Kasiu, Ty musisz być bardzo zorganizowaną osóbka, skoro tak na wszytsko znajdziesz czas :) ja ostatnio mam czas na cwiczenia, dbanie o diete, ale na naukę :roll: ojjj, już nie bardzo :wink: a Ty na wszytsko :wink:
Wersja do druku
Kasiu, Ty musisz być bardzo zorganizowaną osóbka, skoro tak na wszytsko znajdziesz czas :) ja ostatnio mam czas na cwiczenia, dbanie o diete, ale na naukę :roll: ojjj, już nie bardzo :wink: a Ty na wszytsko :wink:
http://eu2.inmagine.com/img/brandxpi...e/bxp61469.jpg
Dobranoc Kasiu :)
Kasiu pozdrawiam cieplutko i tak prawdziwie wiosennie :D :D :!:
Nie daje rady nadrabiać zaleglosci u Ciebie....nnie mam na tyle czasu :roll: :!: :!: Mam nadzieję,ze wszystko wraca do normy i jesteś juz w lepszym humorze :D :!: Na fotkach wyglądasz fantastycznie szczuplaku :D :D :D :!:
http://www.infojardin.com/fotos/albu...r%20blanco.jpg
Pelna podziwu dla Ciebie zycze dobrej nocy dla Ciebie i Twoich miesni:))):D:D
WPADAM Z ŻYCZENIAMI DOBREJ NOCKI ....WYŚPIJ SIĘ PORZĄDNIE! :P
JA TEŻ POĆWICZYŁAM DZISIAJ NALEŻYCIE I MIĘŚNIE ĄZ BOLĄ :roll:
NIC PRZEJDZIE MI :)
A JEŚLI CHODZI O PRACE TO CÓŻ...........................SAMA WIESZ JAK BYWA U MNIE :) ALE PAMIETAJ, ŻE PRZYJEMNIE SIE PRACUJE, ALE JESZCZE PRZYKEMNIEJ WYDAJE CIĘZKO ZAROBIONE PIENIĄZKI :)
WIEM COS O TYM :oops: 8) 8)
HHHHHHHHHHHHHHHMMMMMMMMMMMMMMMMMMM JAJKA :roll:
PRAWIE O NICH ZAPOMNIAŁA ........................W SOBOTE OMLET BEZ MĄKI :)
NA ŚNIADANIE :P
POZDRAWIAM
co do poćwiczenia to ja też mam już z głowy:D Nie wiem czy mam siedzieć czy leżeć bo tak mnie mięśnie brzucha bolą :?
czesc Kasiu ;)
No pieknie Ci idzie pieknie :D hihi mysle ze rzeczywiscie nie musisz liczyc kcal. Ale uwazaj zebys nie przytyla!! ;)
A mozesz napisac mi o swoich doswiadczeniach z DC bo kolezanki (z forum :P) chca ja robic :)
Już kiedyś liczyłam i u którejś z Was podawałam, ale jak robię ten 'mój' zestaw na brzuch, czyli 1 serię weidera x 24 powtórzenia, ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń i 2x20 na każdy bok skośnych, to wychodzi mi łącznie 411 spięć mięśni brzucha i tak właściwie codziennie, może dlatego mam taki niezły brzuszek :wink: :roll: :?:
No bo tak:
1 seria weidera: 48+24+48+24+48+24=216
ABS II: 25+20+50+20=115
2x20x2=80
Razem 411 :P
Hmm, coś w tym musi być :P
Jutro rano idę wreszcie na pobranie krwi, w pracy dużo pracy, więc znowu pewnie szybciorem będę Was jutro pozdrawiać :wink:
Kochane Moje, śpijcie dobrze :P :P
WIDZE ZDJĘCIE I KOGO WIDZĘ /ZA KILKADZIESIĄT LAT :wink: /
http://images21.fotosik.pl/164/75881ff683bec496.jpg
Moniczko, jesteś BOSKA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
He, he, Flexik ma racje :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaki czwartkowe, Kasiu :)
Miłego dnia Kasiu :)
Witam :P
Krew upuszczona, wyniki jutro popołudniu, ale nie wiem, czy dam je radę odebrać, jeśli nie to dopiero po tej okropnej delegacji.
Jutro po pracy muszę jechać z synem po białą koszulę, krawat i buty, egzaminy już bardzo blisko.
Okropnie wolno działa mi forum dzisiaj, wszystko otwiera się bardzo powoli, nie wiem, czy dam radę Was wszystkie odwiedzić, bo w takim tempie, jak teraz, to do wieczora nie skończę Wam mówić DZIEŃ DOBRY :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
MIŁEGO CZWARTKU :P :P
Kasia witaj czwartkowo ...
Powiedz czego tak dokładnie obawiasz się w tej delegacji???Czemu takim stresem, Cię napawa???Świadomość bycia z szefostwem, wyjazd z domu czy może coś innego???
Witam i szybciutko zycze milego dnia :)
I juz zaraz zmykam :)
Kasiu skarbie nie mysl tak strasznie o tej delegacji ,toz to nie diabel wcielony ,prawda?
