Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

No Kasiu niektore amerykanskie filmy sa swietne no coz ale chyba masz racje wiecej jest tej szmiry!!!!

ale ja i tak mysle ze w horrorach to chyba Japońskie filmy wygrywaja...

Kasiulka ty i twoje latka sie dobrze maja !!! Slonko ja bym chciala tak wygladac majac te latka co ty, buc taka wyluzowana mama co na koncerty z synem jezdzi! ehh Kasiulka tylko pozazdroscic !!

aaaaa dostalas juz cosik z Okzaji dnia Matki???

WOW Kasia.... weszłam na tą 2327 stronę i nie mogę się otrząsnąć z szoku!! Wyglądasz rewelacyjnie!!

Jak będę miała kryzys dietowy to będę na tą stronę zaglądać i się motywować.

Jesteś Kasiu dowodem na to, że jak się chce to można ze swoim ciałem zrobić wszystko!!

cześć Kasiu :P

dziekuję bardzo za przekazanie pozdrowionek na moim watku :P :P :P jestes kochana :P
wpadłam tylko na chwilkę i wyjść z dietki nie mogę hiihiiiiiiiii

przesylam buziaki i dzięki za foto :P :P :P h

Udanego koncertu

Ale fajnie!!
teatr wielki,
kiecka
miłego wieczoru

Pozdrawiam!! Na pewno super było w teatrze??!!

Pewnie z Teatru zadowolona jesteś razem z mamą .
Spokojnego wieczorku .

Ja tylko na sekundkę zdać szybki raporcik i lulu, bo późno już strasznie
Jutro Was poodwiedzam :P
Wizyta u lekarza pozytywna
Pani doktor powiedziała, że bardzo się zmieniłam i wypiękniałam

Koncert oczywiście udany! od feerii barw aż dostałam zawrotu głowy chwile wzruszeń i śmiechu, piękny polski i zagraniczny folklor, bo to było i 60-lecie "Mazowsza" i magazynu "Poznaj Świat" :P czyli "Poznaj Świat z Mazowszem"
Była pieśń śpiewana po hiszpańsku, włosku, angielsku, arabsku, japońsku, węgiersku, hebrajsku (prze-pięk-na!!!), słowacku, niemiecku, portugalsku ... uff! chyba wszystkie języki wymieniłam
No i po polsku oczywiście :P :P do tego fantastyczne tańce, śliczne dziewczyny, przystojne chłopaki :P rewelacja!
W tle na ekranie pokazywały się archiwalne zdjęcia zespołu z zagranicznych wojaży i cudne krajobrazy :P

Spędziłam z Mamą wspaniały czas po koncercie odwiozłam ją do Konstancina, choć broniła się rękami i nogami twierdząc, że przecież może wrócić autobusami

Ach, jak cudnie czułam się w tej sukience :P :P :P :P koleżanki Mamy (2 były) częstowały mnie czekoladą, bo "przecież ja mogę jeść czekoladę, jestem taka szczupła" ech... gdyby wiedziały, że z nieba mi ta szczupłość nie spadła

OK, a teraz raport jedzeniowy, bo ruchu dzisiaj nie było kiedy uskutecznić

RAPORCIK JEDZENIOWY

1,5 kromki chleba domowego Oskroby + szynka + ogórek + pomidor + dymka ze szczypiorkiem + rzodkiewki
twarożek domowy Piątnicy
melon (niestety nie był dojrzały) + 12 g Jaśków
pierś kurczaka w sosie pomidorowym z pieczarkami + 80 g makaronu żytniego z otrębami
Corny Linea orzechowy
pierożek z kapustą + kefir 0 %
+
mleko 0 % do kawy

Ok. 1250 kcal :P

==================================================

Jeszcze pod prysznic myk! myk! i spać :P

DOBRANOC :P

Ale fajny dzien Mama pewnie byla cala w skowronkach

Co do czestowania czekoladkami i "bo Ty mozesz"...to smiechu warte, nie Tak samo jak ktos biega a wszyscy komentuja: no taka chuda, a jeszcze biega"

No wiec Kasia...jak juz te czekoladki mozesz, to teraz nie powinnas nic innego robic tylko sie nimi zajadac, nie

Wlasnie, wlasnie, to tak jest. Ja wygladam, ze czekoladek nie moge, ale nawet znajomi, ktorym cos tam wspominalam o diecie i problemach zachowuja sie tak, jakby byli przekonani, ze ja te czekoladki wcinam 24h/dobe
Zawsze wiec sie znajdzie ktos, kto rzuci fajnym tekstem