-
Witam pięknie!
Zosiu, o jak to miło być idolką A tak na poważnie, to naprawdę się cieszę, że działam mobilizująco.
Ja to już się chyba uzależniłam od pedałowania, pyschicznie może na razie bardziej niż fizycznie
Po prostu nie wyobrażam sobie dnia bez rowerku
Męża też zaraziłam: jeździ codziennie od tygodnia!!!
Bardzo się cieszę, bo kiedyś był szczuplutki a teraz złapał trochę brzuszka, więc mu ten rowerek jedynie na dobre może wyjść
Miłego dnia
-
BUZIAKI DLA ROWERKOWEJ DZIEWCZYNY
-
Czesc Kasiu
wpadam podziekowac za sniadanko, zaraz sie czlowiek lepiej czuje
-
Zjadłam właśnie śniadanko: Frutinę z jogurtem naturalnym - pysznota
Takie śniadanka nigdy mnie znudzą, próbowałam je jakoś urozmaicić chlebkiem, ale nie wyszło.
Będę więc jadła już chyba do końca życia na śniadanie jakieś płatki / musli z jogurtem
-
Kasiu, mam nadzieję, że za jakiś czas i ja się tak uzależnię. Będę do tego dążyć A co do śniadań to ja codziennie zjadam płatki i otręby z mlekiem więc doskonale rozumiem
No i mam nadzieję, że mąż również wróci do orbitrekowania bo jakiś czas temu już zaczął regularnie I z pewnością też dobrze to zrobi jego urośniętemu brzuszkowi
-
Wszystko zaczyna mnie swędzieć i chyba profilatycznie łyknę Allertec, żeby jakaś pokrzywka znowu się nie przyplątała
Martwię się o mojego kota, wczoraj był jakiś taki markotny, nawet nie wyszedł z legowiska i nie przywitał się ze mną, jak wróciłam po pracy do domu.
Cały czas praktycznie spał, apetytu też jakiegoś specjalnie nie miał i tak się zastanawiam, czy zwierzę takie, jak kot może czuć się źle, gdy spada ciśnienie?
Czy kot może reagować na zmiany pogody?
Zmierzę mu temperaturę po powrocie, bo bardzo mi się to nie podoba
-
Kasiu, kot absolutnie może być apatyczny w taką pogodę! A jeden dzień mniejszego apetytu napewno mu nie zaszkodzi. Ważne żeby pił jak zwykle, tego pilnuj. A jeśli masz możliwość (nie każdy kot sobie da spokojnie zmierzyć temperaturę) to zmierz i sprawdź czy jest ok. No i jeszcze zwróć uwagę czy załatwia potrzeby tak jak zwykle.
-
Dziękuję Zosiu, pocieszyłaś mnie.
Poobserwuję kotę na pewno.
Mam dopiero 2-letnie niespełna doświadczenie w sprawach kocich, wcześniej jedynie psy były w moim życiu
-
Kasiu, moja kota już stara więc pewnie ma i większe prawo ale w deszczową pogodę to niemal nie wstaje z łóżka. Nie martw się na zapas tylko obserwuj. Jeśli pije tyle co zwykle to jest ok. No i jeszcze czy dajesz mu czasami jakieś odkłaczające jedzenie? Nie ma z tym problemów? I kiedy kotę odrobaczałaś ostatnio?
-
Zosiu, odkłaczające jedzonko dostaje regularnie, ale powiedz mi, czy kota, który w góle nie wychodzi z domu, też trzeba odrobaczać?
Bo moja kota to taki indoorowy kot
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki