POZDRAWIAM Z RANA, BUZIACZKI ,MIŁEGO DNIA!
POZDRAWIAM Z RANA, BUZIACZKI ,MIŁEGO DNIA!
Co to ciasta napiekła z samego rana i się na 3 stronie chowa
Dzień dobry kochane moje!
Za oknem chłodno, ale całkiem słonecznie, przynajmniej chwilowo
Tagosiu, dzięki za wyciąganie mnie za uszy Lekarza mam jutro, więc na forum pojawię się pewnie gdzieś ok. 10-11 dopiero.
Basiu, bo ja taka skromna kobietka jestem
Wczoraj moi rodzice zaproponowali, że zabiorą ze sobą wnusia, czyli mojego syna na Mazury - jadą na grzyby (i nie tylko) w sobotę i wracają w czwartek 31.08. Jadą z Kubusiem, młodszym wnusiem i chcieli zabrać też starszego, ale pech! Nie może nasz syn jechać, bo ma w poniedziałki i czwartki ćwiczenia i naświetlania kręgosłupa, nie możemy znowu tego odwoływać więc nie pojedzie. Szkoda!!!
Kręgosłup jednak ważniejszy!
Miłego dnia Wam życzę!
Ale pachnę waniliowo po porannym wcieraniu budyniu
A my odkopaliśmy w trakcie remontu stary bimbający zegar zanieśliśmy do zegarmistrza, żeby go naprawił i zrobił z nim porządeczek i ... lekarz zegarkowy powiedział, że ma na pewno 90 lat ale pewnie i więcej, ma duszę i pięknie bimba... I bimba, faktycznie pięknie... całą noc nie spałam, bo co pół godziny bim, a na pełną godzinę bim-bam, bim-bam...zanim zdążyłam zasnąć budził mnie i tak w kółko
Dorcia, my też mieliśmy taką bimbałkę nie taki antyk wprawdzie, jak Twój, ale bimbał.
Zlikwidowaliśmy więc to, co mu tak bimba, bo faktycznie nie dawał nam spać
Kasiu,
rzeczywiście szkoda, że syn Twój nie pojedzie. Ale wybór moim zdaniem oczywisty: kręgosłup jest ważniejszy, a na Mazury jeszcze pojedzie.
Jak Ci się ten budyń podoba? Mni eon już od jakiegoś czasu kusi, ale przeczytałam gdzies niepochlebną o nim opinię i na razie inne kremy kupuję.
Miłego dnia
Emilko, a ja czytałam o tym budyniu właśnie kilka pozytywnych opinii
Mnie się podoba, bo pachnie tak, jak lubię i rewelacyjnie się wchłania.
Poza tym będzie raczej wydajny, bo naprawdę wystarcza niewielka ilość, żeby posmarować sobie brzucho, biodra i pupę - te części ciała właśnie nim smaruję
Zawiera CLA, więc stwierdziłam, że oprócz doustnego stosowania, zastosuję CLA również zewnętrznie w postaci budyniu
Poza tym to bardzo subiektywne, ten sam kosmetyk może różnie działać na każdą z nas.
Póki co lubię go :P
hm...kręgosłup ważniejszy...
...mi też się marzy doba bez małej...oczywiście w głowie tysiąc myśli od razu że jak to mogę chcieć się pozbyć małej...ale cóż...trzeba zrobić coś tylko dla siebie w każdym razie moi rodzice z przerażeniem wysłuchali mojego hasła, że skoro madzia się tak dobrze u nich czuje to ja raz bym na noc nie przyjechała... ale niech im będzie przyjadę... a madzię może jak będzie starsza też wezmą...
...kasiu nie teraz to w inny weekend będziesz miała czas tylko dla siebie
Korni, nie myśl tak: że pozbędziesz się Madzi, przecież nie o to chodzi - myśl raczej, że Madzia spędzi wspaniały dzień z dziadkami a Ty w tym czasie mogłabyś coś zrobić dla siebie.
Ja nigdy nie miałam wyrzutów sumienia, gdy "oddawałam" synka do mojej teściowej czy mamy. Wspaniale się nim opiekowały, więc byłam spokojna i nabierałam siły do dalszych wysiłków wychowawczych (jak pewnie pamiętasz mój syn ma ADHD).
Korni, masz prawo do chwili dla siebie.
Przeprosiłam się z owsianką: zjadłam na śniadania jabłkowo-cynamonową.
Ależ wpaniale smakuje po tak długiej przerwie, pyszności!
Krem budyniowy?? Gdzie moge o tym poczytac ? Może podrzuciłbyście jakis link ?
Owsianka
Mniam Pychota :P
A sowja drogą, zgadzam się, że babcie też mogł by sie poopiekować wnuczkami. I muszę powiedzieć, że dzieci chyba lubią czasem taką zmianę. Nowe pomysły, nowe otoczenie. Moga poopowiadać babci to co Ty słyszałas juz 50 razy ....
Zakładki