Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

u nas popadało rankiem a teraz znów pięknie świeci i robi nam się ponownie piękne lato tej jesieni

Hej Kasienko...


Zobasz, bedzie dobrze.. Ja uwielbiam samolotem latac... Super sprawa..

A problem z pakowaniem to ja zawzse mam taki sam.. Niby sie jedzie na pare dni, ale trzeba sie przygotowac na rozna pogode.. Niewazne, ze ponad polowe ubran przywoze nienoszonych Wazne, zeby nic mnie nie zaskoczylo nieprzyjemnego w podrozy.. Oj, my kobiety!!

Sciskam cie goraco i zycze wysokich lotow!! Wracaj do nas szybko!

Zamieszczone przez hanka80

Wazne, zeby nic mnie nie zaskoczylo nieprzyjemnego w podrozy.. Oj, my kobiety!!

Haniu, święte słowa!
Właśnie o to chodzi żeby mnie nic nie zaskoczyło, więc wolę wziąć w razie czego więcej, niż by mi miało czegoś zabraknąć

Za 20 minut wychodzę z pracy i jadę do dentysty.

Może uda mi się jeszcze odezwać przed wyjazdem, to się pożegnam z Wami
No tak, bo całe 3 dni mnie nie będzie na forum
Dla mnie to wystarczająco długa rozłąka

Na razie kochane moje

Udanego wyjazdu Kasieńko

pozdrawiam
widze ze wyjechałas
wiec wpadne pózniej
ja tez wyjezdzam w sobote na integracje do Mikołajek
buziaczki

Kasienko
dziekuje za fluidy

zycze CI - jak to sie mowi - tyle wylądowań ile startów.
przyznam Ci sie ze majac lat 32 nie lecialam samolotem
nie bylo ku temu okazji - ale jak juz kiedys do tego dojdzie - chociaz nie spiszy mi sie - to sobie chyba walne wczesniej cos mocniejszego - wtedy bedzie mi wszystko jedno
Ty jako osoba raczej nie pijaca meliske sobie walnij
czekam z utesknieniem jak wrocisz do nas.
mysl pozytywnie - statystycznie jest tak jak Sekretareczka pisze

Kasiu,
dasz radę z samolotem. Nie ma się czego bać. A mówi Ci to pracownik zapewnienia jakości w przemyśle lotniczym

WITAM SERDECZNIE.
JESTEM PO WSZYSTKICH PRACACH,ZOSTAŁO TYLKO DOPIESZCZENIE WSZYSTKIEGO.
JESTEM STRASZNIE ZMĘCZONA,ALE SZCZĘŚLIWA.JUŻ BĘDĘ ZAGLĄDAĆ CZĘŚCIEJ.
ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA , A KILOSKI NIECH SAME UCIEKAJA.
MIŁEGO TYGODNIA ŻYCZĘ.

Witaj Kasieńko!
W pracy neciku narazie nie mam i pisze od T. do Ciebie!
Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za udaną podróż służbową.
Za udany lot samolotem ( ja nigdy nie lecialam) .
Za dobry humor i za dobre samopoczucie ( choć wiem że masz silne bóle... )
Trzymaj się i szybko wracaj i zdawaj nam tu relacje.
Pozdrawiam i duzo uścisków przesyłam.