Usmiechaj sie (mimo krwi upuszczonej).
Zycze milego dnia bez zbednych ,zanieczyszczajacych Twa piekna glowke mysli:)
Dobre pytania Aniu :wink:Cytat:
Zamieszczone przez najmaluch
1. Tak, świadomość bycia z szefostwem.
2. Bycie daleko od domu, nie lubię wyjeżdżać (oczywiście Egipt to co innego :P), spakować się trzeba, brak swobody takiej, jak w domu, brak dostępu do netu - nie jestem mobilną osobą niestety ...
3. To ... taka ingerencja w moje poukładane, uporządkowane życie, które przez 3 dni będzie wywrócone do góry nogami :roll:
4. Zdaję sobie sprawę, że zachowuję się, jak mała dziewczynka, która krzyczy: "ja nie chcę, nie pojadę, nie lubię!" ....
Wiem, że ludzie jeżdżą w delegacje, ale gdy starałam się o tę pracę, od razu zaznaczyłam, że podróżować nie chcę i nie mogę.
I gdy o tym wszystkim myślę, czuję motyle w żołądku, kołatanie serca i jakiś taki nieokreślony strach .....
ŁO MATKO, ALE SIĘ ROZPISAŁAM :shock: :shock:
moze wlasnie dlatego, ze pracujesz tam juz 12 lat to powinnas im powiedziec! Na pewno wola Ciebie na tej posadzie niz kogos innego. powiedz po prostu o co chodzi.Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
A moze ta delegacja nie bedzie zla. nie mozesz sie tak negatywnie nastawiac. szef tez czlowiek! :)
doskonale to rozumiem. ja też lubię panować nad sytuacją, a nie jak ktoś/coś przejmuje kontrolę.Cytat:
To ... taka ingerencja w moje poukładane, uporządkowane życie, które przez 3 dni będzie wywrócone do góry nogami
Mam tylko nadzieję, że nie będzie tak źle jak myslisz
buziak
Cześć Kasiu :P
a może Ci się spodoba taka wyjazdowa odmienność ...nigdy nic nie wiadomo :wink: :P
postaraj się zmienic nastawienie , znajdź coś pozytywnego jakiś drobiazg i skup się na nim ...inaczej będzie wielka delegacyjna kicha :evil:
u nas też wreszcie świeci sloneczko :P :P :P
miłego dzionka H
Kasieńko no to teraz już troszkę rozumiem ...:-) Boisz się zmiany miejsca, odejścia od tak pięknie ułożonego planu ...Ale pamiętasz jak jeszcze niedawno miałaś z tego powodu doła ... Z tego, że jesteś spętana, że sama czujesz presję wobec nałożonych przez siebie norm i reguł, od których każde ostępstwo przyprawia Cię o strach ...
Może ta delegacja to dobry sprawdzian dla Ciebie ... Że jednak potrafisz kilka dni wytzrymać bez ćwiczeń, bez rowerka... bez własnego łóżka ... Może właśnie tego potrzebujesz ...
Będzie dobrze! ZObaczysz :-)
Witaj kochana Kasieńko .Jak tylko wrócę do domu to zaraz Ci napiszę odnośnie coli, bo mam jeszcze jedną tubeleczkę :) :) Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego dnia :) :)
Ależ ptaszki świergolą pięknie, wiosna dzisiaj w całej swej krasie, dobrze, że za 45 minut wychodzę z biura :P :P
Na koncie mam śniadanko płatkowo-jogurtowe i jabłuszko, a za chwilkę zjem serek wiejski lekki :D
Planów na 'po pracy' nie mam żadnych, może na solarium wpadnę, poza tym jakiś obiad chłopom muszę sprawić, brzuch poćwiczyć i pedałowanko dzisiaj w pełnym wymiarze :D :D
no to miłego pichcenia , brzuszenia i pedalowania :P :P :P
Kasia ciepłego, słonecznego popołudnia ...Może na jakiś spacerek się wybierzesz???A może rolki?
pogoda cudowna 8) 8) 8)
Ale Ci zazdroszcze ze tak wczesnie prace konczysz... Ja najszybciej o 16...
