Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Ojoj, już prawie 22.00 a ja w lesie

... to znaczy przede mną jeszcze kąpiel, mycie włosów (co trochę trwa ), przygotowanie się do pracy, balsamowanie, prasowanie (zmarszczek też ) ... itd. itp.

W kinie było lekko i przyjemnie i w sumie śmiesznie zrelaksowałam się

O ortoreksji czytałam, znam 'problem' z literatury, ale nie jestem jeszcze ortorektyczką, bo ... odpowiedziałam pozytywnie na 4 pytania, więc chyba nie jest ze mną tak źle

Choć dzisiaj zrobiłam chyba najdziwniejszą rzecz w swoim życiu

UWAGA!


... zawsze zastanawiałam się, ile popcornu zjadam w trakcie seansu i ile waży ten największy kubełek .... no więc już wiem, ile waży ...



... bo wzięłam ze sobą wagę do kina i zważyłam

Tak! Tak!

Prawdziwa wariatka ze mnie

Otóż kubełek ten waży 200 g, czyli zawiera aż 800 kcal!!!!!!!!!!!!!

Odsypałam sobie 70 g za 280 kcal a syn zjadł resztę

I co Wy na to?

Idę się wykąpać

Zamieszczone przez Kasia Cz.

... zawsze zastanawiałam się, ile popcornu zjadam w trakcie seansu i ile waży ten największy kubełek .... no więc już wiem, ile waży ...



... bo wzięłam ze sobą wagę do kina i zważyłam

Tak! Tak!

Prawdziwa wariatka ze mnie

rozwaliłas mnie

przyznaję - jestes wariatka na całego

i gratuluję tylko 4 odpowiedzi pozytywnych.. oby nigdy nie było więcej!!

Kasiu normalnie nie wierzę z tą wagą..

dobrej nocy

Jesteś szalona, mówię Ci.....
Zawsze nią byłaś..... la la la la

... no, ale sala była pusta, nikt nie widział

Taka okazja mogła się już nigdy nie powtórzyć

... i ja już takiej akcji na pewno nie powtórzę

Raporciki wstawię przed pójściem spać, bo teraz wracam do łazienki :P

Kasiu Ty sie juz nie tłumacz pustą salą..

dobranoc szalona Kobieto

Zamieszczone przez Kasia Cz.

O ortoreksji czytałam, znam 'problem' z literatury, ale nie jestem jeszcze ortorektyczką, bo ...


UWAGA!


... zawsze zastanawiałam się, ile popcornu zjadam w trakcie seansu i ile waży ten największy kubełek .... no więc już wiem, ile waży ...



... bo wzięłam ze sobą wagę do kina i zważyłam

Tak! Tak!

a jednak... a myślałam, że fakt iż do pracy bierzesz wagę jest ostatnią rzeczą, jaka mnie u Ciebie zdziwi
ale to wcale nie jest śmieszne
oj Kasiu, Kasiu

dobranocka

ps
mam Twoją książkę, pamiętasz w niedzielę chętnie Ci ją oddam, bo dużo miejsca mi w komodzie zajmuje

Jakby to dziewczyny powiedziały - KOSMITKA
Ale pozytywna kosmitka

No, ale w przyszłości będę wiedziała, ile mogę zjeść popcornu w kinie

Widzicie, jaka jestem szczera? przecież mogłam o tym nie pisać a jednak napisałam
Dla Was wszystko


Cały dzień byłam jakaś śnięta, pobolewała mnie głowa i czułam się nie najlepiej, dlatego też raporcik ruchowy jest bardzo cieniutki

RAPORCIK JEDZENIOWY

kefir 0 % + 50 g Fitelli truskawkowej z płatkami ryżowymi (musli)
2 tekturki z szynką Morlinki + pomidor
jabłko
70 g popcornu w kinie
serek wiśniowy homo
80 g bitek z wołowinki + sałatka z lodowej, ogórka, pomidora, czerwonej papryki w dressingu śródziemnomorskim
malutka piętka chleba baltonowskiego z odrobiną masła
3 słone paluszki
250 g truskawek
+
mleko 0 % do kawy

Ok. 1300 kcal

==================================================

RAPORCIK RUCHOWY

Pedałowanie ze zmiennym obciążeniem:

30 km
684 kcal niby spalone
48 min.

Rozciąganie przed i po :P

================================================== =

Jutro po pracy znowu mam sporo spraw do załatwienia i zostanie mi niewiele czasu na ćwiczenia, no ale jak mawia Tagosia: żyć trzeba (a nie tylko dietkować i ćwiczyć )

Poza tym jutro MECZ!!!!!!!!!!!!!!!!

Dobranoc dziewczynki :P ... wyłączam już kompa

Kasiu
a nie mozna zapytac obsługi?
bo tak wage ze sobą nosic to tak........... no dziwnie

Ortoreksja.............
to schorzenie o które podejrzewają mnie koledzy
i gdy troche o tym przeczytałam zdecydowałam sie, ze przestanę się odchudzać
tak własnie napastliwie
zacznę jeść wtedy gdy jestem głodna
i dobrze sie nad tym zastanawiac
ale nie myslec przez cały dzien o jedzeniu itd

Za noszenie wagi do kina naleza Ci sie co najmniej dwa punkty karne w tescie na ortoreksje


Ja mam tylko dwie odpowiedzi na tak, wiec luuz, zreszta nie grozi mi
Milego dnia Kasiu, u mnie tez napiety grafik Pffff, a jak patrze na kalendarz w przyszlym tygodniu to mnie slabosc ogarnia... No, ale nic, zyc bede pozniej