Kasiu, ale mieliscie fajny spacerek romantyczny..
Danio intenso kokosowy tez kocham..mniam....a wiesz wczoraj pilam mleko orzechowe...ale pyszne bylo!
Kasiu, ale mieliscie fajny spacerek romantyczny..
Danio intenso kokosowy tez kocham..mniam....a wiesz wczoraj pilam mleko orzechowe...ale pyszne bylo!
Mleko orzechowe??? Musiało być pychota
Kasia powiało romantyzmem
Pozdrawiam![]()
Helloł :P :P
Nastawiłam 'budzik' w postaci dzwonka z komórkina godzinę 9.00 a i tak obudziłam się wcześniej
![]()
Za oknem piękne słońce, ale upału na pewno nie ma i nie będzie, raczej to chłodny poranek, ale już od czwartku mają podobno wrócić upałyzobaczymy
![]()
Brzuch mam chyba troszkę mniejszy, ale i tak nie taki, jak powinien być ...
Tak sobie od rana rozmyślam o tej mojej wadze ... jaka by nie była, to nawet jeśli by mi podskoczyła ten 1 kg czy 1,5 tak na stałe, to przecież nie będzie to dramat
Chciałam odzyskać moje trzy piątki - odzyskałam i to z nawiązkąktórej się nie spodziewałam!
Wiedziałam, że jak zacznę jeść więcej, to 2 kg mogą wrócić, nie chcę, żeby wróciły, ale jeśli do tego dojdzie, to przecież się nie zabiję
Czuję się dobrze w swoim ciele, jestem zadowolona z tego, co osiągnęłam, więc powinnam się cieszyć a nie martwić
Muszę jednak uważać na to, co jem! Niestety tak już chyba będzie do końca życia!
Ćwiczenia ćwiczeniami, ale jednak organizm pamięta kilka odchudzań i głupi nie jest, nie da się go tak łatwo oszukać ...
Ale mnie refleksje naszły
Idę zjeść śniadanie :P potem spacer i smażenie wątróbki (dietetyczne)![]()
![]()
Miłego wtorku!![]()
Ha ha ha wątróbki to ja nie zjem do końca ciąży chyba. Nie zapomnę jak na samym początku to właśnie ona wywołała u mnie takie mdłości, że trwały przez 3 miechy prawie.
Nigdy więcej. A kiedyś uwielbiałam![]()
Aniu, współczuję!![]()
![]()
My uwielbiamy wątróbkę drobiową, smażę ją na minimalnej ilości tłuszczu, bez żadnych mącznych panierek, do tego dużo cebulki :P Mniam![]()
![]()
Jak to sie szybko czlowiekowi zmienia ;-P
Najpierw Kasia mowilas z wielkim przekoanniem, ze liczysz sie z tym, ze 2 kg wroca, czekasz na to i ze tak "musi" bycTeraz juz ze ...no nie bedzie to tragedii, ale myslisz o tym caly czas i sie zle czujesz jako (teoretycznie) przytyta
![]()
![]()
Ale rozumiem doskonale. Na tym etapie to 1-2 kg to naprawde nie jest malo i WIDAC
![]()
![]()
![]()
![]()
Fajnie miec taka wage
![]()
![]()
![]()
![]()
I oby Ci sie ja jednak udalo zatrzymac
![]()
Piję kawę i się od forum odkleić nie mogę![]()
![]()
Ale jak ją wypiję, to biorę się za wątróbkę, potem spacer![]()
Gosia :P :P :P masz rację!wolałabym zatrzymać na zawsze te moje 52-52,5 kg, ale jak mi zostanie na ZAWSZE 53 - 53,5 kg, to będę bardzo szczęśliwa
![]()
![]()
Ja bym i z 56 była szczęśliwa![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
O rany! Mówicie o wadze, która dla mnie jest nieosiągalna![]()
![]()
Ale każdy ma przeciez inną budową i inny cel na linijce![]()
Zakładki