole ide przez mieszkanie i normalnie rycze jak bobr....i nie wiem czemu
Kasia.....patrz. Jak sie dziewczyny zaczynaja odchudzac i duzo cwicza i nagle troche im waga podskoczy, to wszyscy mowia: spoko spoko, to dlatego ze miesnie sa ciezsze blablabla. Zawsze sie z tego smieje, bo po tym, ze skaczesz od miesiaca, czy dwoch, nie masz przeciez nagle o 2 kilo wiekszych muskli. ALE! u Ciebie bym sie teraz zastanowila. Bo skoro mowisz, ze ubrania w talii sa "dopasowane", a wiemy, ze cwiczysz bardzo duzo...to moze wlasnie miesnie brzucha (te boczne) sa tego przyczyna? Abstra****ac oczywisicie od wagi. Mowie tylko o budowie teraz? Co myslisz?
Bo ja pamietam swego czasu, ze jak robilam Weidera i duzo cwiczen na brzuch (regularnie), to te boczne zrobily sie tak wyrazne, ze mi sie wciecie w talii zmniejszylo. Teraz juz nie cwicze za duzo, wiec sie ta proporcja zmienila.

Kaaaasiaaaaa No mam nadzieje, ze humorek lepszy

Usciski wieczorne

Zły dzień mówicie.Coś wisi w powietrzu, bo mnie nosi wszędzie.Miejsca sobie znaleźć nie mogę, ciągle mi źle i jakoś tak smutno.Może to przez dietę.Podobno osoby grubsze są szczęśliwsze Idę poćwiczyć. Endorfin sobie naprodukuję i też będę szczęśliwa Kasiu uszy do góry. Jutro będzie lepszy dzień.
Udanego wieczoru wszystkim życzę.

Kasiu i jak? humor lepszy?

Uff. Jak dobrze, że ten dzień już za mną

Na rehabilitację bardzo mocno się spóźniłam, bo niestety sprawa, którą załatwiałam na tzw. mieście bardzo się przedłużyła, byłam tak zmęczona, że poszłam tylko na krioterapię

Za to w domku się porozciągałam, popedałowałam i poćwiczyłam brzucho

Mięśnie to ja mam, i owszem. I one na pewno swoje ważą, ale czuję i widzę, że po prostu przytyłam tłuszczowo, tylko jak to możliwe?
Tyle ćwiczę ...

Muszę więc znowu to zwalczyć, znaczy się ten tłuszcz... oczywiście nie obrosłam nim jakoś bardzo mocno ale na pewno jest go więcej niż miesiąc temu

I to mnie strasznie mocno dołuje. BARDZO.

Za oknem zrobiła się regularna zima!
Wyglądam za okno a tam śnieżna masa i wciąż sypie!

Zrobiłam 2 fotki, są strasznie kiepskiej jakości, bo ciemno, ale widać, ile spadło śniegu.
To moja zaśnieżona ulica i widok z balkonu





===============================================

Wstawiam raporciki.
Nie wiem, czy uda mi się Was poodwiedzać, bo jakiś taki flak ze mnie dzisiaj

RAPORCIK JEDZENIOWY

2 kromki tostowego pełnoziarnistego + 150 g chudego białego twarogu Piątnicy
kawa z mlekiem x 2
jabłko + serek wiejski lekki
jogurt Bakoma '7 zbóż z jabłkami i gruszkami'
400 ml soku wielowarzywnego
100 g makaronu + 60 g twarogu chudego + 100 g truskawek + 100 jogurtu naturalnego bez cukru (wszystko posypane odrobiną słodzika)
Jogobella light brzoskwiniowa z 2 łyżeczkami siemienia lnianego odtłuszczonego

Kalorii ok. 1350 :P

Jak widzicie w dzisiejszym moim menu zabrakło warzyw, były jedynie w postaci soku, tak wyszło, ale jutro już będą
=============================================

RAPORCIK RUCHOWY

Pedałowanie:
30 km
683 kcal niby spalone
49minut :P

A6W: seria x 24 powtórzenia

Skośne spięcia brzucha (skrętoskłony w leżeniu): 4 x 20

Brzuszki bokserskie: 4 x 8

Rozciąganie
==========================================

Mąż przyniósł mi dzisiaj czekoladę, którą bardzo lubię ---> z nadzieniem kokosowo-likierowym, bo "myślał, że już nie jestem na diecie"

Schowałam głęboko, ale kusiła, jak nie wiem, co ......

Mam wielką nadzieję, że ta dietka oczyszczająca coś we mnie ruszy i odzyskam moje trzy piąteczki :P

na pewno odzyskasz te piateczki sama przeciez widzialas jak u Waszki to oczyszcanie zadzialalo

Kasiu!!!!!!!!!!!!!!!!