Miłego popołudnia :]
KASIU ,DOSKONALE CIE ROZUMIE ,BO WIDZE ,ZE MAMY PODOBNE CHARAKTERY :wink: :lol:
JA ROWNIEZ NIE LUBIE JAKIS WYJAZDOW Z SZEFOSTWEM. :roll: :lol:
W SIERPNIU SZYKUJE MI SIE 4 DNI ,WYJAZD ,NA SNIEG.NAJPIERW SIE CIESZYLAM,BO W AUSTRALII ,NA SNIEGU JESZCZE NIE BYLAM,ALE JAK JUZ BEDZIE BLIZEJ,BEDE NIEPOCIESZONA.LUBIE PO CIEZKIM DNIU ROBOTY ,ISC DO DOMKU I ODPOCZAC,A NIE 24 NA DOBE DZIECIACZKI BEDA MI SIE PLATAC POD NOGAMI.WIEM ,ZE BEDE MIALA SWOJ POKOJ,ALE I TAK DZIECIAKI BEDA MI PRZESZKADZAC,BO WIEM JAK BYLO Z TARA JAK Z NIMI POJECHALA :roll: :lol:
KASIENKO MAM NADZIJE ,ZE WYJAZD PRZEJDZIE, JAK NAJSZYBCIEJ I BEZBOLESNIE, MOZE NAWET BEDZIESZ ZADOWOLONA,PO POWROCIE :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE :)
http://i32.photobucket.com/albums/d4...t/ded63303.jpg
He,he przyszłam do domu wzięłam w łapy butelkę z colą zero i wpadłam w szok , bo skład przecież po niemiecku tylko :lol: :lol: :lol: Rozumiem tyle , że jest słodzona aspartamem i ma jeszcze kohlensaure,barwnik E150d,sauerungsmittel Phosphosaure,susstoffe,itd .Ale będziesz wiedziała o co chodzi :)
Pozdrawiam słodziutko, i uciekam dalej, jak wiadomo czas goni, i jeszcze córę na basen wyszykować :wink:
Kasiu, twoje plany na popołudnie brzmią niezwykle przyjemnie! ;-)
U na w Plocku rowniez slonecznie. Wiosna wpleni, jak piszesz...Mam dzisiaj przyjemnosc pochodzenia troszke po swiezym powietrzu wiec korzystam,korzystam ze sloneczka.
Udanego seansu w solarium i wielu spalonych kalorii :lol: :lol:
Dziń dobry Kasiu :)
...a raczej już dobre popołudnie...
Zastanawiam się co robisz zawodowo... Zdradzisz mi??
:* :* :*
oh kasiu to nie źle robisz tych brzuszków :)
KASIU DZIĘKUJĘ ZA ŚLICZNE KWIATKI.
KASIU WIDZĘ ŻE I TY NIE MASZ CZASU NA FORUM.
JA TERAZ JEŻDŻĘ NA DZIAŁECZKĘ I WRACAM PÓŻNO.
BUZIACZKI.
http://republika.pl/blog_rr_3005981/...sz_i_kotek.gif
PRZEZ SKROMNOŚC NIE ZAPRZECZĘ :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Jestem :P
Gosiu, ja pracuję na 3/4 etatu, dlatego do 14.00 tylko, ale kiedyś pracowałam 'normalnie', 8 godzin :wink:
Katsonku, no właśnie :wink: więc wiesz, co czuję :? dziękuję za zrozumienie :P
Qqłko, z tego, co podajesz, to skład taki, jak coli light, więc nie bardzo rozumiem, skąd ten wyjątkowy smak :lol:
wprawdzie znam tylko angielski, ale widzę, że ta zero zawiera aspartam i kwas fosforowy, tak jak light..... :roll:
Kasiu, Zosiu, Tussiaczku, dziękuję bardzo za odwiedzinki, byłam na krótkim spacerku po pracy, i na solarium też i moja skóra robi się już delikatnie opalona :P
Postaram się utrzymać tę delikatność, bo nie gustuję w 'skwarkach' :lol:
Halinko, Kasiu, Moniczko, dziękuję za odwiedzinki :P
Niedługo wkleję raporciki, ale one dzisiaj mizerne są, bo źle się czułam, jakaś taka niewyspana, osłabiona, bolała mnie głowa ....
No to nie wiem Kasiu co z tą colą zero skoro ma taki sam skład jak light :shock: W każdym bądź razie smakuje ( przynajmniej mi ) 100 razy bardziej niż light , następnym razem poproszę o całą zgrzewkę :lol: :lol: :lol:
Zazdroszczę Ci zdolności szybkiego notowania i angielskiego w jednym palcu.No i jeszcze zapału do ćwiczeń :) :) :)
RAPORCIK JEDZENIOWY
OK.
Tradycyjnie ok. 1400 kcal, w tym w trakcie krótkiego spacerku po pracy, w promieniach słońca Big Trio za całe 97 kcal :D :D
ROZPUSTA :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
RAPORCIK RUCHOWY
Mizerota :( :(
Brzuszki sobie dzisiaj odpuściłam, zresztą ABS II powinno się robić optymalnie 4 razy w tygodniu, a ja robiłam 6 razy, więc nic się w sumie nie stało :wink:
Słabo się jakoś czułam, chciało mi się okropnie spać, bolała mnie głowa, więc zmuszać się nie będę, świat się nie skończy, jak Kasia Cz. jednego dnia nie poćwiczy brzucha....
Było tylko PEDAŁOWANIE:
:arrow: 45 km
:arrow: 1025 kcal niby spalonych
:arrow: 68 minut
================================================== ==
Qqłeczko, może ta cola zawiera coś jeszcze, ale skoro jest na aspartamie, a to on głównie zmienia jej smak, to się dziwię :D :D :D